Skocz do zawartości

Nie komentować "Króla" lub "Królowej"


robintom

Rekomendowane odpowiedzi

Skłoniło mnie do napisania w tym miejscu i opublikowania mojej korespondencji na priv z jednym z modelarzy jego podejscie do innych ludzi jak i modelarzy którzy to hobby uważają za zabawę a nie za jeden z elementów zaprezentowania swego prywatnego sukcesu materialnego. Nie wiem tylko od jakiej liczby na koncie ten sukses się zaczyna.

Znam modelarzy o różnym statusie materialnym, którzy budują samoloty miniaturki z odpadów a efekt końcowy jest olśniewający, modelarzy budujących modele w semi-scali które latają jako holowniki a przy dokładnym przyjrzeniu się ich wewnętrznej budowy można zobaczyć konstrukcję ze sklejki gospodarczej, samoloty z depronu i tak dalej .... Łączy ich jedno - pasja do tego hobby. Potrafią się dzielić nie tylko wiedzą ale i materialnie, oddając kolegom to co akurat im nie jest potrzebne a dla drugiej strony to jak prezent od Mikołaja w środku lata. Taaak dzielenie się wiedzą. Podstawa w naszym hobby. I tu jest problem często widoczny na forum które jest jakby komunikatorem dla nas jak i bazą danych informacji wprowadzanych przez nas. Zamieszczamy post z pytaniem i oczekujemy pomocy. Wiadomo ilu modelarzy tyle podpowiedzi. Często różniące się znacznie między sobą. Ale bywają takie rozmowy na zasadzie "co myślicie jaki silnik by dać?" " no ja myślę taki silnik ......" " ja to bym dał Saito" "nie Saito za drogi" " no to jak nie Saito to daj Saito" . To samo z serwami. I zaczynają wychodzić z tego schody. Nie chcesz Saito czy JR to jesteś cienias. Ostatnio wziąłem w obronę jednego z modelarzy, który raczył zwrucić uwagę orędownikowi Saito i JR że przegina. Cała wypowiedź została skasowana przez moderatora więc przytoczę ogólnie o co chodziło. Odpowiedzią była ostra reprymenda jak taki modelarz który ma tylko 20lat może szanownemu panu saito-modelarzowi zwrucić uwagę. Odpowiedział na tą opryskliwość inny forumowicz. Ja odpowiedziałem żeby się nie przejmować bo to taki szpaner. Nie wiem jakie pojęcie o tym słowie ma saito-modelarz ale wyszło z tego że to potężna zniewaga. Na dokładkę dostałem taki oto list na priv.

Mnie akurat coś takiego nie rusza. Uważam że jak ktoś ma takie problemy emocjonalne i w ten sposób reaguje i wysyła takie listy to zamiast siedzieć na forum powinien wrócić do piaskownicy.

A oto te emaile z moim wstępem.

"Jeśli się nie zgadzasz z kamyczkiem_rc możesz dostać miłosny list od niego."

 

 

------------------------------------

od kamyczek_rc

 

"Kolego z Lądynu obrażasz nmie piszać takie rzeczy . Nie jestem szpanerem ale nie jestem przyzwyczajony do udawania że dziadostwo jest super. Na czym latają ludzie w Angli wyczynowo na hitecku czy na JR i Futabie ? Jeśli ja jestem szpanerem to ja mogę powioedzieć że jesteś oferma bo nie masz jaj by pracować zarabiać w Polsce.

 

_________________

JR12X MV 35/2,4

F3F TANGA ,ASCOT

Spalina w planach do rekreacji

Szanujcie przyrodę nie zabijajcie kretów "

 

-------------------------------------

od robintom

 

"Pracuję w Anglii bo miałem dość współpracy w Polsce z ludźmi twojego pokroju. Tutaj nie ważne jest na czym latasz. Ważna jest zabawa a nie zarozumialstwo i chamstwo. A ty to reprezentujesz. Pokazujesz to za każdym razem wypowiadając się na forum. Lekceważysz słabszych, uniżony jesteś przed tymi co cię przewyższają intelektualnie. Tych drugich jest przewaga."

