Skocz do zawartości

Piła włosowa


DARIUS1

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

DARIUS1, rozumiem, że masz za dużo pieniędzy i miejsca, no chyba że zamierzasz tą wyrzynarką zarabiać na życie i użytkować ją kilka godzin dziennie...

Zwykła ramka do brzeszczotów włosowych, dobre piłki i potniesz wszystko, u mnie daje radę nawet 20 mm desce bukowej, a po zmianie piłki tnę stal i inne metale.

Szymon_Leszno, to nie kwestia piłki tylko użytkownika...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taką jak ta http://allegro.pl/wyrzynarka-wlosowa-stolowa-kinzo-tylko-199z-i1218629125.html

ze spiralnym brzeszczotem tnie bez problemu nawet 22 mm laminowaną (więc twardą) płytę meblową.

Oczywiście coś za coś, prędkość cięcia nie jest w metrach na sekundę, ale do prac modelarskich najzupełniej wystarczająca. Piłką ręczną po nabraniu pewnej wprawy można wszystko, ale wygoda pracy na wyrzynarce jest nieporównywalna, zwłaszcza kiedy chodzi o linie proste.

Zanim sobie ją sprawiłem, do cięcia większych detali używałem zwykłej wyrzynarki zamocowanej w imadle do góry nogami z dokręconym do prowadnicy małym sklejkowym blatem, tak że brzeszczot sterczał do góry. Po założeniu wąskiego brzeszczotu z drobnym zębem(najlepiej sprawdzały się do metalu) można było bez problemu ciąć jak na włosówce nawet dość małe łuki. Regulacja obrotów była bardzo pomocna, zwłaszcza przy wycinaniu z metalu. Blachę grubości 5~6mm ciąłem bez problemu.

Trzeba było tylko pamiętać o dociskaniu materiału do stołu aby nie skakał z brzeszczotem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ! Przestańcie się licytować, bo znowu się robi bałagan i zbędna reklama innego sprzętu. Wiadomo, ze każdy będzie zachwalał to co właśnie sam uzytkuje.

Darek chce kupić sobie taką wyrzynarkę i dobrze. Niech kupuje, bo do celów modelarskich jest w sam raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi dyskusja trochę się rozkręciła , zamierzam zbudować model od zera wszystko będzie cięte ręcznie a piła ma mi to trochę ułatwić i to tyle .Tak więc ta piła czy jakaś inna ogólnie będzie dobra i to mi wystarcza .

Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jak jest konstrukcja tego ?

Wydawało mi się że dwa ramiona z oddzielnymi osiami połączone z tyłu mechanizmem naciągającym a z przodu brzeszczot.

 

Tutaj jest chyba coś nietypowego bo ramiona z tyłu są na stałe połączone.

 

To jednak chyba będzie typ C

 

Jest 5 typów konstrukcji wyrzynarek

>>> Sztywne ramiona w kształcie litery C na górnym jest sprężyna na dolnym silnik z mimośrodem > wariacja na temat tej konstrukcji to wyrzynarka elektromagnetyczna po prostu tylko inny rodzaj napędu. Zero ruchu przód tył . Ktoś z forum chyba ,maszynę do szycia przerobił na wyrzynarkę.

 

>>> Dwa ramiona z osobnymi osiami połączone z jednej strony sprężyną do naciągu z drugiej mocowania na brzeszczot . Mój proxxon jest tak zbudowany. Ruchy tył przód góra i dół brzeszczota środek minimalnie spokojny . Piła niby bezpieczna ramie górne ma stanąć po zerwaniu brzeszczota. I tak by było u mnie gdyby była sprężyna odciągająca ramie do góry bo w tej pozycji z racji konstrukcji nie dostaje napędu. Niestety niema i ramie opada na dół i jest systematycznie podbijane do góry.

 

>>> Dwa sztywne ramiona na końcu małe badziewka napędzane przez popychacze z centralnego silnika

Ruch brzeszczota to łuczek góra i dół uciekają do tyłu .

 

 

>>> Sztywne ramiona C z jedną osią . Agresywne cięcie brzeszczot porusza się po łuku , trudno się przez to skręca i drewno się pali.

 

>>> Taśmowo oscylacyjna ?? Najnowsza i najlepsza wyrzynarka ? Bez drgań , 1350 skoków/ min (ponoć kiepski wynik) ale za to skoki bardzo długie.

