Skocz do zawartości

PZL 104 WILGA ~2,4m


Rekomendowane odpowiedzi

Wiec tak, jak dobrze się wczytasz powyżej to zrezygnowalem z wahaczy zamieniłem na drut do zamykania sloikow. Poszarpywalem goleniami podwozia we wszystkue strony i sa one bardzo mocne a te druty działają znakomicie. Nie zamierzam robić z mojej Wilgi super makiety gdzie nawet pod lupą będzie super wszystko wyglądało. Ważna dla mnie jest ogólna sylwetka i w miarę staranne wykonanie. Z tą wagą to wiadomo że nawet cegła poleci jak nada się jej odpowiednią prędkość. Mi chodzi aby lot wyglądał bardziej realnie a nie jak lot pocisku. Tego nie lubię właśnie w małych modelach mimo makietowego wyglądu latają nienaturalnie szybko.

Sorry, musiałem przeoczyć :( ... Drut sprężysty też może zadowalająco spełnić zadanie łagodzenia przyziemienia, a jest niewątpliwie prostszym i tańszym rozwiązaniem.

Przy takiej powierzchni skrzydeł i 3 z ogonkiem kg będziesz miał slow-flyera niemalże. Na wietrzny dzień zawsze można coś dociążyć, ale to już w parze z zapasem mocy chwilowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jeśli już, to w tak ładnym modelu  powinien zrobić zawiasy z zawiasów, a nie z obrzynków butelki PET. :)

To mam mieć ciężar 3,5-4kg.

 

hmm...

akurat to zawiasy z zawiasów najmniej pasują do modelu - jakiegokolwiek.

ani pewne, ani mocne, ani ładne....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm...

akurat to zawiasy z zawiasów najmniej pasują do modelu - jakiegokolwiek.

ani pewne, ani mocne, ani ładne....

Może Bartek miał na myśli zawiasy typowo modelarskie, nie takie tradycyjne ślusarsko - kowalskie. Czeskie są bardzo dobre - nie mają żadnego luzu, są wytrzymałe i trwałe, łatwo je wkleić. Stosowałem w konstrukcji nie-modelarskiej, przy znacznie wyższych wymaganiach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogło tak być.

Te czeskie zawiaski są mocne, nie zawiodły we wspomnianym dość odpowiedzialnym zastosowaniu a czy ładne to raczej bez znaczenia, bo da się je tak wbudować pomiędzy płaty, że są prawie niewidoczne. Są w kilku wielkościach i nie są jakoś szczególnie ciężkie, więc dla świętego spokoju można przewymiarować o jeden typowymiar wyżej. I na pewno jest to bardziej eleganckie rozwiązanie, niż PET pozyskany z butelki.

 

A co do tych innych zawiasów, zwykle kilkuletnich, to rzeczywiście - ani pewne, ani ładne, ani mocne. Już niejednemu się odwiesiły  ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wziąłem się za pokrywanie usterzenia poziomego. Cała wilga będzie wykończona tym sposobem tzn. maluje element lateksową śnieżka do ścian a po wyschnięciu idzie taśma do pakowania. Prowadzilem próby z folią do laminowania ale efekt mnie nie zadowolił.

post-2062-0-60796200-1473767167_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście litrowe wiaderko tej farby sporo waży ale dobrze kryje więc nie idzie jej dużo. Celem malowania jest uzyskanie koloru w tym wypadku białego bo ma to być typowa biało-czerwona aeroklubowa wilga. Dla stworzenia powłoki ochronnej idzie przeźroczysta taśma pakowa i kolorowa tam gdzie ma być kolor. Sama malowana powierzchnia jest bardzo podatna na zadrapania i wgniecenia. Myślę też, że farba pełni role rozdzielcza tzn. kiedyś jakiś model pokrylem taśma prosto na depron i niedługo pojawiły się brzydkie bąble. Ktoś mi kiedyś mówił ze może to być reakcja depronu z klejem taśmy. Liczę więc na to że wybrane przeze mnie rozwiązanie się sprawdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do bąbli to zależy od konkretnej taśmy. Też miałem straszne bąble na taśmie jednego producenta, we wszystkich kolorach z jakimi miałem styczność. Za to taśma z hobbykinga nie miała problemów. Nie bąblowała też w/w taśma na zielonym depronie, ale zwykle używam niebieskiego cezara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wszelkie rozwiązania konstrukcyjne są z głowy ale oczywiście podpieram się rzutami i przelicznikiem skalowym aby wymiary z rzutów na a4 przełożyć na docelową skalę. Do pokrycia używam zwykłej szerokiej taśmy bezbarwnej oraz taśmy w żądanym kolorze dostępnej w sklepie papierniczym. Jak już opisywałem nieco wyżej taśma idzie na pomalowany wcześniej na biało płatowiec.

post-2062-0-28318800-1479082415_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne postępy, małymi kroczkami ale widać coraz więcej.

kibicuje wilga to jest to sam chce zbudowac ale taka 1.5 m  a propo od kiedy latasz na glajcie ? widze jakis worek z glajtem pod stołem swinga teraz masz wrescie jakis modelarz z okolicy i co lata fakt w 2016 to malo jezdzilem na swobodne wiecej ppg 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do Lutoryża jeżdziłem dawno i całe podkarpackie grono z tamtej epoko jak i teraz znam   Z 10 lat temu a z ppg 12 swobodnie 13 

 

a silnik jaki masz hehe albo od kogo bo za moich czasów królowały i królują silniki od Pana Karola M na pewno znasz oj a jakie teraz fajne buduje :)do 70 kg ciagu 

 

co do wilgi jak przystało to proponuje oznaczenia 

SP-AGZ 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby mogło być inaczej jak nie Wilga z Jasionki :). Oznaczenia z Jasionki man tez w Jaku-12, An-2 i Zlinie-142.

 

Jasne że znam Karola i Kajana i Pawła Kunysza, goście robią cuda. Ja mam MZ 175 z rezo na zwykłym karterze bez membrany ok 56-57 kg. Proponuje jednak o glajtach pogadać na priv żeby nie zaśmiecać wątku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.