Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Motylasty' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Powitalnia
    • REGULAMIN FORUM oraz powitalnia
  • Modele latające RC
    • Latające RC
    • Modele elektryczne
    • Szybowce i motoszybowce
    • Modele akrobacyjne-3D
    • Modele akrobacyjne - F3A
    • Kombat
    • Makiety
    • Rakiety i rakietoplany
  • Napęd i elektronika
    • Silniki spalinowe
    • Elektronika
    • Silniki elektryczne
  • FPV
    • FPV - z lotu ptaka
    • Elektronika
  • Reszta
    • Od czego zacząć??
    • Warsztat
    • Różne
    • Modele lądowe i szkutnicze
    • Rynek modelarski
    • Imprezy i spotkania regionalne
    • Filmy modelarskie
    • Kraksa
    • Aerodynamika
    • PLANY
    • Symulatory
    • Modele redukcyjne.
    • nasze projekty-dokumentacje. pliki
    • Ogłoszenia Aeroklubu Polskiego
    • Przepisy dla modelarstwa RC
    • Konkursy
  • Hyde Park, sprawy forum...
    • Hyde Park
    • Kontakt z obsługą forum

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


WWW


GG


Skype


Skąd


Zainteresowania


Imię

Znaleziono 7 wyników

  1. Po kilkuletniej przerwie od modelarstwa, postanowiłem powrócić do tematu i zacząć od przypomnienia sobie wszystkiego na modelu, którego nie będzie mi żal. Oczywiście nie chodzi mi o sam projekt, uważam go za bardzo fajny i łatwy do wykonania, tylko o kwestie materialne. Mnie sam model na pusto nie wyszedł nawet 40zł Zacząłem od wycięcia wszystkich elementów z depronu Pierwszy raz ugryzłem depron na frezarce, jakość krawędzi przeszła moje oczekiwania Następnie wyciąłem wszystkie elementy sklejkowo-balsowe Na poczciwej krajzedze zostały docięte "pręty" depronowe 6x6 Wszystko zacząłem sklejać na klej UHU Por Skrzydła też postanowiłem uprościć jak się dało Powstało kilka wersji z różnych pianek, wybór padł na styrodur o różnych twardościach Następnie w ruch poszły taśmy pakowe. Porobiło się kilka zmarszczek i bąbli, później w domu wszystko ładnie wyprasowałem żelazkiem i model wyszedł na gładko Zdjęcia jeszcze pomarszczonego Więcej zdjęć z budowy nie mam. Przód został od środka wylaminowany Epidianem 5 i drobną tkaniną, cały spód od środka nieco grubszą tkaniną. Model ze styrodurowymi skrzydłami z natarciem z balsy 5mm i tak wzmocnionym kadłubem stał się pancerny. Lotki wykonałem ze spływu balsowego z doklejoną trójkątną listwą, coś na ten wzór Wyposażenie: Silnik EMAX xa2122 980kv - to aż nad to na ten model w dosyć ciężkim setupie Śmigło 10x4,7 APC Regulator EMAX 30A simon K, był kupiony w zestawie z tym silnikiem i był od nowości problem z odpaleniem zestawu, trzeba było przeprogramować ESC z nadajnika na inny timing. Już miałem reklamować Pakiety 2200mAh 3S 4 serwa 9g Model został już i oblatany i rozbity kilka razy. Ucierpiał jedynie statecznik poziomy, w który to został wklejony płaskownik węglowy i dalej można ubijać krety. Wrażenia i uczucia? Mieszane. Model lata poprawnie, wykonałem dosyć duże lotki więc kręci szybkie beczki, napęd bowdenowy steru wysokości nie pozwala na bezpieczny lot plecowy, model lubi zwalić się na skrzydło i bardzo łatwo go przeciągnąć, za bardzo też nie szybuje. Nigdy nie wylatałem całego pakietu do końca, a już się nudziło. Zaleta większego silnika i latania na 1/4 gazu Nie przedłużając pierwszego posta, dodam jeszcze kilka fotek z oblotu I zadowolony pilot, że jeszcze coś pamięta
