Śledzenie samolotów online :)

[moriq]

Może część z was zainteresuje strona jaką wczoraj podesłał mi ojciec, potem przez ponad godzinę stałem z lornetką w oknie bawiąc się w spotrera

 

www.flightradar24.com

 

Zdziwiło mnie, że samoloty które często widzimy na niebie są odległe od nas nawet o 50-70km a mimo to są doskonale widoczne.

[Ładziak]

http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=25244

[noker]

Dla tych co obserwuja okolice Warszawy poleam w tle puścić sobie jeszcze Sound ze zbliżania

http://www.liveatc.net/search/?icao=epwa

[madrian]

Temat był chyba ze 3 razy już na forum. :wink:

Stronka fajna, choć nie wszystkie maszyny mają odpowiednie transmitery, żeby je widzieć na tej stronie.

 

Po kliknięciu na ikonkę samolotu wyskakuje opis - typ maszyny, numer lotu, skąd dokąd itd.

Niektóre samoloty mają też linki do "swoich stron" gdzie można zobaczyć wykaz ich ostatnich lotów. Wtedy można podziękować bogu, że nie pozwolił nam zostać pilotem linii lotniczych. :twisted:

Nieraz maszyny są w drodze 12h, z krótkimi przerwami na przeładunek.

 

A co do samolotów, znajdź sobie wysokie miejsce , ponad horyzont (góra, wieża itd). W czysty dzień (chodzi o przejrzystość powietrza), najlepiej w okolicach zachodu słońca patrz za lecącą maszyną. Nieraz będziesz ją widział jeszcze z 200km, jako kropkę świecącej smugi kondensacyjnej. Szczególnie gdy leci w stronę zachodnią.

[Adam_Max]

No takich stron jest więcej mi się osobiście najbardziej ten radar podobał http://casperflights.com/ . Lornetkę możesz sobie podarować bo te samoloty są z opóźnieniem wyświetlane. No chyba że na odwrót najpierw coś zobaczysz a potem sprawdzasz w komputerze co to leciało.

[ppompka]

Na tym linku co podał moriq, jest czas teraźniejszy. Przed chwila mijały sie na niebie 2 samoloty, a zaraz powinienem mieć 747 na widoku.

 

Edit: No i mam 747 naprzeciwko mnie.

[moriq]

fakt, powtórzyłem się jednak na usprawiedliwienie powiem, że wyszukiwaczka nie znalazła mi tematu po wpisaniu flightradar24 - tyle, że szukałem niezalogowany :/

 

Adam_max, z moich wczorajszych obserwacji wynika że położenie samolotów jest naprawdę online - różnice kilku czy też kilkunastu sekund pomijam.

[Adam_Max]

A no możliwe, dawno już tam nie wchodziłem. Ja śledziłem ten flightradar jak ruszał, teraz jest tak gęsto że oczopląsów można dostać.

[Vadic]

Niektóre samoloty mają też linki do "swoich stron" gdzie można zobaczyć wykaz ich ostatnich lotów. Wtedy można podziękować bogu, że nie pozwolił nam zostać pilotem linii lotniczych. :twisted:

Czemu tak Pan uważa? Myślę, że pilot linii lotniczych to dobra praca, jeżeli lubi się to robić.

No, ale odpowiedzialność duża jest. Osobiście na tą chwilę to idę w podobnym kierunku, a mianowicie chcę dostać się do WSOSP w Dęblinie.

[ppompka]

a mianowicie chcę dostać się do WSOSP w Dęblinie.

Życzę powodzenia, ale mój wujek chciał się tam dostać, a że wszystkie wymagania miał OK, to mu wymyslili, że ma niedoleczone ucho. Ci z wiekszymi plecami muszą sie dostać, a zwykły człowiek może sobie raczej pomarzyć. Łatwiej pewnie byłoby się dostać do Rzeszowa.

[Konrad65]

Właśnie pomarzyć sobie można sam kiedyś o tym myślałem ale mam wadę wzroku i koniec, ale tobie życzę powodzenia

[Vadic]

Spróbować zawsze można...

[JacekO]

Ciekawe strony

"sound ze zbliżania" też interesujący

 

Stronka fajna, choć nie wszystkie maszyny mają odpowiednie transmitery, żeby je widzieć na tej stronie.

No, niestety...

Jak śledzę to co mi teraz nad głową podchodzi do lądowania, to najwyżej co trzeci samolot jest uwzględniony na mapce :/

[sebamor]

Stronka jest idealnie w czasie rzeczywistym, boeing 747 azjatyckich linii lotniczych przeleciał nademną dokładnie w tym samym czasie co pokazywał to radar :mrgreen: .

[GiulioN]

Właśnie pomarzyć sobie można sam kiedyś o tym myślałem ale mam wadę wzroku i koniec, ale tobie życzę powodzenia

Ja też, w dodatku astmę. Z resztą nie wiem, czy dałbym radę nawet szkolnym szybowcem latać

[madrian]

Właśnie pomarzyć sobie można sam kiedyś o tym myślałem ale mam wadę wzroku i koniec, ale tobie życzę powodzenia

Ja też, w dodatku astmę. Z resztą nie wiem, czy dałbym radę nawet szkolnym szybowcem latać

Skoro można z astmą biegać w maratonach narciarskich to latać szybowcem też. Tam tylko siedzisz w fotelu i ruszasz joystickiem. Zawsze możesz też zabrać sobie termos z tlenem. :faja:

 

Poza tym, większość szybowców ma specjalną maskę do oddychania... :rotfl: Przy drązku sterowym, między nogami. Tylko ze względu na redukcję wagi, wężyk jest dość krótki i trzeba się mocno nachylić. :devil: :twisted:

Na kursie na pewno każą ją wypróbować. :lol2:

[ppompka]

I adrenalinę w autostrzykawce, i nic już nie straszne. ;D Ogólnie szybowiec nie wymaga, że tak powiem "wojskowego" zdrowia.

[Cimek]

A przeleciałbym sie... takie marzenie :roll: :roll:

[JacekO]

Poza tym, większość szybowców ma specjalną maskę do oddychania... :rotfl: Przy drązku sterowym, między nogami. Tylko ze względu na redukcję wagi, wężyk jest dość krótki i trzeba się mocno nachylić. :devil: :twisted:

Na kursie na pewno każą ją wypróbować. :lol2:

:D .... Słyszałem opowieści o osobach, które używały tej specjalnej maski w opisany przez Ciebie sposób