Skocz do zawartości

Budowa Holownika Odys ''Reportaż z budowy"


Rekomendowane odpowiedzi

Witam szanownych kolegów. Ponieważ mam już na koncie pare "frulotów",więc postanowiłem zrobić kolejny model łodzi. Kolejny gdyż posiadam już model "bałtyka'' .Był on stosunkowo prosty w budowie, dlatego też podniosłem poprzeczke i będe budował model Holownika Odys. Budowa od podstaw.

 

Rozpoczęcie budowy :D

 

Dołączona grafika

 

Powoli biore sie za stępke

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

W kolejce czeka wzmocnienie przy pokładzie. Zrobione z dwóch listem 4x4 i jednej 2x4 mm

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

Z balsy wykonałem przód i tył. Potem te balsowe elementy bede pokrywał listwami sosnowymi

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Kolejne fotki wkrótce :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tak jak i obiecałem dorzucam kolejne fotki. Budowa w dalszym ciągu obejmuje zasięgiem tylko kadłub. No cóż pracochłonna metoda :lol:. Jak narazie nie napotkałem większych trudności przy kładzeniu listewek. Ale nic tam, wszystko jeszcze przedemną :shock:.

 

Foteczki :P

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę "stary wyga" - wał zamontowany jeszcze przed poszyciem kadłuba.

Powinieneś (ja też zresztą w swojej relacji) poinformować o tym niewtajemniczonych

a śledzących Twoje poczynania.

Oczywiście silnik swoje mocowanie ma już też wpasowane w ten zacny szkielet.

 

Trza już Matkę Chrzestną szukać-może ankieta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak szczerze mówiąć to jeszcze nie wał. Tylko narazie zrobiony przymiar z pręta fi 8. Wał dopiero będe miał w kwietniu. Planuje go usadowić na w czasie już prowadzenia prac na jego wysokości. A co do planu montarzu silnika to jeszcze tak nad tym nie myślałem, ale bez problemu on swoje miejsce tam znajdzie :D. Narazie skupiam się głównie tylko na poszyciu kadłuba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak .

Przed poszyciem ustawisz sobie wszystko (wał , sprzęgło i silnik ) mając dostęp swobodny i niczym nie ograniczony.

Potem.

Wał może zostać ( warto mieć go ruchomy podczas poszywania i dopasowywania ) a w ostatnim momencie (dopuszczalnym) go wklejasz - i masz wszystko na "zicher".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.