  2. Wiem że uwielbiacie moje relacje z budowy! Tak więc oto tworzy się kolejna. Z początku po oblataniu Toto1 i nauki pilotażu (cały czas się szkole w wolnej chwili) zamarzyło mi się coś lepszego. Z początku myślałem nad kupnem jakiegoś Phoenixa czy coś w tym rodzaju... ale po dłuższym zastanowieniu - kupiłbym, skleił w dwa wieczory i.. latał? - Niee, najwięcej frajdy sprawia budowa! Więc postanowiłem spróbować swoich sił w czymś trudniejszym niż depron, poza tym od zawsze fascynowały mnie "prawdziwe" modele z konstrukcyjnym skrzydłem drewnianym a nie piankoloty chociaż nie można o nich złego słowa powiedzieć a na czymś trzeba się uczyć latać. Ostatecznie wybór padł na Toto 5, laminatowo-drewnianą konstrukcje z profilem RG15, (chciałbym spróbować kiedyś polatać na klifie w Mechelinkach) W każdym razie wziąłem się do pracy. Postanowiłem że ten temat rozpocznę dopiero wtedy gdy uda mi się wylaminować kopyto (mój pierwszy raz, nie licząc łatania dziur w aucie kumpla). Styrodur czy tam polistyren (sam już nie wiem jak to się nazywa) zakupiony w Castoramie, 11zł za płytę 3cm. Skleiłem dwie warstwy Soudalem 66A i zostało wycięte i wyszlifowane kopytko Kopyto pomalowałem pokostem lnianym w celu jego zaimpregnowania i natłuszczenia, nie mam pojęcia czy to pomogło i czy wgl mogłem tak zrobić. W tzw. między czasie gdy pokost sechł, a kurier zmierzał do mnie z paczką z żywicą i deskami wyciąłem ze sklejki 3mm wzorniki do żeberek i powycinałem już pierwsze sztuki Jako że lubię szybkie postępy używam papieru ściernego na rzepie do wiertarki W końcu paczka dotarła (swoją drogą paczki z modele.sklep.pl są świetnie zapakowane) więc zabrałem się za zabawę ze tkaniną i żywicą. Jak już wspomniałem był to w zasadzie mój pierwszy raz gdy robiłem coś takiego więc nie wiedziałem za bardzo jak dużych kawałków używać i czy nasączać je na folii a potem nakładać itd... ale w końcu dałem rade! Naciąłem paski tkaniny 150g/m2 (też z castoramy bo ta w modelarskim była piekielnie droga, pozatym nie było takiej jak chciałem) szerokie na ok 1/4 obwodu kadłuba i długości całego kadłuba. Posmarowałem pędzlem całe kopyto i nałożyłem tkanine dokładnie ją przesączając (troche na zakładke), potem nakleiłem wąskie dwa paski na całej długości po bokach (dla wzocnienia) i wszystko przykryłem kolejnymi prostokątami, tym razem szerszymi również na zakładke. Miały być więc dwie warstwy ale finalnie po zsumowaniu wszystkich zakładek i wzmocnień wyszły trzy Moje stanowisko do laminowania z uchwytem do kopyta I wyszło jakoś tak Pozdrawiam! P.S jeśli coś robię niezgodnie ze sztuką modelarską albo jeśli coś robi się innym sposobem to chętnie posłucham ! Bo sam nie jestem zbyt doświadczony
  3. A więc jak w temacie, po przeczytaniu wcześniejszych różnych wątków oraz zanalizowaniu samej budowy postanowiłem podjąć się popełnienia motoszybowca jakim jest toto 1. Jest to w zasadzie dopiero moja druga "budowa". Jako pierwszy był toto-0 ale niestety skretowałem go na amen zanim nauczyłem się latać, tak więc zabrałem się za ten motoszybowiec. Swoją drogą sam już nie wiem czy więcej frajdy sprawia mi budowanie czy samo latanie, ale chyba zdecydowanie to pierwsze W każdym razie niedzielne popołudnie zeszło mi na przygotowywanie i mały początek. Poniżej kilka zdjęć wydrukowanych planów, wycięciu i wklejeniu pierwszych "listewek" depronowych. Niestety, albo i stety, napotkałem się na temat kolegi @Tomak a właściwiej na zastosowane przez niego skrzydło z profilu Kfm3 i męczy mnie teraz myśl czy budować tak jak jest w oryginalnych planach czy jednak zmienić na "łatwiejsze" skrzydło kfm? Najbardziej ciekawi mnie czy ten profil nie powoduje, że model jest szybszy albo może bardziej astateczny co utrudniłoby mi dalszą naukę latania. Z góry dziękuje za pomoc a jutro wrzucę postępy prac i przemyśle sprawę skrzydła
  4. Sknera771

