Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'CRASH' .
-
Witam Modelarzy, Wcześniej nie byłem forumowiczem i kolega Maciej, na moją prośbę, umieścił film z rozpakowania Yaka 130. Teraz już jestem na forum i serdecznie witam wszystkich modelarzy. Pragnę podzielić się z Wami 4 filmami gdzie w roli głównej występuje Yak 130. Kiedyś trafiłem na YT film gdzie pokazywany był Yak w wersji Rusjet, obejrzałem z zapierającym oddechem kilka filmów i zachwyciłem się. Kiedy dowiedziałem się, że istnieje wersja mniejszej makiety Yaka - zapragnąłem ją mieć. Znalazłem firmę, dystrybutora ready2fly i zamówiłem go. Czekałem całe trzy miesiące i oto jest. Mam go już jakiś czas i zobaczcie jak to było: 1 częśc - od pudełka - rozpakowanie 2 część - totalnie pierwszy lot 3 część - pierwsze loty Filmowany był z trzech ujęć: widok z kamery umieszczonej pod modelem oraz z dwóch miejsc na lotnisku. Możemy zaobserwować, jak model zachowuje się w powietrzu oraz kilka startów i lądowań. 4 część - niestety kraksa prądowa TAK ! Przygody są nieuniknione, tym bardziej jak się nie zna możliwości nowego pakietu, bardzo "mocnego" i bardzo nowego. Zobaczcie sami jak dużo zależy od pakietu i jego wydolności prądowej. Dobrego oglądania i zapraszam do komentowania Dopiero uczę się montować filmy i poproszę o uwagi, co mogę zrobić lepiej a co poprawić. Serdecznie Pozdrawiam Artur.RC
- 34 odpowiedzi
-
- 1
-
Witajcie zamierzam pokazać remont Cubby'ego po efektownym i efektywnym krecie. W czerwcowe popołudnie, wybrałem się z dziećmi na lotnisko i w trakcie wspólnego latania metodą "na misia", na pulpicie doszło do konfliktu palcowego. Za dużo palców, za mało drążków. Pakiet zniszczony (zapalił się), regiel zniszczony. Drżałem o odbiornik i silnik, ale testowałem i sprawne. Straty ok. 300PLN. Sam płatowiec.. no cóż, wystarczy popatrzeć Mogłem kupić cały kadłub, jednak postanowiłem dorobić cały przód ze styroduru (dwa kawałki 50mm grubości). Styrodur do nabycia w sklepach z materiałami budowlanymi. Za 1,2mx0,6m dwa lata temu dałem 20-23PLN. Wymyśliłem taką linię łączenia, która wydawała mi się korzystna. Zachciało mi się, żeby Cubby bardziej przypominał Pipera. Dogranie tego łączenia zajęło trochę czasu, ale dobre dopasowanie zwiększy wytrzymałość klejenia. Obie połówki wstępnie docięte i sklejone ze sobą. Ostateczny kształt chciałem wyciąć gorącym drutem. Oczywiście można ręcznie, ale w moich warunkach tak było szybciej. Najpierw przyklejenie szblonów z kartonu na taśmę 2-stronną Spód po cięciu... ... i góra Przymiarki Jak widać, zrezygnowałem z podcinania dołu na wzór Pipera, żeby nie osłabiać konstrukcji. Jeśli na koniec przód okaże się wiotki, do ten dół jednak wyprofilują a la Piper, a całość zalaminuję. Kształty zewnętrzne mamy, czas na drążenie środka. Znów w ruch poszedł drut, ale najpierw szablony Cięcie poprzedzone odwiertem Dremelkiem. Mogłem tego uniknąć, gdybym przed sklejeniem połówek zrobił rowek dla przewleczenia drutu. Giętki wałek ze smukłą rączką bardzo się w takich sytuacjach przydaje. Jutro mocowanie silnika i podwozia.
-
Witam, PULSE 15e XT E-FLITE Prezentuję pierwsze rozpakowanie, parametry i pokazuję wszystkie części modelu. Model Pulse 15e XT Sport firmy E-flite należącej do Horizon Hobby wykonany jest z wytrzymałego materiału piankowego Z-Foam. Konstruktorem modelu jest znany projektant Mike McConville. Model jest wzmocniony dodatkowo poprzez platformę ze sklejki biegnącą wzdłuż kadłuba, dzięki temu kadłub jest sztywniejszy a co za tym idzie stabilniejszy w locie. Na platformie są zamontowane dwa serwa: do steru kierunku ( łącznie z przednią golenią), do steru wysokości. W przedniej części platformy jest miejsce na pakiet zasilający a zaraz nim montujemy odbiornik. Do napędu samolotu zainstalowany jest silnik bezszczotkowy o symbolu 15BL oraz regulator 40 Amper. Pulsik występuje w dwóch opcjach: można go nabyć z odbiornikiem lub bez. Jeżeli wybierzemy wersję z odbiornikiem to otrzymujemy sześciokanałowy odbiornik Spektrum AR636A z zintegrowaną, zaawansowaną trzy osiową stabilizację AS3X (Artificial Stabilization - 3 - AXIS) Mój Pulsik jest w wersji bez odbiornika czyli bez stabilizacji. Przed pierwszym oblotem zrobiłem pełną check-listę ale zapomniałem o rewersach na lotkach i zobaczcie co się stało... ZAWSZE PAMIĘTAJCIE O REWERSACH !!! Tym razem, po odbudowaniu, na lotnisku było już bez niespodzianek, Pulsik pięknie wzbił się w powietrze. Myślałem, że po tak poważnym crash-u samolot będzie się zachowywał w locie trochę niestabilnie, ale nie, udało się go wytrymować i Pulsik poleciał poziomo bardzo stabilnie. Dopiero wtedy mogłem sprawdzić jego zachowanie i własności lotne. Zaobserwowałem, że modelik lata genialnie, płynnie poddaje się sterom, szybko reaguje na zadany tor lotu, jest mało wrażliwy na niewielkie podmuchy wiatru, może lecieć "stosunkowo" szybko, aczkolwiek troszkę brakuje mu mocy, szczególnie wtedy, kiedy chcemy polecieć pionowo do góry a lot z niewielką prędkością wydaje się stabilny bez nagłej utraty siły nośnej tzw. przepadania. Śmiało można przyznać, że ewolucje typu akrobatycznego takie jak np. pętle, beczki, lot nożowy i odwrócony robi bez mrugnięcia okiem. Duża powierzchnia nośna jest jego pozytywnym atutem również podczas lądowania, trochę się zdziwiłem, jak łatwo i stabilnie podchodzi do lądowania, przy minimalnej prędkości, niezależnie od konfiguracji podwozia czyli z golenią przednią lub z kółkiem ogonowym. Wspaniała zabawa, nauka i doskonalenie sztuki pilotażu jest z Pulsikiem przyjemnością.