Skocz do zawartości

Wskaźnik wiatru


tom000

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie zbudowanie wskaźnika który umieszczę na dachu mojego domu a w pokoju będę miał tablice na której będzie wyświetlany kierunek i prędkość wiatru. Nie jestem zbyt biegłym elektronikiem dlatego proszę o pomoc

 

Ogólne założenia:

-Mała ilość kabli(żył) biegnąca od wskaźnika do pokoju

-Jak najprostsza konstrukcja

-„Taniość” (nie stać mnie na stacje meteo na kilkaset zł)

 

Oto sposoby realizacji wymyślone przezemnie (czyt. Amatora):

 

1)Na osi wiatraczka umieszczony stycznik w ten sposób aby przy każdym obrocie stycznik się zwierał dając impuls natomiast w pokoju umieszczona dioda która po prostu miga przy każdym obrocie (Prędkość wiatru odczytywana na „czuja”). Lepszym rozwiązaniem byłoby oczywiście zamontowanie jakiegoś ustrojstwa które zliczałoby impulsy i zamieniało na prędkość ale nie wiem jak to zrealizować

 

2)Na osi wiatraczka umieszczona prądniczka ( a nawet silniczek od zabawki) w pokoju natomiast mały analogowy woltomierz (na allegro na parę złotych) mierzący napięcie wytworzone przez prądnicę(po odpowiednim wyskalowaniu myślę że rozwiązanie wystarczająco dokładne i proste)

 

3)Co do kierunku to sam nie wiem:

 

- Albo zestaw styczników umieszczonych w koło chorągiewki w tan sposób że wiatr wiejący w określonym kierunku załączałby tylko jeden stycznik a ten załączałby jedną diodę w pokoju :?

-Albo jakiś potencjometr…. :roll:

-Albo…albo…nie wiem co :crazy:

 

Proszę o pomoc i Pozdrawiam!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dzięki za namiary forum 8) No wiesz... jakies 10 lat temu też byłem laikiem w budowaniu modeli ale po przeczytaniu chyba wszystkich modelarzy do wszystkiego pomału doszedłem sam :twisted: Jednym z moich zawodów jest elektronika wiec tak naprawde troche tam "kumam"(np wiem jak lutownica wygląda :mrgreen: ) Studia jednak skończyłem w innym kierunku a elektronika poszła w niepamięć więc nieśmiem się nazywać elektronikiem :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomiar predkosci wiatru mozna zrobic przy pomocy najtanszego (okolo 13zł ) predkosciomierza rowerowego problem tylko ze skalowaniem najlepiej porzyczyc fabryczny miernik wiatru od jakiegos paralotniarza z okolicy. Wpisujac odpowiednia wartosc obwodu kola mamy predkosc.

Pozdrawiam Slawomir

 

Ps zobacz tu http://marema.republika.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nono niezła stronka :D Co do prędościomierza rowerowego to niezly pomysł. Nie wiedziałem że jest tam coś takiego jak zmiana średnicy koła a w sumie jest to przecierz logiczne. Stopień trudności jest takisam jak z tym moim woltomierzem tak więc muszę się zastanowić jeszcze co zastosować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2)Na osi wiatraczka umieszczona prądniczka ( a nawet silniczek od zabawki) w pokoju natomiast mały analogowy woltomierz (na allegro na parę złotych) mierzący napięcie wytworzone przez prądnicę(po odpowiednim wyskalowaniu myślę że rozwiązanie wystarczająco dokładne i proste)

 