    Toto 2 na zbocze

    Witam, zastanawiam się nad budową szybowca na zbocze. Chciałbym coś taniego i łatwego w budowie, najlepiej z depronu. Tak więc zastanawiam się nad tym by zrobić Toto 2 w wersji bez napędu. Wszystko jest dla mnie jasne i oczywiste tylko kwestia jest profilu, czy zastosować oryginalny SD7037 czy może zmienić na RG15? No i czy nie będzie zbyt lekki na zbocze? Czy może lepiej dać sobie spokój i zrobic oryginalny, dorobić hak i strzelać z gumy i w termike?
  5. Witam, po skompletowaniu warsztaciku modelarskiego zabrałem się za swój pierwszy model. Po namysłach wybór padł na Toto-1 w wersji lekko zmodyfikowanej. Mam zamiar w tym temacie zamieszczać postępy z prac, a i czasem podpytać starszych doświadczeniem kolegów o niektóre rozwiązania. Więc tak: Model TOTO - 1, zmodyfikowany o ster kierunku oraz dodane wzmocnienia tylnej części kadłuba oraz skrzydła. Pokryć planuję go z uwagi, że to pierwszy model taśmą pakową. Na dniach chce zamówić paczkę na HK z aparaturą oraz ładowarką w której zostaje mi niecałe 200 gram miejsca i rozmyślam nad dołożeniem do tego silnika i regulatora. Wiem, że tematy silników i regulatorów są wałkowane, ale chciałbym się zapytać czy byłby to dobry zestaw do tego tota, a i ewentualnie później do jakiegoś większego brata. Silnik: http://www.hobbyking...idProduct=14732 Regulator: http://www.hobbyking...Controller.html Okej przejdźmy do samej budowy. Plany wydrukowałem i skleiłem jakiś czas temu, a dziś zabrałem się za wycinanie i powiem szczerze, że byłem w szoku, że jednak ten "depron" nie tnie się tak cudownie jak człowiek myśli. boki kadłuba wycinałem dwa razy po pierwszym postanowiłem poprawić cięcia papierem ściernym i jak to się zdarza było jeszcze gorzej Tutaj myślałem, że wytnę razem z kartką jadąc po konturach ale niestety papier się ciągnął i musiałem odkleić plan i na sucho wyciąć dokładnie po liniach, a później dopiero według wzoru depron: Po wycięciu elementów kadłuba dochodzę do wniosku, że trzeba zainwestować w lepsze nożyki bo jak widać na zdjęciu czasem zaciąga depron zamiast ładnie ciąć: Tutaj już po doklejeniu depronowych wzmocnień polimerem Dragona i balsowego siodła na skrzydło żywicą 30 minutową: Dziś całość schnie, a to co na zdjęciach zajęło mi około 4h i nawet nie zorientowałem się kiedy minęły. Mam jeszcze pytanie odnośnie wzmocnień tylnej części kadłuba. Pan Motylasty wspomina o zastosowaniu czterech listew sosnowych 2x2 mm i teraz pytanie czy dobrze myślę i można to wykonać w ten sposób. Beżowe to planowa listewka 3x6mm, a czerwone to wizualizacja dodatkowych wzmocnień. To by było na tyle. Proszę o sugestie i krytykę odnośnie moich pytań i modelu. Pozdrawiam Tomek. P.S. W piwniczce mam jasno, tylko taki ze mnie aparaciarz, że jakoś ciemno wychodzi.
  6. Witam Jestem już chwilę na forum, czytam je od baaardzo dawna, mimo to mało wiem i brak mi praktyki . Postanowiłem zbudować swój pierwszy model. Padło na Toto-2. Chwała i sława Motylastemu, że stworzył ten motoszybowiec . A więc: Postępy w pracy są duże, aczkolwiek zdjęciami pochwalę się później ponieważ brak czasu... Mam małe pytanie dotyczące tego elementu; http://img824.images...83/pytanied.jpg Ten wspornik statecznika ( tak to się nazywa ? ) ma leżeć tak jak na zdjęciu ?? W planie jest trochę inaczej, ale nie mam pewności. Z góry dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam ps: Poradzi mi ktoś jak wkleic ten wspornik? Jak mam ustawić, aby był w jednej płaszczyźnie względem płata, którego jeszcze nie ma ? Dobrze, dziękuję Tutaj kilka zdjęć tego co dotychczas zrobiłem: [Podziękowania dla Mateusza W. i Dawida Ś. przy wycinaniu elementów. Normalnie trochę dłużej by mi to zajęło. ========================================================================= Jak do tej pory zrobiłem tylko stateczniki i rozpocząłem budowę płata. Teraz w ciągu tego weekendu mam zamiar zrobić grill na żeberka oraz same żeberka na nim wykonać. W planie są też wypełnienia krawędzi spływu. Niestety ( albo i stety ) prace posuwają się powoli ponieważ szkoła zajmuje dużo czasu. Zdjęciami pochwalę się jutro
  7. http://www.youtube.com/watch?v=okQPvBvmFHY
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.