Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'ripslinger' .
-
Drodzy Państwo przed Wami: Szybki, nieugięty i skromny - Ripslinger
Exu opublikował(a) temat w Modele ESA
Drodzy Państwo przed Wami: Szybki, nieugięty i skromny - Ripslinger "Legendy się nie rodzą, są stworzone... znany całemu światu jako wzór wszelkich cnót, i wielki mistrz" Przed przeglądaniem zdjęć proszę koniecznie obejrzeć Trailer wielkiego mistrza: Tym krótkim wstępem przedstawiam Wam szybką budowę modelu ESA Spitfire Mk IX od znanego na forum, Marka Rokowskiego z http://napolskimniebie.pl/ Cena modelu 140 zł Wyposażenie (to co było w szufladzie) pewnie też coś koło 150 zł - 250 zł Silnik: Emax GF2215-20 ESC: Turnigy sentry 25A Serwa: 3x Tower-pro SG-92R Pakiety: Redoxy 1300mah - tak puchną... ale za 56 zł do modelu takiej klasy gdzie co lot może być kret, nie widzę sensu kupować nic innego, a mocy na całą walkę im starcza. Odbiornik: FrSky X4R SC - w moim przypadku wypada na 6 cm od krawędzi. (oczywiście dolnopłaty wyważamy kołami do góry) Model początkowo miał być w malowaniu pustynnym, ale mój egzemplarz w zestawie nie posiadał odpowiedniego oznaczenia i miał jedno skrzydło troszkę krótsze od drugiego, różniej grubości i szerokości natarcie a tym samym profil natarcia wyglądał troszkę inaczej na jednym i drugim, jednym słowem trafił mi się jakiś po przejściach. Nie myśląc dużo, po poprawkach... postanowiłem zaszaleć i tak zrodziła się legenda ? Logo na modelu Ripslinger jest to wydrukowane zdjęcie na zwykłej kartce, zwykłą drukarką i przyklejone do modelu za pomocą CA - trzyma jak złe. Nie będę się tu rozpisywał, model daje radę, lata szybko, za to bardzo lubi walić się w korek przy niższych prędkościach trzeba uważać. W modelach typu ESA najważniejsze jest zabawa, prostota, łatwość budowy, i odbudowy. Jak z kolegą zderzyliśmy się w powietrzu to zamiast smutku i rozpaczy, przybiliśmy sobie piątki i uchachani poszliśmy po to co zostało z naszych nowych modeli, celem szybkiej odbudowy i dalszej zabawy. A krety zdarzają się bardzo szybko, dłużej kleiłem po lekkim krecie model niż latałem, baaa CA dłużej schnie niż nasze niektóre loty, a lot trwał całe 13 sekund. Zobaczcie licznik aparatury lot zaczął się od 6 minuty. ? Co by nie było, jest to na pewno bardzo relaksująca zabawa i w końcu można wyżyć się na kolegach za te ich wszystkie podśmiechujki. ?-
- 1
-
- esa
- ripslinger
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: