Dzień dobry Wszystkim, Przekopałem i forum i googla i muszę poprosić o pomoc:)
Zawsze w modelach mam włączony BeFound'a (Turnigy). Ze 3 lata nie miałem najmniejszych problemów z tymi alarmami w różnych modelach, do wczoraj. W jednym z nich piskacz nie chce się drzeć.
Co dziwniejsze to to, że same silniki przy wyłączonej apce też trochę zwykle piszczą, a tu martwa cisza. Odbiornik tylko zaczyna migać na czerwono ale nic się nie dzieje. Dopiero gdy odepnę zasilanie i podłączę z powrotem przy wyłączonej apce wszystko działa jak trzeba ale po kolejnym włączeniu i wyłączeniu apki znowu cisza.... Natomiast wszystkie inne funkcje przy włączonej aparaturze działają poprawnie.
Przetestowałem podmieniając w sumie 3 odbiorniki FrSky V8R4-II z 9XR/DJT i 1 odbiornik HobbyKinga z ich aparaturą, 2 Befoundy i 2 różne regle. i nic!
W innym modelu wszystko działa jak należy.
Będę bardzo wdzięczny za podpowiedzi bo już mnie głowa boli od myślenia nad rozwiązaniem tego problemu.
Dziękuję!