 

--------------------------------

od kamyczek_rc

 

"Może masz troszkę racji w tym że w polsce nie docenia sie ludzi z wyksztalceniem. Patrzac jednak na to że nazywasz mnie publicznie szpanerem świadzy raczej o Tobie kolego. Wszyscy widzicie winę w tym ze u nas w Polsce was nie doceniają a moze to nie tak ? Może warto poszukać winy w samym sobie partacze , nieudacznicy , nieroby większość pcha sie do Angli Szkocji itp . U nas udaje fachowca tam zamiata hotel ,sortuje śmieci i czyści kible ... I wraca mówi że zarobił kupe szmalu. Czym sie możesz pochwalić swoim Hangarem? Ile wygrależ zawodow ,ile zbudowales modeli od podstaw ? Masz do mnie żąl że mam kasę na JR12X serwa JR czy inne rzeczy. Na wszystko zarabiam sam wiedzą , solidną pracą i umiejętnościami."

----------------------------

od robintom

 

"O matko !!!!! Ja nic nie mam do twoich pieniędzy, do twoich JR czy modeli. Ja mam swoje zabawki. Powiem ci jedno nie wiem ile masz lat ale mało znasz życie. Ilu imigrantów tyle różnych powodów które zmusiły ich do imigracji. Widzę że masz z tym problem. Ty mierzysz ludzi miarą kasy którą posiadają. Napisałeś " Na wszystko zarabiam sam wiedzą , solidną pracą i umiejętnościami." Jednej rzeczy nie posiadasz - skromności i kultury. Ale tego nie kupisz."

 

------------------------------------

od kamyczek_rc

 

"Nie zna mnie na tyle kolega by oceniać czy szpanuje czy nie i jaka mam kulturę osobistą do wszystkiego dochodzę ciężka pracą . I mam z tego satysfakcję bo zrobiłem sam to co mam. Nie pozwolę sobie by krytykował mnie i obrażał ktoś publicznie więc proszę miarkować słowa ,ktore pisze kolega na forum. Jeśli o kulturę chodzi to ja nie określiłem kolegi publicznie słowen szpaner więc ocenę kultury osobistej proszę zacząć od siebie ..."

 

-----------------------------------------

od robintom

 

"Cnota krytyki się nie boi. Ty masz z tym problem. Jak cię ktoś krytykuje strasznie wrażlwy jesteś. Sam piszesz na priw i obrażasz ludzi którzy mieszkają za granicą a zarazem chcesz by ciebie szanowano bo ty ciężko pracujesz. Matko jedyna to rodzynek w tej Polsce. Jeden jedyny co pracuje ciężko a reszta to pewnie z michą pod twoimi drzwiami na pańskie resztki czeka. Ty masz jakiś kompleks z tą ciężką pracą. Ale pamiętaj kompleksy się leczy."

 

--------------------------------------------

od kamyczek_rc

 

"Gadasz koleszko jak Angol walnij Herbatkę wypal cygaro i wyluzuj.. Krytykę przyjmuję od ludzi ,których uważam za wartosciowych ,ale ty jesteś tylko dorobkiewiczem za granicą ...

Baw sie modelami choć nie widzialem aby ktoryś z nich był twoim dzielem. Nie mam kompleksów mam co chcę i potrafię osiagnąc to co sobie założę . Obyś znalazł szczęscie pieniadze i radość życia bedąc tak daleko od i Polski I moja dobra rada uważaj bo zawsze będziesz Polakiem dla Angoli a szybko staniesz sie angolem dla Polaków..."

 

----------------------------------------------

od robintom

 

"Herbatkę lubię ale nie palę. Co do krytyki to 20 latek zwracający ci uwagę że przeginasz ciągle z JR jest nikim mam rozumieć? A co do modeli jakoś nie widzę byś sam miał coś z własnej ręki. No może teraz coś budujesz ale to raczej z powodu pokazania że masz coś naj, najlepsze. A co do anglików to nie radź nie znając nic więcej niż okolice swojego domu. Ja na przyjaciół angielskich nie narzekam. A co do dorobkiewicza. Ja tu mieszkam i pracuję z całą swoją rodziną. Nie mam zamiaru akurat wracać. A ty też pracujesz i sie dorabiasz. No chyba że na starcie mamusia i tatuś pomogli. Nie zapomniałem ty pracujesz dla wyższych celów."

