Skocz do zawartości

Incydent modelarski, niebezpieczeństwo utopienia modelu


dimmus
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Filmu niestety nie mam do analizowania, ale opiszę sytuację.

Nowy model do tłuczenia na nadchodzący sezon, pierwszy lot:

dbd486e2b53318ab4ad22a5486d049ce.jpg

Lista kontrolna od początku do końca skrupulatnie przejrzana. Gaz na maxa no i lecimy. Szybkie trymowanie i model leci tak jak powinien. Kilka fikołków, 5 minut minęło, czas lądować. Wiatr niewielki więc w sumie bezstresowe podejście, aż tu nagle model wywinął fikołka i

26249158eb7ea91b877786a2a28ae25f.jpg

tak se wisi. Podchodzę bliżej i

5871812e2cada00fd0b59e4fc82d7596.jpg

habazia go złapała za śmigło. Jedno szczęście że nie puściła

 

Szybka analiza i wnioski:

8dbf64141acdb94789c01ce91d8b0c51.jpg

Łąka nad którą latam wygląda jak po bombardowaniu (z resztą co roku na wiosnę tak wygląda). Krety zostawiły krótki pas do startu i lądowania. Habazie rosną na krawędzi pasa i z roku na rok są coraz większe.

Trzeba poczekać aż Pan Rolnik wyrówna teren, zazwyczaj po pierwszym koszeniu jest OK

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

 w miarę w temacie...

            Latałem kiedyś na duużej łące -dawne zapasowe lotnisko wojskowe. Szeroki kilkaset metrów  i ze 4 km długi pas startowy/ puste łąki.

Słowem idealny teren bez przeszkód i dość wysoka trawa. Na środku -o czym nie wiedziałem była jedna jedyna głęboka kałuża -stawik z 5m długi ze 3 szeroki i może pół metra głębokości.

     Mając do wyboru chyba ponad 100 hektarów  idealnego terenu zgadnij na środku czego wylądowałem dwumetrowym motoszybowcem...  ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, latacz napisał:

 w miarę w temacie...

            Latałem kiedyś na duużej łące -dawne zapasowe lotnisko wojskowe. Szeroki kilkaset metrów  i ze 4 km długi pas startowy/ puste łąki.

Słowem idealny teren bez przeszkód i dość wysoka trawa. Na środku -o czym nie wiedziałem była jedna jedyna głęboka kałuża -stawik z 5m długi ze 3 szeroki i może pół metra głębokości.

     Mając do wyboru chyba ponad 100 hektarów  idealnego terenu zgadnij na środku czego wylądowałem dwumetrowym motoszybowcem...  ?

 

Kilka lat temu na pikniku modelarskim w Orlovej w Czechach bawiłem się swoim pierwszym quadem 250, odleciałem w stronę krawędzi pasa (ze 100m od punktu startu) i nagle aparatura piszczy -zanik sygnału. Obraz w goglach był jeszcze przez krótką chwilę, zobaczyłem tylko jak quad obraca się do przodu. Buzzer nie piszczał, z kilkoma kolegami poszliśmy szukać. Po kilkunastu minutach jeden z nich zauważył quada "do góry nogami" w wąskim strumyku pomiędzy polami :)
Brak dostępnego opisu zdjęcia.

Brak dostępnego opisu zdjęcia.


Miejsce startu zaznaczone strzałką, miejsce lądowania w kółku

image.png.daad9249942ba25990586f0a5bf4ed8e.png

A tu można zobaczyć miejscówkę: 
https://www.google.com/maps/place/Orłowa,+Czechy/@49.925521,18.3785844,606m/data=!3m1!1e3!4m5!3m4!1s0x4713fdc4f4a354b9:0xef53eb157e83e0a!8m2!3d49.8701377!4d18.4250078

P.S.: Mobius nagrywał ale pod podłączeniu do komputera nie można było otworzyć plików z karty
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu bicie piany .. Adminie zlituj sie i zrob cos z tematami jak ten .. i nie chodzi mi tu o Arka a o jedna osobe, ktora ma zawsze cos do powiedzenia w kazdym jednym temacie. Lepiej zostawic temat samemu sobie, zainteresowani i tak z czasem go odnajda i sie odezwa niz ciagnac strony bezsensownych wywodow z kims kto wie wszystko i zakrawa na rosyjskiego trolla by zniszczyc nam dobre relacje na forum ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.