Widziałem tylko szkic mechanizmu. :shock: >>> pewno super droga więc nie ma o czym gadać :D

 

Ten Kinzo co o którym kolega wcześniej pisał wydaje się być ok. Mocowanie tylko brzeszczot z przetyczkami mi się nie podoba , zresztą twoja dedra też tak ma.

 

Jeśli mogę Ci poradzić: przydaje się regulacja obrotów. Można wtedy ciąć różne materiały, stosując odpowiednie brzeszczoty np do metalu. Ustawiając obroty nie "spalisz"brzeszczotu.

Jeśli piła będzie za szybka to przy takiej cieniutkiej sklejce nie zapanuje nad nią.

 

Mam taką jak ta http://allegro.pl/wyrzynarka-wlosowa-stolowa-kinzo-tylko-199z-i1218629125.html

ze spiralnym brzeszczotem tnie bez problemu nawet 22 mm laminowaną (więc twardą) płytę meblową.

Oczywiście coś za coś, prędkość cięcia nie jest w metrach na sekundę

Może zamiast spirali krowi ząb , powinno trochę szybciej iść bo piła tnie w dwóch kierunkach ale materiał może poderwać jak się go dobrze nie trzyma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście, szukałbym wyrzynarki która pozwala na szybkie wypięcie, założenie i naciągnięcie brzeszczota. W swojej musiałem przerobić mocowanie, bo rozwiązanie producenta było całkowicie do :ass:

Nie ma sensu pakować się w urządzenia z górnej półki tylko dlatego, że mają idealnie pionowe prowadzenie brzeszczota, ponieważ przy grubościach materiałów jakie stosujemy, i tak nie będzie to zauważalne.

Przydatna jest również regulacja prędkości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie sprawa tego szybkiego mocowania i naciągania brzeszczota.

Rozwiązanie to było stosowane w wyrzynarkach z 18 w. :!:

Dołączona grafika

Więc dlaczego nie mają go obecnie wszystkie maszynki ?

Produkcja tego nie kosztuje dużo bloczek metalu z śrubą do mocowania brzeszczota i dźwigienką mimośrodową.

Dołączona grafikaDołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta to okolice 1880r. jak większość tego typu piłek.

Pierwsza piłka włosowa a raczej brzeszczot powstał w okolicach 1500r w Niemczech .

 

W sumie nie specjalnie interesowałem się historią piłek wpisałem w guglu piłka włosowa i 18 wiek i dostałem to zdjęcie :twisted:

 

Przeglądam internet i widzę że konstrukcyjnie od 150 lat nic się nie zmieniło oprócz dodania silnika elektrycznego.

 

Nawet patent >>Taśmowo oscylacyjna<< o której wcześniej pisałem jest koncepcją sprzed prawie stu lat.

 

A ramiak tego typu

http://www.elektroda.pl/rtvforum/files-rtvforum/ramka_161.jpg powstał około 1600r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Mam niemalże identyczną wyrzynarkę. Różnica jedynie nazwy.

I tak - jeżeli chodzi o cięcie, to najgrubsze co do tej pory ciąłem to ok 20 mm deska sosnowa. Dało radę. Sklejka bez problemu. Ciąłem do 5mm bez kłopotu. Przy cięciu drewna bukowego, brzeszczot potrafi pójść pomiędzy słojami schodząc z linii cięcia - raczej nie polecam. Balsę trochę szarpie, ale może to wina wielkości zębów brzeszczotu. Niestety nie trafiłem na drobniejsze zęby, pewnie sprawiłyby się lepiej, więc raczej tylko zgrubne cięcie. No i nie ma regulacji szybkości.

Mocowanie brzeszczotu bez większego problemu - szybko i skutecznie - brzeszczoty z poprzecznie umieszczonymi kołeczkami. W górnym mocowaniu sprężyna i gwint regulujący napięcie brzeszczotu. Ogólnie jak do prac modelarskich jest wystarczająca. Dobra jeżeli trzeba wyciąć sporo części i nie bardzo jest czas. Do cięcia precyzyjnego - nic tylko piłka ręczna :)

No i jeszcze jedna zaleta - możliwość ustawienia stołu pod określony kąt. Całkiem fajnie można można ukosować nasadę skrzydła pod określony kąt wzniosu.

I na koniec - MUSI być przymocowana do blatu. Inaczej skacze wszystko w okolicy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.