Skocz do zawartości

FunCub - środek ciężkości, rozmieszczenie wyposażenia


sbruski

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Rozmieściłem wyposażenie tak, aby uzyskać środek ciężkości ok. 80 mm od krawędzi natarcia i wypadło, że muszę aku upchnąć maksymalnie z tyłu. Silnik Roxxy BL 3545-12 o masie 150g i śmigło APC13x4, czyli w normie. Jak jest w waszych FunCubach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mój dzisiaj stracił dziewictwo :jupi: . A teraz stoi już spokojnie na stojance

 

Dołączona grafika

 

Oprócz tego, że mimo zainstalowania silnika o oczko mniejszego od zalecanego przez MPXa, to zadziera dziób do góry na 30 % gazu. Sc mam zgodnie z zaleceniami producenta -wtedy akumulator 3 S 2200 30C Dualsky'ego jest przesunięty do tyłu tak, że brakuje ok. 1 cm do zasłonięcia całego otworu w spodzie kadłuba. W związku z tym zachowaniem w powietrzu, przesunę akumulator jednak bardziej do przodu, czyli sc pójdzie też do przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupuję pomysł, że tak powiem, "tyłem" do pokoju...

Oczywiście im głębsza szafa tym lepiej :D . Na mojej mieści się FunCub, ale Mentor'a już tak nie zacumuję, bo ma za długi kadłub i miałby równowagę chwiejną na dachu szafy :mrgreen: . Niestety "garażowanie" modeli w naszych zwykłych warunkach to spory problem. Z tego powodu sprzedałem już jeden, a aktualnie próbuję sprzedać inny, którego zastąpi w powietrzu Cularis MPX'a.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

U mnie starszy brat na M też czeka. A jeśli chodzi o FunCuba, to zaczynałem od śmigła APC13x4 przy poborze prądu 39A. Model latał funflajowo z niezmierną ochotą do wiszenia. Przesunąłem SC na 70 mm, zmieniłem śmigło na Vox 12x4 (34A) i poprawiło się. Na koniec wstawiłem APC 11x5.5 i jest ok. A lądowanie na klapach - poezja :D .

 

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6748

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A lądowanie na klapach - poezja

Staszek, a jak masz opuszczane klapy (w cm)? Dzisiaj też próbowałem ale mocno zadziera przy opuszczonych klapach. Dusić go wysokością?

Tak jak wcześniej zauważył Adam i poprawił podwozie, niestety chłopaki z MPXa źle dobrali sprężystość goleni. Po paru lądowaniach i bez akumulatora na pokładzie zaczyna być pokraczne i model coraz niżej siedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Klapy wychylam (kątomierz) 30 stopni i potem 85 stopni. Do każdego wychylenia mam domiksowaną inną wysokość w dół. Sugeruję wypróbować nieco wyżej na małym gazie. Lądowanie na klapach (start też) to czysta poezja...Start nie więcej niż 2 metry, lądowanie prawie harrier na 3 punkty.

Oryginalne podwozie jest super. Latam z tak nędznej łąki, że strach się bać i właśnie ratuje mnie miękkie podwozie, z dwa razy przywracałem mu kształt :) . Drut się nieźle prostuje. Oczywiście podatność podwozia to indywidualna sprawa...

Zrobiłem kilkanaście lotów startując i lądując na łące i ani razu nie leżałem na plecach, ani nie złamałem śmigła :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.