Skocz do zawartości

Raptor 90 SE- mała prezentacja.


CoolSky

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Obserwując od dłuższego czasu rynek modelarski jak i lotniska oraz samych modelarzy odniosłem wrażenie, że jeśli chodzi o helikoptery to prym w tym momencie wiodą konstrukcje firmy Align lub tanie „podróbki” T-Rex’a .

Wielka szkoda, że zapominamy o doskonałych konstrukcjach firmy Thunder Tiger takich jak Raptor 30 lub 50 czy nawet Mini Titan, które jak śmiem twierdzić wyszkoliły nie jednego pilota heli. Tak wiem… To aluminium i węgiel w Rexiach tak fajnie wygląda.No i ta cena ... :twisted:

Korzystając z tego miejsca i możliwości a raczej przyjemności jaką jest powierzenie mi do poskładania modelu firmy Thunder Tiger Raptor 90 SE postanowiłem przybliżyć jego sylwetkę.

R 90 SE otrzymujemy w bardzo estetycznym opakowaniu, w którym znajdujemy mnóstwo worków z częściami i jeszcze więcej śrub, śrubeczek, nakrętek i innych pierdółek potrzebnych do złożenia całości. Już po otwarciu opakowania wielkość elementów zdradza nam rozmiar modelu…Wraz z częściami dostajemy również klucze imbusowe , żeby mieć czym kręcić :D .

Jeśli chodzi o części ramy, głowicy, tylnego wirnika ( i innych) to wszystko pasuje do siebie idealnie. Elementy z węgla i jego krawędzie są gładkie jak pupa niemowlaka. Mało wygodne (lecz nie tak bardzo uciążliwe, jeśli już ktoś składał np. R50) jest poruszanie się po woreczkach z częściami. Sama instrukcja składania zawiera część opisową każdej czynności jak i obrazki. Powiem szczerze, że w pewnych momentach jest średnio czytelna i osoba niedoświadczona może mieć delikatne problemy. W tym momencie żałuję, że podczas składania tej maszyny nie robiłem szczegółowych zdjęć z montażu, być może byłyby one miłym uzupełnieniem firmowej instrukcji.

Jak pisałem wcześniej rama główna wykonana jest z węgla. Jej przednia część (ramki na serwa i część na montaż elektroniki) to wysokiej jakości tworzywo „plastikopodobne” .

Przeniesienie napędu na tylny wirnik realizowane jest poprzez wałek napędowy podparty w węglowej rurze ogonowej na dwóch łożyskach. Tylne stateczniki wykonane są również z węgla i po montażu na rurze ogonowej prezentują się wyśmienicie.

Kabina Rapiego 90 SE wykonana jest z identycznego materiału jak kabina w R50. Jedynie „szyba” kabiny jest o niebo ładniejsza od tej z R50 ( posiada strukturę włókien węglowych). Ze względu na fakt, że kabinka wykonana jest z bardzo elastycznego tworzywa jej zakładanie na model nie stanowi problemu. Możemy zapomnieć o drobnych pęknięciach i ostrożnym obchodzeniu się z kabiną tak jak ma to miejsce w przypadku kabin wykonanych z laminatu.

Jeszcze kilka słów na temat wyposażenia, które znajdzie się w tym konkretnym egzemplarzu:

Sercem maszyny jest silnik OS MAX-91SZ-H

O utrzymanie ogona w ryzach zadba żyroskop GY611 z serwem 9256

Na głowicy serwa dwa fazy S9202 i jedno S9206

Hitec 635HB na gaz

Do rozwiązania pozostaje jeszcze kwestia zasilenia elektroniki. Na ten moment wygrywa bardzo wygodne rozwiązanie Align’a urządzenie o nazwie B6T.

Na teraz tyle gadania…

Poniżej zdjęcia modelu, łącznie z tymi rozbieranymi :D .

Jeśli w najbliższym czasie warunki pogodowe będą dobre, odbędzie się docieranie silnika i oblot modelu. Chętnie podzielę się wrażeniami z lotu, a jak będzie okazja to postaram się o zamieszczenie zdjęć i filmów z oblotu.

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

 

Różnica nie polega tylko na węglu i alu. Raptory to konstrukcje mocno przestarzałe. Tarcza 90 stopni to jednak w dzisiejszych czasach spory anachronizm.

Wszystko wyjdzie w praniu tzn. podczas oblotu. Co prawda będę miał tylko możliwość porównania z rexem 600(jeśli chodzi o produkty Align'a), ponieważ 700-setki (Aligna) nie miałem jeszcze w łapach :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i więcej wyciśniesz z motora, ale nie z Raptora :P

Ja to ex-helikowiec w zasadzie jestem ale chyba nie ma aż takiej tragedii z tym sterowaniem klasycznym tarczą. Pewnie 120stopni jest lepsza ale i Alan Szabo już dawno wywijał nieziemsko klasycznym Raptorem tak, że wielu mając nową tarczę tego nie osiągnie.

Wszystko zależy czego oczekujesz i pewnie w znakomitej większości przypadków "normalnych" lataczy różnica jeśli w ogóle będzie realnie odczuwalna to nie będzie aż tak znacząca.

 

Ot tak wtrąciłem 3 groszę do tego OT ale już więcej się nie wypowiadam :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica między raptorem 50 a Trexem 600 jest kolosalna. Raptor jest dużo bardziej stabilny, Trex nadaje się za to do ostrej szarpanki.

Co do tarczy 90 vs 120 stopni, to do tej pierwszej trzeba naprawdę mocne serwo na skok ogólny. W przypadku 120 już taka siła serwa nie jest potrzebna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam

Moim skromnym zdaniem firma TT z raptorem przespała swój czas, byli liderem, podczas gdy Align raczkował i wprowadzał coraz to nowe modele, pierwsze średnio udane, stopniowo podnosząc jakość i zwiększając gamę modeli a TT nie wprowadzał w tym samym czasie nic lub niewiele i osiadł na laurach.

Oczywiście rozmowa że Alan Szabo kiedyś latał Raptorem i wyczyniał hołubce, więc ma to być dowód że to dobry model nie ma sensu. Bo teraz lata T rexami i wyczynia jeszcze więcej.

To tak jakby mówić, że kiedyś na drogach królowały maluchy a dziś tzw. samochody klasy średniej i je wzajemnie porównywać. Nie da się zaprzeczyć że i jedno i drugie to samochód, ale przepaść między nimi znaczna.

:) To poprzednie zdanie trochę na wyrost w stosunku do helików, tu się zgadzam, że przeciętny latacz nie odczuje za bardzo różnicy :)

Pozdrawiam

Viper

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.