Na stronie http://www.modelarski.net/ był kiedyś opis budowy takiego właśnie prędkościomierza, ale coś stronka się chyba rozjechała albo domena przepadła :( Może ma ktoś zapisaną na dysku wersje offline?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ustalaniu kierunku zamiast styków lepsze będą chyba kontaktrony i magnes na chorągiewce. W "zabytkowej" książce pt. "Nowoczesne zabawki" z lat bodajże sześćdziesiątych- nie pomnę tylko w której części było opisywane ustrojstwo podobne do tego, które masz zamiar popełnić. Niekiedy pokazują się takie książki na Alledrogo. http://www.allegro.pl/search.php?string=nowoczesne+zabawki W antykwariacie też warto poszperać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rob Mc Fly masz absolutną rację :wink: kontraktony właśnie kupiłem na allegro. Jutro może odwiedzę sklep rowerowy i kupie jakiś odpowiedni licznik. Od czubka dachu do mojego pokoju musiałbym prowadzić przewód długi na jakieś 10m a więc niejest to bardzo dużo. Kupie chyba przewód( są takie płaskie taśmy ok 10żył) i poprostu podepne jedną diode do jednego kontraktona musi to działać :twisted: Tak się teraz zastanawiam nad sęsem tego projektu...Za parę miesięcy zmieniam stan cywilny i wyfruwam z rodzinnego gniazda a wskaźnika zabać niemogę :? no cóż... może mamie się przyda :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten przewód w taśmie- (jeśli pamięć mnie nie myli ma on oznaczenie TLWY) solidnie trzepnie Cię po kieszeni przy takim długim odcinku. Wydaje mi się, że taniej Ci wyjdzie przewód telefoniczny o odpowiedniej liczbie żył (par) . Ilość koniecznych żył w przewodzie ograniczysz, jeżeli w układzie wskaźnika kierunku wiatru zastosujesz wspólny jeden biegun- połączenie w gwiazdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do gwiazdy to oczywiście że tak zrobie. A z tą taśmą to sam niewiem, kiedyś kupowałem i niewydała mi sie droga(niepamietam dokładnie ila zapłaciłem) ale to pewnie dlatego że kupowałem tylko 1m i niezapamiętałem tego ubytku w portwelu:) Jeszcze sie skontaktuje z nauczycielem ze średniej szkoły który uczy na warsztatach elektroniki, uczniowie nie mają co robić to może mi zrobią jakiś układ który ograniczy ilość kabli :mrgreen: a jak nie to sie kupi kabel (muszę mieć kabel min 11żył: 9żył kierunek wiatru, 2żyły prędkość)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tom000 kolega @meloow dobrze Ci podpowiadał forum elektroda - domowa stacja pogodowa to jeden z ulubionych tematów aplikacji na mikrokontrolery.

Osobiście polecałbym Ci pójście w ich stronę i zamiast ciągnąć naście żył w kablu wykonać prosty układ odbierający dane i przesyłający je cyfrowo do stacji odbiorczej. W takim wypadku trzy żyły wystarczą zupełnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i można by było wyskalować ustrojstwo żeby pokazywało prawdę w szerokim zakresie prędkości :-) Przypuszczam że licznik rowerowy może być bardzo nieprecyzyjny. Problem w tym że prędkość wiatru i wiatraczka niekoniecznie będą proporcjonalne, tak przynajmniej bym się spodziewał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puki co Wziołem się za część mechaniczną.Co do tego dokładnego skalowania to oczywiście że można, pytanie tylko czy prędkość wiatru mierzona jakieś 3m nad powierzchnią dachu superwyskalowanym miernikiem jest super dokładna :? no raczej sporo będzie się różniła od rzeczywistości ze względu na to że dom wprowadza duże zakłucenia w przebiegu powietrza.Co do prostego układu elektronicznego to oczywiście,jest to oczywiście dobre rozwiązanie ale wymaga przypomnienia sobie podstaw elektroniki a to wymaga czasu którego mi ciągle brakuje. Cena kabla 12żyłowego którą podał jeden z kolegów wynosi 1.28zł, zakładając że w sklepie taki kabel będzie kosztował 2zł/m daje mi to sume łączna 20zł. Kabel 3żyłowy myśle że niebędzie tańszy niż 1zł/m =10zł a to tego trzeba jeszcze kupić części elektroniczne.Widać więc jasno że w tym wypadku rozwiązanie z elektroniką jest bardziej pracochłonne a i oszczędność wątpliwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Bierzemy kolo rowerowe i widelki przednie, odcinamy jedna strone. Przykrecamy kolo tak aby sie kreilo, mocejemy predkosciomierz rowerowy a z tej strony z kturej zostalo jeszcze jedno mocowanie. Do szprych kola mocujemy lopatki i tam mamy prosty predkosciomierz wiatru. Moze jak bede mial czas to zrobie rysunki i wstawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.