Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'porównanie ESA i EPA' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Powitalnia
    • REGULAMIN FORUM oraz powitalnia
  • Modele latające RC
    • Latające RC
    • Modele elektryczne
    • Szybowce i motoszybowce
    • Modele akrobacyjne-3D
    • Modele akrobacyjne - F3A
    • Kombat
    • Makiety
    • Rakiety i rakietoplany
  • Napęd i elektronika
    • Silniki spalinowe
    • Elektronika
    • Silniki elektryczne
  • FPV
    • FPV - z lotu ptaka
    • Elektronika
  • Reszta
    • Od czego zacząć??
    • Warsztat
    • Różne
    • Modele lądowe i szkutnicze
    • Rynek modelarski
    • Imprezy i spotkania regionalne
    • Filmy modelarskie
    • Kraksa
    • Aerodynamika
    • PLANY
    • Symulatory
    • Modele redukcyjne.
    • nasze projekty-dokumentacje. pliki
    • Ogłoszenia Aeroklubu Polskiego
    • Przepisy dla modelarstwa RC
    • Konkursy
  • Hyde Park, sprawy forum...
    • Hyde Park
    • Kontakt z obsługą forum

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


WWW


GG


Skype


Skąd


Zainteresowania


Imię

Znaleziono 1 wynik

  1. Model wygrałem na zawodach w Czechach i postanowiłem zaufać tej konstrukcji pospiesznie budując go na Mistrzostwa Polski. I-16 powstał w dwa wieczory a wymalowany został w nocy przed zawodami w Inwałdzie gdzie spisał się znakomicie i umożliwił mi zdobycie 5 miejsca w kategorii ww2. To klasyczny model EPA czyli gruby i pełnokadłubowy jak to Czesi mają w zwyczaju konstruować swoje modele które od naszych ESA właściwie niczym na pierwszy rzut oka się nie różnią. Dlaczego zatem EPA są szybsze i bardziej narwane niż ESA a przecież Czesi latają ww2 przez 7 minut. Oczywiście tylko 6 minut naprawdę agresywnie, ostatnia minuta to walka o miliampery z pakietów jakie im zostają ale nasze ESA skonfigurowane do lotu na 7 minut były wolniejsze - różnica musi być w modelu. Ten podział na ESA i EPA właściwie jest umowny ale drobne różnice są w detalu: 1. inne jest podejście do wykonania kadłuba który nie jest cięty z jednego bloku a łączony z kilku wyciętych i sklejonych pierścieni. Całość zapewne na szlifierce zostaje wygładzona i w zestawie otrzymujemy gotową "rurę" która nie wymaga już dalszej obróbki. Umieszczenie wyposażenia jest nico trudniejsze bo trzeba się przebijać przez blok epp a prowadzenie kabli dobrze przemyśleć aby nie zabrakło długości. Na szczęście Rata ma krótki kadłub :-) 2. nieco inne sa też skrzydła, szerokie i mają bardzo niski profil. Mały opór na skrzydle jest moim zdaniem podstawą szybkości Czeskich modeli ale że w życiu nie ma nic za darmo, szybkość tego modelu jest okupiona mniejszą stabilnością w locie oraz tendencją do zrywania strug na skrzydle w ciasnych manewrach. Przekonałem się o tym przy oblocie gdy model przy wychyleniach jak w ESA dosłownie tańczył w powietrzu a w górnym położeniu pętli uciekał z toru lotu. Aby nieco poprawić stateczność wykonałem mały wznios skrzydła co w locie plecowym nie jest pomocne, po zmniejszeniu wychyleń udało się model uspokoić. 3. Ogon najczęściej jest wykonany z coroplastu grubości 2mm i usztywniany prętami węglowymi, mój model posiadał jednak tradycyjne usterzenie z epp. Czesi zawsze stosują dwa popychacze na SW Powstanie modelu dokumentuje kilka poniższych zdjęć oraz na koniec film z oblotu. film z białego oblotu : https://picasaweb.google.com/111364731422052630499/I16#6194703716765584482 Po zawodach, mogę dodatkowo podzielić się jeszcze spostrzeżeniem: 1. Skrzydła o niskim profilu niestety są wiotkie. Wkleiłem jeden pręt dołem i jeden górą co wystarczyło na kilka lotów ale już widać męczenie epp, czyli utratę sztywności poprzecznej płata. Konieczne będzie szybkie wklejenie kolejnych prętów gdyż w ciasnych manewrach mam wrażenie, że model coraz bardziej "odjeżdża" Cienkie profile są szybkie ale skrzydła mało wytrzymałe. Czesi zabierają na zawody po cztery lub pięć jednakowo wykonanych modeli i nigdy nie wiadomo którym latają. Podejrzewam, że mocne kadłuby wytrzymują kilka sezonów ale skrzydła wymieniają dość często z uwagi na zmęczenie epp i odkształcenia. 2. Kadłub w formie pełnej rury to świetne rozwiązanie - bardzo mocne. Mimo kolizji w której wyrwałem na zawodach silnik z mocowania na krzyżaku kadłub nie uległ żadnym uszkodzeniom. Model po malowaniu ważył do lotu około 370g zatem argument, że grube (makietowe) kadłuby to więcej epp to większa masa wcale nie jest zasadny. Moim zdaniem więcej epp to mniej węgla i kleju. ms
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.