Witam wszystkich. Piszę ten post jako powitalny. Liczę na Wasze ciepłe przyjęcie, doswiadczenie i wsparcie.
Jestem od dłuższego czasu użytkownikiem kopterów i od niedawna użytkownikiem aparatury Graupnera jak w temacie. Po przesiadce z Futaby doświadczam kolejnych mieszanych uczuć, bo chociaż MX-20 wydaje się kulturą przewyższać "F" to cierpliwości trzeba mieć do niego (i czasu) sporo. Żeby nie zanudzać - prosze o pomoc w konfiguracji fail safe i RTH w komplecie z Naza-M-GPS.
Pozdrawiam. Piotr