Skocz do zawartości

Czyżyk


Diakon

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :) .

 

Mając już pod ręką nowy sklecony pakicik (25-30g) postanowiłem zrobic coś lekkiego, prostego, małego i nadającego się do rzutu DLG.

 

Pierw chciałem zrobic jakąś rzutkę z osprzętem RC, ale ostatecznie postanowiłem zrobic coś z przestrzennym kadłubem i wyszedł modelik podobny do mych poprzednich.

 

Dane:

rozpiętośc: 76cm

długośc: <60cm

waga: hmm, na oko - ze 150 - 200g.

sterowanie: wysokośc + kierunek

 

Model jest zrobiony przede wszystkim z depronu 3mm, później z 6mm oraz po częsci ze styroduru; naturalnie kilka wzmocnień jest z balsy i sosny.

Mocowanie skrzydeł na gumy.

 

Nad wymiarami długo się nie główkowałem, bo zależało mi jak najszybciej ulotnic Czyżyka i po prostu się pobawic.

 

I jak lata to "cudeńko"? Dziwnie. Nie jest to rewelacja, model jest bardzo zadziorny i trudno się nim steruje. Łatwo sie przeciąga, lubi wchodzic w korkociąg. Wyraźnie brak mu lotek. Ale mimo wszystko można sobie porzucac nim za skrzydło (naturalnie nie z całej petardy, bo mocowanie jest na gumy!), do tego jest dosc odporny na uderzenia i chwilami szybki.

W sumie - taki przeciętny model. Nic szczególnego.

 

PS. Zdjęcia są porobione, tylko kolega musi mi je nagrac na płytkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wzios? Musiałbym chyba robic nowe skrzydło :) . Poza tym jest skos. A potrzeba lotek wynika raczej z czego innego (np: mała ropiętośc, itd.)

 

No i kilka zdjęc o których wspominałem:

 

Widok ogólny:

030c3986cbdd6cc4.jpg

 

A tu od dołu:

7c7a4a520cbd16dd.jpg

 

Tutaj jak Czyżyk sobie leci:

23a54a4944db004a.jpg

 

Model po wyrzucie:

76b075c429329a11.jpg

 

I jeszcze raz po wyrzucie:

71a8302c0ddc41ec.jpg

 

Jak wspominałem, modelem nie rzucam z całej siły --> mocowanie skrzydeł (trzeba je poprawic).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A potrzeba lotek wynika raczej z czego innego (np: mała ropiętośc, itd.)

 

Czy to kolejne prawa aerodynamiki których jeszcze nie znam?

 

Daj większy wznios, zrób zwichrzenia na płacie i będziesz miał lepszy model oraz sprawdź środek ciężkości.

 

Ps: takim modelem nigdy nie rzucisz z całej siły nie ta konstrukcja płata i kadłuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny modelik ci wyszedł i czysty.

 

Mocwanie płata koniecznie zmień.

 

Można by zrobić na kołek 4mm i śrubkę M4 z polamidu czy innego tworzywa. Jednak w tym miejscu konieczne będzie wzmocnienie płata - laminatem lub drewnem (jakaś sklejeczka 0,8mm czy 1m lub nawet choćby balsa.

 

 

Serwo z steru kierunku wpakuj na płat centralnie lub lepiej w kadłub. Loteczki i doklej blasy 3mm.

 

Czy masz dźwigar w płacie?

 

Jeśli masz i płat się gnie oklej go taśmą wzdłuz i na krzyż - to go znacznie wzmocni i nada mu prędkości.

 

Gdy przeróbki ci wyjdą będziesz mieć sporo lepszy modelik i większe nad nim panowanie.

 

Z lotkami powinieś lądować nim do ręki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to kolejne prawa aerodynamiki których jeszcze nie znam?

 

Raczej nie :) . O co mi chodzi - Skrzydła są krótkie, nie mają lotek, więc model po przechyleniu i przy małej prędkości z reguły nie daje się już "wyratowac", wchodzi w kora albo się przeciąga.

 

Skrzydła oczywiście mają dźwigar! Listewka sosnowa 2x6mm, tylko że... ułożona nie w ten sposób co powinna :) . Ale skrzydła są wystarczająco wytrzymałe, nie gną sie tak mocno. No i oklejone taśmą, a jakże :) .

 

Wzniosu już nie zwiększę, tak się niestety wszystko zaschło. Trudno. Rekompensuje to nieco skos.

 

Inne mocowanie? Niezbyt. Najprawdopodobniej dokleję od spodu skrzydeł dwa paski styrodurowe (lub z jakiegoś twardszego drewienka) tak aby skrzydła się nie przemieszczały przy wyrzucie.

 

Lotki... pomyślę, jak znajdę czas to chyba je zrobię :) . Będzie tylko jeden problem - przy małych prędkościach podczas używania lotek model będzie pewnie przepadał na skrzydło.

 

Serwo z steru kierunku wpakuj na płat centralnie lub lepiej w kadłub

Nie rozumiem tego. Oba serwa mam w kałubie, na zewnątrz z osprzętu wystaje tylko antena...

Fajny modelik ci wyszedł i czysty.

Czekałem na jakiś komentarz od Ciebie :) . Chciałem go stylistycznie zrobic aby choc minimalnie przypominał Bobolinka (ale raczej nic nie wyszło :oops: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lotki... pomyślę, jak znajdę czas to chyba je zrobię . Będzie tylko jeden problem - przy małych prędkościach podczas używania lotek model będzie pewnie przepadał na skrzydło.

On sam z siebie jest juz klockowaty (ciezki) wiec nie wiem po co mu zwiekszac obciazenie pow skoro juz jest wrazliwy na przeciagniecia :|

ee a dlaczego ma sie zwieszac???

moze masz kat na na duzym plusie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ee a dlaczego ma sie zwieszac???

moze masz kat na na duzym plusie???

Nie rozumiem...

 

Model ma obciążenie pow. raczej poniżej 20g/dm2, więc myślę, że mogę sobie pozwolic na 9g serwo oraz nieco balsy na lotki :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Miałem dopiero niedawno okazję sprawdzic Czyżyka z lotkami na trochę lepszych warunkach. Lata... słabo. Może na dobrym zboczu w dobrych warunkach by można tym było polatac...

 

adde28fafd2b7d0a.jpg

 

oraz jak sobie leci:

 

aa6e03b16c9e964e.jpg

 

No cóż, to chyba tyle odnośnie tego latadełka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.