Skocz do zawartości

Bandycki napad


instruktor

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś na lotnisku w Michałkowie zostałem napadnięty przez kierowcę ciężarówki skracał sobie drogę .Model obroniłem chciał s...... mi go rozjechać .W efekcie szarpaniny wyrwał mi telefon i pojechał sobie .Oczywiscie sprawę zgłosiłem na policję, trzy godziny trwały zeznania.

Ciężarówka o niebieskiej masce miała napis Blach... i coś jeszcze.Numer w ferworze walki żle zapisałem ale o ile dobrze wpadł mi w oko

WL lub WI lub WB 5702 J ale głowy za to nie daję .

Gdyby wjazdy na lotnisko były zabezpieczone taka sytuacja nie miała by miejsca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Policja mając nr. Imej twojego telefonu może go bardzo łatwo namierzyć- jeżeli będzie on włączony.

Nawet zmiana karty nic nie da, i wtedy można ustalić do kogo należy karta oraz do kogo wykonywało się połączenia.

Jak to mówią po nitce do kłębka.

Osobna sprawa czy komuś się będzie chciało ( nie mówię tu o policjancie prowadzącym sprawę, ale o jego szefie i innych trudnościach piętrzącymi się przed nim :mrgreen: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i prosze , czlowiek nawet spokojnie polatac nie może już dzisiaj.

I wlasnie dlatego ja mam gdzieś że jest zakaz i wożę ze sobą nafaszerowany ołowiem kij baseballowy. A jak mnie przy jakiejś rutynowej kontroli pytają poco to to im tłumaczę że do odbijania śniegu i lody z chlapaczy samochodu w zimie i do gry latem.

Niestety ale czlowiek jak musi sie bronic to powinien używać wszystkiego c ma po ręką jako broni. I może taki palan następnym razem jak mu się kości by pozrastały już by z łapami nie wyskakiwał bo by się dwa razy zastanowił.

A policja? No niestety ale często olewają takie sprawy jako "nie do wykrycia" a jak im powiesz ze przecież jest imei , jest opis i częśc tablic to usłyszysz " a co pan myśli że my mamy sprzęt jak FBI ? "

Litości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i prosze , czlowiek nawet spokojnie polatac nie może już dzisiaj.

I wlasnie dlatego ja mam gdzieś że jest zakaz i wożę ze sobą nafaszerowany ołowiem kij baseballowy. A jak mnie przy jakiejś rutynowej kontroli pytają poco to to im tłumaczę że do odbijania śniegu i lody z chlapaczy samochodu w zimie i do gry latem.

Niestety ale czlowiek jak musi sie bronic to powinien używać wszystkiego c ma po ręką jako broni. I może taki palan następnym razem jak mu się kości by pozrastały już by z łapami nie wyskakiwał bo by się dwa razy zastanowił.

A policja? No niestety ale często olewają takie sprawy jako "nie do wykrycia" a jak im powiesz ze przecież jest imei , jest opis i częśc tablic to usłyszysz " a co pan myśli że my mamy sprzęt jak FBI ? "

Litości...

Norbert uważaj bo możesz dostać większy wyrok w sądzie za użycie tego bejsbola niż taki gość próbujący ukraść Ci komórkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

olo, niestety już kilka razy był w użyciu w ostatnich kilku latach. Takie czasy. Narazie nie mialem o to nieprzyjemności bo raz wstawiłem się za bitym policjantem w cywilu po sluzbie a kilka razy rozgoniłem dresiarskie towarzystwo i nie w glowie bylo im dzwonić na policje bo butów szukali. Przez ładnych pare lat mieszkałem w norwegii i niemczech , i wkurza mnie to że jakoś tam ludzie potrafią się inaczej zachowywać , bardziej cywilizowanie a u na w kraju ledwo toto od ziemi odrośnie a już piwsko w ręku , faja w gębie i jakby tu zaszpanować przed starszymi kolegami żeby nie mówili że słabiak. A potem są efkty. I niestety policja sobie nie radzi , przeważnie nie ma ich tam gdzie być powinni lub są już długo po zdarzeniu i rozkładają ręce. A jak oni nas nie obronią to trzeba samemu się bronić. Niestety , rzeczywistość jest brutalna. Dlatego wole obracac sie i przebywac w towarzystwie na poziomie , ale na ulicy nigdy nie wiesz na co trafisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Norbert,znam z opowiadań mojego znajomego taką historię,w nocy mój znajomy jakimś cudem zauważył przez okno że do jego samochodu ktoś się włamuje.

Ruszył bronić swojej własności jak wyciągał gościa już z samochodu,doszło do rękoczynów.

W efekcie ten niedoszły złodziej trafił do szpitala,tam chyba leżał za długo i dlatego sprawa automatycznie,z urzędu trafiła do sądu.W sądzie okazało się że niedoszły złodziej popełnił czyn o mniejszej szkodliwości a mój znajomy chyba nawet przestępstwo i dostał coś w zawiasach.W uzasadnieniu wyroku było też takie stwierdzenie że użył niewspółmiernych środków.....i tego typu określenia.

Sprawa miała miejsce kilka lat temu i dokładnie wszystkiego nie pamiętam,ale w sumie okazało się że według wyroków sądu to mój znajomy popełnił większe przestępstwo i jest be.

Dlatego o tym napisałem,pałując bejsbolem gościa który startuje do Ciebie z pustymi rękoma możesz przedobrzyć i mieć z tego powodu większe kłopoty.

Nie można się poddać i stać bezczynnie ale trzeba ważyć środki jakimi chcesz dochodzić swoich praw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

olo, masz oczywiście racje. Nigdy nie wypalę z armaty do kogoś kto startuje z długopisem. Ale w przypadku tego policjanta kolesie wyjeli noże jak zobaczyli kij wiec wolalem go użyć. W łapach siły nie brak ale czasem się rekami nie da jak ktoś atakuje z jakimś "pomocnikiem".

Ogolnie niektore czesci prawa są chore i nic nie poradzimy. Jak napisałeś trzeba dobierać środki z rozsądkiem do zaistniałej sytuacji. Ale czasem jak się widzi zuchwalstwo i ignorancje napastnika wobec Twojej osoby to by się chciało tak raz , dwa i do piachu byle bez świadków się przysłużyć spokojowi w społeczeństwie :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to u nas w Polsce bywz, że przestępcy chodza bezkarni po ulicach a ludzi którzy bronili swojej wałsności zamuyka się w więxniach. Faktem jest , że trzeba do bierać z rozwagą srodki obrony do atakującego. Aczkolwiek wracając ze szkoły do domu to az strach się strach sie bać :evil: . Puki nasze prawo będzie chore społeczeństwo będzie chore :crazy: jedyna nadzieja w następnych wyborach i w przyszłych posłach :devil: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartek zdaje się że że jeszcze jesteś bardzo młody i niestety marzysz.

A ja zastanawiam się jak się "uzbroić" .

Czuję się naprawdę podle i następnym razem (oby NIE) prędzej wyślę takiego typa przynajmniej do szpitala niż pozwolę się tak potraktować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.