Skocz do zawartości

Mój pierwszy raz...


Sir P

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

swoją przygodę z modelarstwem RC rozpoczynam, po analizie forum, od Toto-0.

Po wielu perturbacjach, udało mi się (bądź nie-w zależności od Waszej opinii) ukończyć, bynajmniej konstrukcję, Toto-O, wedle planów Pana Motylastego (świadomie dodaje Pana, ze względu na wielki szacunek i podziw, jaki towarzyszył mi studiowaniu jego strony internetowej; choć wiem, że tu są sami koledzy:).

Podczas budowy, niestety nie obyło się, bez wpadek, typu użycie zbyt agresywnego kleju, przez co model musiałem upiększyć "łezkami" po bokach kadłuba.

http://zapodaj.net/378c566b1d63.jpg.html

http://zapodaj.net/ad75198b9781.jpg.html

http://zapodaj.net/775f8e42b5f2.jpg.html

http://zapodaj.net/8245b112ff05.jpg.html

Ale obawy moje wiążą się nie tylko z tym:

1. Waga samolotu, to blisko 600gr bez zasilania i odbiornika (model dostał podwozie, nie uwzględnione w planach i trochę okleiny z taśmy aluminiowej-wszystko na zdjęciach)

2. Silnik, zamówiłem http://www.abc-rc.pl/p/9/585/silnik-emax-c2812-kv1534--silniki-elektryczne.html

3. Podwozie, wymyśliłem sobie system ze sprężynką, ale będę musiał chyba wydłużyć, bo w innym przypadku poleci na nos, przy zetknięciu z ziemią (na mój "chłopski rozum"). Rozważam rezygnację z podwozia, by oszczędzić cenne gramy.

4. Moim zdaniem, nie jest idealnie prosty, co może powodować problemy w locie.

Co mogę zrobić?- rezygnacja z podwozia i aluminium, na to wpadłem sam, ale co jeszcze?

Mając jednak na względzie cała masę przeczytanych postów, to i tak będzie miał nieszczególnie miłe kontakty z ziemią, podczas pierwszych lotów (lotu).

Tymczasem przygotowuję się do pierwszych prób na symulatorze RF G4 z pomocą joypadu (jak będę miał aparaturę to będą pierwsze próby z jej pomocą)-aby do wiosny, bo wtedy mam nadzieję spróbować in vivo.

Pozostałe wyposażenie: Serwo TowerPro SG-90 - 9g, ESC - HW25A - Regulator - 66003, Śmigło GWS EP-9050 (9x5) oraz Śmigło GWS EP-8040 (8x4) + piasta Prop Saver.

Zaplanowany zakup Turnigy 9x 2,4Ghz.

Prośba o opinie na temat zasilania i ładowarki- Turnigy Accucel-6 50W 6A Balancer, HobbyKing Power Supply 100~240v 5A, Turnigy 1300mAh 3S 25C Lipo Pack vs. ZIPPY Flightmax 1600mAh 3S1P 20C

 

Proszę o pomoc i POZDRAWIAM!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to podwozie jest jakoś zamocowane wewnątrz modelu, czy tylko druty są wpuszczone w goły depron? Jeśli nie ma dodatkowych wzmocnień, to wydaje mi się, że przy pierwszym przyziemieniu drut przetnie depronowy kadłub pod wpływem nacisku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o śmiglo to Ja używam w swojej Cessnie 480 (górnopłat, rozpiętość - 1120 mm, długość - 810 mm, waga - 695 g) wlasnie GWS 9x5 i sprawuje sie wyśmienicie.

 

Jeśli nei chcesz odchudzać modelu to możesz użyć takiego silnika:

http://www.sklep.modelarnia.pl/index.php?p1910,ray-cd3530-10-pelikan

 

Ja jestem posiadaczem Turnigy Accucel-6 50W 6A Balancer. W tej cenie jest to bardzo bardzo przyzwoita ładowarka. Cele są równo ładowane. Jestem również początkującym modelarzem i ta ładowarka wystarcza na moje potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam pakiet proponowałbym lipo 1800 ,ponieważ toto-0 jest wtedy dobrze wyważony

http://hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=9274

ładowarkę weź tą turnigy Accucel 6 ,albo eco 6 plus do tego zasilacz :wink: .To są dobre ładowarki i w miarę tanie i kup apkę turnigy 9x ,bo w toto na pewno ci się ona przyda np: byś mógł zmniejszyć wychylenia sterów ,które w toto-0 działają bardzo mocno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nei chcesz odchudzać modelu to możesz użyć takiego silnika:

http://www.sklep.modelarnia.pl/index.php?p1910,ray-cd3530-10-pelikan

No to trochę wbrew moim obawom co do wagi całości.

Wszystko zależy przede wszystkim od tego co chcesz zrobic - punkt wyjscia. Jesli nie chcesz odchudzac modelu i kombinować to najprostszym (choc nie zawsze najlepszym) rozwiązaniem jest wlasnie mocniejszy silnik ALE! trzeba mieć na uwadze to że charakterystyka modelu może już nie przystawać do zbyt mocnego napędu.

