Skocz do zawartości

Pfaltz E.IV skala 1/3


Irek M
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A jaka to jest badziewna folia? :-) Jeśli folia to prawie białe "płótno". kiedyś kupowałem...wyleciała mi nazwa, po przyklejeniu do konstrukcji nagrzewało się, a dopiero potem impregnowało. Ale od tamtego czasu pojawiły się też inne pokrycia, które po naniesieniu na konstrukcję najpierw zwilżało się by naciągnął się - też zapomniałem nazwę. Ale to daleka droga. Teraz jak widać wstępnie przykręcone golenie - na blaszkę - przednie - i nie wiem czy tak wystarczyłoby.

Za żebra też się zabrałem ale dopiero prawie skończyłem wzorniki. Jak już pisałem przeraża mnie szlifowanie 30 żeber w sklejce, nawet tej miękkiej. Teraz mam 4mm bla pewnie 3mm  też będzie OK. Do tego bagnet albo bagnety; koniecznie dural, nie mogłaby być aluminiowa rurka włożona np. jedna w drugą by było sztywniejsze? Dalej to średnica bagnetu - rurki alu widziałem w marketach tylko do 20mm w odcinkach 1m i 25mm w 2,5m.. Teraz jeden główny i dwa pomocnicze mniejszej średnicy czy dwa tej samej...Silnik z tylnym gaźnikiem sporo odstaje od wręgi , a Pfalz miał znacznie krótszą osłonę silnika niż Fokker. Dlatego ewentualnie wersja E.4 z podwójną gwiazdą by pasowało. Ale oczywi9ście raczej żadnej atrapy silnika nie zrobię. Następnie linki naciągu, czy gdy podają , że linka ocynkowana to znaczy sztywniejsza od nie ocynkowanej? W markecie jest np. 1mm sztywniejsza niż 2mm do tego w otulinie PCV.

Do końca wakacji chciałbym ostatecznie przytwierdzić to co jest i odpalić silnik na dworze :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małymi kroczkami coś tam do przodu:-) I tu problemik. Rurki łączące obie golenie zwykłe alu z marketu, między nimi zwykła listewka. Całość pewnie owinięta zostanie laminatem. Ale na środku jak widać - w tej chwili tylko do zdjęcia patyczki drewniane - będzie wspornik V pewnie z pręta fi 3mm. Natomiast oś podwozia amortyzowana sznurem gumowym. Więc czy zalaminowane rurki alu plus listewka 5x15 między nimi ale na to jeszcze paski sklejki dla wyrównania grubości wystarczą czy lepiej włożyć rurki stalowe 8mm co wzmacnia sztywność ale i wagi dodaje.

20210808_165209[1].jpg

20210808_165214[1].jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.08.2021 o 13:03, Irek M napisał:

płótno". kiedyś kupowałem

Koverall??  to w porządku:)??

 

W dniu 2.08.2021 o 13:03, Irek M napisał:

bagnety; koniecznie dural, nie mogłaby być aluminiowa rurka włożona np. jedna w drugą by było sztywniejsze? Dalej to średnica bagnetu - rurki alu widziałem w marketach tylko do 20mm w odcinkach 1m i 25mm w 2,5m.

to z marketu budowlanego to nie dural..szukaj w 3-jmiescie sklepu z metalami kolorowymi , i tam kupuj materiały

 

edit:

linki, takie własciwe do modelu można kupic na Ukrainie-> link w poszukiwaniach Grzegorza, ew z metra w slepie wędkarskim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek, pisałem, że z marketu to alu nie duraluminium - pytając czy można go użyć zamiast duralu. W wędkarskim kupowałem prześliczne plecionki ale mieli tylko 5m i to po 2 opakowania każdej :-)

Ale teraz piszę o tej poprzeczce mogą być alu czy sztywniejsze - stal;. Hurtownię kolorowych mam w mieście , w której zawsze mosiądz kupowałem do toczenia oraz arkusze aluminiowe różnej grubości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego okręciłeś sznur gumowy po całej dolnej belce podwozia?

Na zwolnionym filmie widać jak następuje ugięcie osi która jest mniej sztywna niż belka, po zmianie na 8mm na pewno ten efekt zniknie ale rozkład obciążeń zostanie .... czyli oś będzie giąć belkę.

