Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'trwałość' .
-
Poprawność, trwałość i niezawodność za niską cenę - między bajki ?
AMC opublikował(a) temat w Serwomechanizmy
Witam Szanownych Kolegów Modelarzy ! Kłopoty pojawiły się niespodziewanie. Dotychczas Hitec był więcej niż zadowalający, a tu nagle Zonk. Kilka padło, kupiłem nowe i lipa - niespokojne w spoczynku bez obciążenia poza modelem. Kupiłem inne, większe, rozmiaru standard - to samo. Sprawdzałem na różne sposoby, inne starsze serwa Hiteca i nie-Hiteca są spokojne w miejscu tych szarpiwałków. Rozbebeszyłem, pomierzyłem, zbadałem każdy elemencik - to nie potencjometry tym razem, wszystko wskazuje na przetwornik - w scalaczku, nie do naprawy. Wydałem w sumie ponad "górala" i nie mam nic. Zapamiętałem, że obecne serwa Hiteca to utajone samo zło. Przeczytałem wszystkie wpisy w temacie serwomechanizmów na tym i dwóch innych forach. Nadal niewiele zyskałem, bo opinie są zwykle sprzeczne i już właściwie nieaktualne, sprzed roku, dwóch i więcej. Rynek szybko się zmienia. Zgrubsza odłowiłem jednak najczęściej kupowane typy mini i standard z dolnego i środkowego przedziału cenowego i ich najczęstsze przypadłości. Czy sytuacja jest rzeczywiście niewesoła, czy to tylko mnie spadły różowe okulary ? Chciałbym spróbować dowiedzieć się od Was, jak jest aktualnie w tym temacie. Zamówiłem na początek do rozpoznania, tzn. do rozbiórki i wzięcia pod lupę serwa Tower Pro MG 92 B Digital, MG 995R i MG 996R (zrelacjonuję tu w szczegółach i z obrazkami "od podszewki"). To dość popularne typy jak sądzę, czy moglibyście o nich słów kilka ? Jak z trwałością, awariami (dobrze byłoby, gdyby dało się nakreślić okoliczności), poprawnością pracy tych typów serw ? Oczywiście nie tylko tych, jeżeli macie lubiane lub nielubiane z jakichś powodów inne typy innych wytwórców, to pożytecznie byłoby napisać słówko. Czekam na Wasze opinie - dziękuję z góry za wypowiedzi .- 60 odpowiedzi
-
- Trwałość
- niezawodność
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam Szanownych Kolegów ! Stało się ... Zostałem szczęśliwym posiadaczem silniczka ASP 160. To czterosuwowy, dwucylindrowy bokserek przeciwbieżny 26 ccm. Kupiłem u Nas na forumowej giełdzie używany, ale z dobrych rąk - jest w świetnej kondycji i szkoda byłoby to zaprzepaścić. Toteż godzi się dobrze go nakarmić czystą strawą. Czyste paliwko dobrej jakości to nie problem - paliw i filtrów paliwa w sklepach pod dostatkiem, wystarczy wykonać poprawną instalację, co nie jest trudne. Ale wypadałoby także dać mu czyste powietrze, pył krzemionki, którego w powietrzu sporo (gdzieniegdzie bardzo dużo, niektórych krztusi razem z całą resztą tego syfu, którym oddychamy na co dzień) nie jest wskazany. Inne cząstki stałe - też nie. A tu w sklepach nie mogę znależć żadnego filtru powietrza ani żadnych stosownych przewodów dolotowych. Przeszukałem cały dział o spalinkach - też nic. O co chodzi ? Czemu nie stosujecie filtrowania tak silnie przecież zanieczyszczonego powietrza ? Wszyscy wiemy, jak działają pasty ścierne. Wielu z Was sygnalizuje problemy z regulacją silników do lotu - zmienne warunki zasilania silnika, zwłaszcza ciśnienie powietrza, ale także wilgotność nie ułatwiają tych zabiegów. Także wiele osób zżyma się na niską trwałość silników. Długi dolot z filtrem dalekim pomógłby tu pewnie bardzo, nie wspomniawszy o dynamicznym doładowaniu, które też w jakimś stopniu można by uzyskać poprzez dobór długości przewodu/-ów dolotowych i pojemności samej komory filtru (o konfuzorach dynamicznego poboru nie wspomnę, vide motocykl Kawasaki ZZR 1100 sprzed ćwierć wieku - znam z praktyki i działało znakomicie). Miejsca zwykle dość, bo samolot jest dość długi, ciężar prawie żaden a i tak wynagrodzony inaczej i może sakiewka na dłuższą metę mniej odchudzona ? Widać za mało wiem, albo mam jakieś utrwalone skrzywienia z praktyki, bo dopuszczenie do pracy silnika na niefiltrowanym powietrzu jest dla mnie nie do przyjęcia.