 

Nie jestem ekspertem ale tak naprawde najrozsądniejszym rozwiązaniem (dla początkujacych) jest trzymanie sie wskazówek i instrukcji autora projektu.

 

A pozniej metodą prób, błedów swoich i cudzych można kombinować na wiele różnych sposobów :) Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik jest za słaby. Zobacz na uciąg. Jest tylko 570 g a twój model waży 600 g bez pakietu i odbiornika. Pewno waga modelu przekroczy 650g. Poszukaj silnika na 700g uciągu.

Młodzieńcze masz jeszcze inne jakieś ciekawe przemyślenia ?

 

Taka mała prośba ode mnie, nie jako autora modelu, nie jako moderatora forum, ale jako modelarza ( tak próbuje czasami sam siebie określać ) : NIE PISZ BZDUR

Bo jeszcze przypadkiem ktoś inny zacznie się kierować Twoimi wskazówkami i będzie miał pretensje do Ciebie. Widzę że inni modzi już Ci stosowny kolor nadali.

Więcej czytaj, ucz się, a dobre rady to odstaw na półkę - na jakiś czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Autora-Mentora-Moderatora:)

Wiec, jak "główny konstruktor" zapatruje się na problem napędu (na forum spotkałem sie z opinią, że wystarczy siła ciągu równa 80% masy modelu), wagi (odchudzać, w jaki sposób masa wpływa na zachowanie w powietrzu, mimo zastosowania mocniejszego napędu-nie mam doświadczeń, więc pytam) i podwozia (czy to zadziała i czy faktycznie powinienem przedłużyć golenie modelu?

I serdecznie dziękuję za plany!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waga w normie. Aczkolwiek nie pamiętam już ile prototyp ważył. Ale chyba coś ok 600 g

Dość kontrowersyjne podwozie, proponowałbym zrezygnować z niego, przynajmniej na czas oblotu. Co do silnika, w zupełności wystarczyłby jakiś silniczek w okolicach 100W, np "dzwonek" : http://www.abc-rc.pl/p/9/1230/silnik-towerpro-2408-21t-black--silniki-elektryczne.html

Istotnym jest prawidłowa geometria i wyważenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Dla niektórych modeli wystarczy nawet napęd o ciągu 40% masy.

Ciąg większy od masy modelu przydaje się głównie w modelach 3D, 4D, Shockflyerach czy Funflyerach. Czyli wtedy gdy model ma wykonywać głównie akrobacje w pionie i robić to dynamicznie.

Na ciągu rzędu 80% masy, można się bawić nawet klasycznym akrobatem do typowych figur.

Trenerek z ciągiem 50% masy to już niemal potwór. :wink:

 

Niestety dzisiejsza technika kusi do maskowania niedostatków aerodynamicznych modelu, mocą napędu. Silnik ma za zadanie pokonać opór powierza stawiany przez model i nadać mu prędkość postępową. A nie dźwigać model, wyręczając skrzydła. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i konstruktywnie. Podwozie odkręcę, potem będę się bawił w kombinowanie-wedle rady.

Co do napędu, to mam już ten silnik, ale jeśli będzie trzeba to zmienię. Najbardziej mnie martwi owa geometria, co prawda próbuje czasem być zbyt dokładny (i czasem nie kończy się to zbyt dobrze), ale...

Dlaczego "dzwonek"? (->podobno żadne pytanie nie jest głupie, a tylko zarozumiali głupcy nie proszą o pomoc)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o podwozie to tak jak napisał Tomek; możesz je zdjać do oblotu lub zostawić. Jednak raczej nie nadaje się do w sumie lekkiego modelu taka sztywna konstrukcja podwozia - spokojnie możesz zostawic tylko przednią goleń. Gdy odłączysz podwozie do oblotu to pamiętaj o ponownym sprawdzenie SC i ewentualnym skorygowaniu.

 

Jesli chodzi o rady 13 latków to tak jak napisał Tomek :rotfl:

Z mocą 80% masy to trochę przesada pamiętam, że raczej podawano chyba 1/3 masy. W temacie mocy do masy zawsze podaję jako przykład mój model Aqua Star - końcowa masa do lotu jakieś 880g i więcej, a napędzana popularnym "dzwonkiem" dającym jakieś 600g ciągu statycznego. Na google znajdziesz ją bez trudu jak śmiga nad jeziorem.

 

EDIT: Dzwonek dlatego, że jego część ruchoma jest w kształcie dawnego dzwonka rowerowego - kopułka , w ktora wydawała dźwięk uderzana "dzyndzelkiem" za pośrednictwem kciuka :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwonek dlatego, że jego część ruchoma jest w kształcie dawnego dzwonka rowerowego - kopułka , w ktora wydawała dźwięk uderzana "dzyndzelkiem" za pośrednictwem kciuka :rotfl:

To chyba jakieś nowsze dzwonki z "górala"- takie na sprężynce , a tam pamiętam rosyjskie dzwonki które słyszało pół ulicy, ale one były bardziej "grzybiaste".

Dzięki, rezygnuje, wedle porad z podwozia, bynajmniej do tego modelu, bo ten patent ze sprężynką nawet działa, może kiedyś do niego wrócę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.