Reklamacja karty Kingston Micro Micro SDHC 8GB

[BIZON]

Witam.

 

Zakupiłem kartę Kingston Micro SDHC 8GB class 10 +adapter SD do używania w kamerce na pokładzie samolotu ewentualnie w telefonie.

 

Subiektywne testy troszkę mi sienie podobały, ponieważ w telefonie mam class 8 Sandisk`a i chodzi znacznie szybciej.

 

Pokusiłem się o program testujący - BENCH32.

 

Przetestowałem Sandiska - wynik: zapis na poziomie 12-12,5 MB/s, odczyt na poziomie 15MB/s.

 

Kingoston class 10 wykazał się : zapis na poziomie 6,5-7MB/s a odczyt max. 10MB/s.

 

Tak wygląda class 10 wg Kingstona.

Z tego co się orientuję liczba określająca klasę karty określa MINIMALNĄ prędkość ZAPISU jaka powinna oferować karta.

 

I teraz kwestia reklamacji i upartego sprzedawcy który ewidentnie zniechęca mnie do reklamacji karty.

Twierdzi, że: serwis Kingstona odrzuci taką reklamację bo w ich testach na pewno będzie odpowiedni zapis, class 10 dotyczy prędkości odczytu na poziomie 10 MB/s, jeśli reklamacja będzie negatywna obciąży mnie kosztami wysyłki i magazynowania sic.! co to jest koszt magazynowania?, przecież na karcie można zapisywać i odczytywać dane więc jest dobra !

 

I tak po 20 minutach bitwy na słowa staneło na tym że karta została w sklepie do testów.

 

Teraz pytanie: opłaca się reklamować, czy Kingoston oleje polskiego kupującego i spuści go w kloace?

 

I jakie mam możliwości dochodzenia swoich racji w kwestii reklamacji karty jako towaru nie sprawnego - zapis poniżej standardu i to dość znaczny.

[RomanJ4]

Jak będą schody, zadzwoń do terenowego przedstawiciela Federacji Konsumentów, potrafią często pomóc. Dowiedz się też ile dni wynosi rękojmia

http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=390

http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=139

[utopia]

serwis żadnych kosztów wysyłki ani magazynowania nie ma prawa doliczać

 

ja omijam tę firmę po tym jak ich pendrak uwalił mi USB i uważam że to bardzo drogi szajs

[BIZON]

Dziekje za podpowiedzi - zobaczę co się okaże po testach.

[karlem]

...pendrak...

Co to za nowomowa :?: :evil:

 

Mówi się "czopek".... :wink:

[utopia]

zależy gdzie się toto aplikuje

[BIZON]

I temat powrócił

 

Karta pojechała jednak do serwisu - i wróciła nowa z adnotacją wymiana

 

Ale....

Jako że już mnie raz nadmuchano w przysłowiowego balona poprosiłem grzecznie aby sklep wykonał testy nowej karty.

 

Okazało się że zapis znów w porywach kształtuje się na poziomie 6mb/s

 

Więc grzecznie piszę że wnoszę o ponowne odesłanie karty - jako nie spełniających podstawowych parametrów.

 

I znów zaczęły się schody - sprzedawca wymijająco twierdzi że w sumie to kingston nie posługuje się sformułowaniem prędkości zapisu tylko Minimum Data Transfer - bardzo sprytne - lecz nie do końca.

Wg. mnie minimalny transfer dotyczy zarówno odczytu i zapisu - wiadomo że przy odczycie transfer jest dużo większy niż przy zapisie - a własnie prędkość zapisu jest cechą kluczową karty !

Po co nam karta oznaczona jako np. class 100 skoro realny zapis będzie na poziomie 4MB/s - przy takich parametrach film nagrany w rozdzielczości HD z dużą ilością ruchomych scen będziemy mogli wyrzucić do kosza

 

Zobaczymy co wyniknie z dywagacji w sklepie.

 

A TUTAJ link do specyfikacji kart i opisu nadawania oznaczeń wg. Kingstona.

[Wladek]

Kupilem taka sama karte Kingston klasy 10,pomiary szybkosci zapisu i odczytu byly

identyczne jak Twoje .Ta karta nie nadaje sie do kamer HD. Uzylem ta karte do telefonu.

Kupilem nastepna karte firmy Adata SDHC 16 GB pomiary zapisu i odczytu 14/17mb/sek.

jestem z tej karty zadowolony. Nigdy wiecej nie kupie Kingstona.

 

Pozdrawiam Wladek.