Swift Opublikowano 13 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 Witam Szczegóły tu. PP Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek jaworski Opublikowano 13 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 Drobna podpowiedź dla osób, które wybierają się samochodem. W zeszłym roku sporo osób parkowało i potem stało w kolejce przy głównym wejściu, a od strony parkingu można było wejść bez problemu Imprezę polecam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M52 Opublikowano 13 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 Gdzie tam jest parking? Własnie zastanawiam się nad sposobem dojazdu z dzieckiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek jaworski Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 w zeszłym roku był od strony centrum, zaraz przy instytucie. Wjazd zaraz za budynkiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M52 Opublikowano 20 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 I jak wrażenia po imprezie? Był ktoś? My bylismy nieco rozczarowani, choć było fajnie. Niewiele oglądania, jak na taki obiekt. Ale dobrze, że jest taka impreza. Mały zainteresował się symulatorami, ale bardzo zmarzlismy w kolejkach. Doskonale prowadzili te zajęcia młodzi adepci lotnictwa. Widziałem bardzo ciekawy zabytkowy silnik lotniczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 20 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 Ja nie byłem rozczarowany. Łażenia było naprawdę sporo i żeby dokładnie zobaczyć wszystko potrzeba było kilku godzin i to bez stania w kolejkach do symulatorów, których wystawili dość sporo. Mam zamiar dać kilka fotek, ale nie mam czasu obecnie. Siedzę w pracy na II zmianę i wracam późno wieczorem. A wtedy końmi mnie już do roboty nie zaciągnie... - 3 Tunele aerodynamiczne - Wystawy - Pokazy plenerowe, np. wożenie dzieciarni w poduszkowcu. - Był nawet DJ usiłujący zabawiać gości, ale nikt go (właściwie jej) nie słuchał, bo wszyscy łazili po instytucie. - Okęcie - można było stać godzinami, oglądając startujące maszyny, które akurat startowały z pasa 33 przy samym instytucie. Widziałem mnóstwo ludzi, którzy nie mogli się od płota oderwać. Szczególnie dzieciarnia miała z tego tytułu ubaw. "Mamo! Samolot, zobacz, jeszcze jeden samolot! Jaki wielki!" :wink: Podobało mi się stanowisko do badań materiałów - np. pomiar odkształceń konstrukcji za pomocą czujników wielkości ćwiartki znaczka pocztowego i nalepianych jak plaster. Po podłączeniu do sterownika mozna było rejestrować przemieszczenia konstrukcji. Mały rejestrator, kilka takich czujek i mamy po locie podgląd co się działo z modelem. Chłopy usiłowali wcisnąć lub wycisnąć 50kg na czujniku naprężeń z przymocowanymi drążkami. Komu się udało (mnie! mnie! ) usłyszał w nagrodę dzwonek... :wink: Poza tym badania ultradźwiękowe lub penetracyjne w świetle UV. Tylko tu można było spokojnie z pół godzinki stracić na zabawie. Nieźle przezentował się też średni tunel aerodynamiczny o średnicy 1,5m. Zamiast dymu wykorzystuje się w nim znaczniki świecące w UV. Co prezentowano zgromadzonym nader tłumnie gapiom. Może dlatego, że jako jedyny tunel pracował, czyli dmuchał. Niestety widać też było jaki sprzęt mają poza tym nasi naukowcy. Szafy, sterownie, przyrządy rodem z lat 50-tych, 70-tych okazyjnie tylko okraszone jakimś starym komputerkiem lub nowoczesną wersją urządzenia. Choć wszystko było całkiem udanie wyeskponowane, szczególnie dzięki interesującej luminescencji, która potrafiła wydobyć z dość nudnych obiektów nutkę tajemniczości, dało się zobaczyć biedę naszego sektora intelektualnego. Jak ktoś się zastanawia czemu nie ma nowych, polskich konstrukcji - to odpowiedź widać. Na takich złomach za wiele nowości wymyśleć i pobadać się nie da. A jeżeli się coś da, to sztuka to podwójnie wielka będzie. Może gdzieś chowają superkomputery projektowe i maszyny sterowane komputerowo, ale widac bali się je pokazać. :roll: Może dam trochę zdjęć dziś, jeżeli będzie mi się chciało. Jeżeli nie, to w weekend. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kornelitoo Opublikowano 20 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 No to ja zamieszczę mini relację http://www.youtube.com/watch?v=niXOvJ1EVBA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 21 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2010 "Kilka" fotek z impry. Będzie sporo, więc uprzedzam. Gdyby jakaś fotka zmieniła się w "czerwony samolocik" to trzeba odświeżyć stronę. Dla wygody dzielę post na kilka mniejszych. Trochę iluminacji: CDN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 21 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2010 CD "Bombki choinkowe" czyli zbiorniki ciśnieniowe, zasilajace tunel wysokich prędkości. Trochę "zabytków" Było i trochę modelarstwa: PS - jeżeli morda na monitorze laptopa kogoś przypomina, to na pewno jest prowokacja odpowiednich służb i opcji politycznych. Było też statycznie i kosmicznie. Potrzebujecie nowego akusia? CDN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 21 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2010 CD Były też liczne symulatory, także modeli RC. Tunele aerodynamiczne cieszyły się sporym wzięciem u publiki. Budynki ozdabiały dynamiczne obrazy, kojarzące się z turbinami. Oczywiście chwalono się "słynnymi badanymi" Choć nie tylko ich się tu badało. Pokazywano multimedialne prezentacje, np. symulację prądów powietrzych śmigłowca, lądującego na dziedzińcu Zamku Królewskiego w W-wie. Niestety technika przy pomocy jakiej się tego dokonuje trochę daje do myślenia. Sterownia tunelu wysokich prędkości - tu bada się się małe modele przy prędkościach ponad 3000km/h Rozmach obiektu imponuje... Choć wielkość samego stanowiska pomiarowego jest malutka. CDN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 21 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2010 CD Okęcie nocą było "żywą" atrakcją. Ciężko było się momentami "do płota" dopchać. Ludzie tłoczyli się, by zasiąść za sterami bardziej prawdziwych maszyn... Niektórzy woleli bardziej egzotyczne przejażdzki. Co i rusz można było obejrzeć silniki lotnicze... duże: Mniejsze. Sławne Czy zabytkowe: Można było zobaczyć jak bada się materiały i konstrukcje. Albo jak testuje się całe mechanizmy: CDN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 21 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2010 CD Do co żywszych atrakcji były prawdziwe tłumy, jak do jedynego czynnego tunelu aerodynamicznego. Rozruch tej maszyny był ciekawym przeżyciem. W samym środku tkwił model "Flaminga" pokryty fluorescencyjnymi sznurkami. Choć starano się ożywić wiele miejsc: Bieda przebijała się niestety na wierzch. Były atrakcje naziemne: I nieco nam bliższe: Myślę że wystarczy, bo zdjęć się zrobiło trochę dużo. The End. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek jaworski Opublikowano 21 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2010 Madrian napisał/opisał wszystko co trzeba, ja dodam że moje czteroletnie szczęście nie chciało opuścić tych atrakcji przez 3.5 godziny , a weszliśmy jako jedni z pierwszych. Biegała tak, że z mamą zgubiły się w tunelu średnich prędkości i miały przy okazji szansę zobaczyć go od środka ( dla ścisłości to idąc do wyjścia poszły za zorganizowaną grupą ) Zawiodłem się tylko na jednej rzeczy, w tym roku nie był dostępny parking przy instytucie , no ale tu już przemawia mój wewnętrzny leń Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 21 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2010 Całkiem duże te silniki! Ja widziałem tylko taki w swoim życiu: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.