Sznur gumowy powinien być moim zdaniem tylko w miejscu spojenia osi z golenią podwozia. Wtedy dolna belka nie będzie zginana a rozciągana i nie musi być wymieniona na stalową.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirek, sznur owiązany tylko w miejscu pracy osi podwozia w szczelinie blachy goleni. Sznur okręciłem po belce by go nie ciąć już teraz gdy to jest tylko próba. Intencją nie było by pręt osi uginał się w skrajnych położeniach ale skoro tak się dzieje to chyba jeszcze lepiej. Cała oś podwozia pracuje właśnie w tych szczelinach w blasze goleni. Widać je na wcześniejszych fotkach. Na filmie belka i rurki aluminiowe nie były ze sobą scalone; trzymało je w całości taśma klejąca w trzech miejscach i po kropelce kleju. Na środku poprzeczki będzie jeszcze rozpórka w kształcie V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Cała oś podwozia pracuje właśnie w tych szczelinach w blasze

Oczywiście widziałem na zdjęciu i tak jest super , oś nie ucieka z kierunku i ma określony zakres pracy amortyzatora - jeśli finalnie sznur gumowy będzie tylko w miejscach spojenia osi i goleni to OK ?

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Z maską to też jest spory problem związany z mocowaniem silnika, Ponieważ ten ma długie "nóżki" dlatego mocno odstaje od wręgi silnikowej. Najpierw projektowałem by wręga silnikowa była w kadłubie by silnik odstawał tyle ile trzeba. Ale niestety w silniku z tylnym gaźnikiem i dużym tłumikiem - JC EVO 60cc nie dało się tego zrobić. Dlatego chciałem wersję modelu E.IV, w którym połowa silnika jest całkowicie zasłonięta jak na pierwszych dwóch fotkach. Ale to zmuszą do - jeśli wykorzystuję miskę  jako osłony silnika - wydłużenia wręgi mocowania maski. W tym momencie to jakieś 3cm co najmniej. Ale jest to do zrobienia.

Druga możliwość znacznie prostsza to osłona maski jak w wersjach E.I-III jak na fotkach ostatnich dwóch ale to z kolei wygląda tak jakoś "łyso" bez atrap cylindrów. Poza ty, też musi być mocowana na przedłużonej wrędze.

Co do łączników goleni to zdecydowałem się jednak na rurki niby stalowe bez listwy drewnianej między nimi. W ten sposób oś kół w dużej części jest schowana między nimi tak jak w oryginałach. Tyle, że to taka stal, że nie da się jej lutować, przynajmniej mi nie wyszło. Dlatego wymyśliłem, że scalę całość na klej metaliczny lub żywicę wciskając w obie rurki np. długą śrubę fi 6mm wystającą na zewnątrz całość

 

 

20210831_125628[1].jpg

20210831_125726[1].jpg

20210831_125226[1].jpg

20210831_125324[1].jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaki jest tego skład to nie wiem.

wiem tylko ,że pomocy tegom "patentu " mozna  lutować  cyną nawet aluminium i jego stopy, więc niewątpliwie mi tę stal też polutujesz

https://allegro.pl/oferta/lutowanie-aluminium-cyna-ftka-zel-nowosc-9633498860?reco_id=b9cc1792-0a7e-11ec-80cc-bc97e12ca980&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Ale mam tempo w trym modelowani...Ale coś tam zawsze się dzieje. Wstępnie dodałem V podwozia, prawie, że przeszlifowałem blok żeber. Teraz głowię się nad maską. Gdyby silnik nie był tak duży i nie wystawał tyle to nie byłoby problemu. Kilka wpisów wyżej zamieściłem fotkę oryginału i ta wersja maski odpowiadałaby mi bo zakrywa większa część przedziału silnika. Niestety w tym wypadku przygotowaną maskę z miski 🙂 muszę przedłużyć o jakieś 3-4cm. Wersja pierwsza , która jest bardzo wyażurowana od czoła wpasowana jest bez problemu ale widoczny jest cały silnik, który i tak sporo wystaje od przodu. 

 

E D Y T A

 

Jednak zdecydowałem się na tę późniejsza wersję E.IV. Wstępnie przykręcona nie prezentuje się tak tragicznie jak przed przykręceniem 🙂

20210831_125628.jpg

20210831_125324.jpg

20220715_102635.jpg

20220715_102524.jpg

20220715_122941.jpg

20220715_122958.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Tytuł został zmieniony na Pfaltz E.IV skala 1/3
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.