 

------------------------------------------------

od kamyczek_rc

 

"Plany swojego modelu na zbocze opublikowałem ponad 10 lat temu w modelarzu modeli w życiu nie budowałem ani jednego zestawu typu ARF bo to sprzet dla pseudo modelarzy ...

Jedyna modele które kupuję gotowe to wyczynowe modele F3B /F3F. Pracuje i żyje w polsce bo uważam że tylko tchórze uciekaja za łatwiejszym zarobkiem za granice . Tak na marginesie nie czujesz się obywatelem 3 kategorii w Angli ? Bo polacy pracują tam ,gdzie Angol nie chce sprzątają ,sortują śmieci, itp. Mały odsetek to fachowcy ktorzy jadą za kasę na kontrakty. Jeśli chodzi o mnie jestem informatykiem , programistą moglem jechać na kontrakt ze 4 razy ale stwierdziłem że nie będę pracował za 1500 funtów miesięcznie i oglądał rodzine raz na 3 misiace. Każdy na wybór ja wybrałem swój kraj i rodzinę ..."

 

---------------------------------------------

od robintom

 

Ja tu mieszkam na stałe z rodziną od kilku lat. Jak tu przyjechałem to jeszcze Polska nie była w UE. Za dużo oglądasz TV i masz trochę skrzywione pojęcie o swoich rodakach za granicą. Nie wszyscy pracują za grosze. Nie każdy polski dom to hotel. Naprawdę masz jakiś problem osobowościowy. Zobacz ile razy napisałeś jakie to sukcesy odnosisz. Masz jakiś kolegów? Kolegów normalnych nie takich co się podłączają do cycka by doić. Przeczytaj co też ciągle piszesz. Sam potwierdzasz że najgorszy dla Polaka może być tylko Polak. Zobacz ilu ludzi obraziłeś nie tylko w Anglii ale na całym świecie. Mnie twoje uwagi co do imigrantów to akurat ani ziębią ani grzeją. Nie ten poziom merytoryczny bym brał to do serca. Nie zawsze szkoła informatyczna idzie w parze z obyciem.

 

 

Na tym na razie się skończyło.

Ale biorąc pod uwagę skalę ataku na tych co pracowali lub pracują poza granicami Polski to

mogę napisać tylko trochę złośliwie, że koledze kamyczkowi_rc nie wszystko jednak wyszło dobrze w życiu oprócz włosów.

A jeszcze jedno.

Ludzieeeeee nie oglądajcie w tv "Londyńczyków" lub z przymrużeniem oka.

To ostre przegięcie. Sami sie zdyskredytujemy w oczach innych robiąc takie filmy.

Sami siebie oczerniamy.

Oszustów znajdziemy i w kraju i za granicą.

Czy wszyscy w kraju młodzi na starcie mają własne mieszkania by potem pokazywać te mrówkowce z polakami w anglii? To margines. Ale taki sam znajdziemy w kraju jak będziemy chcieli.

Czy w kraju nie ma firm co nie wykorzystują ludzi a ci się dają w to wrobić? I znają perfekcyjnie język.

Praca jest różna. Jedni sprzątają a inni są informatykami. Ale czy w kraju nie ma sprzątaczy? Trzeba sie nauczyć szanować każdą pracę i ludzi którzy ją wykonują.

I tu jest ta różnica. Anglicy szanują nawet sprzątaczy a w kraju patrzy się na nich krzywym okiem. Ale to trochę pozostałości socjalizmu.

Reżyser tego filmu pojechał po najniższych wartościach widza. Jeśli mi się nie udało to dlaczego im w tej anglii ma się udać.

Poruszę jeszcze jedną sprawę postu który napisał inny modelarz, że angole są agresywni.

Hmm.... A może przejdzie się kolega wieczorkiem po zmroku między blokami w Nowej Hucie?

Margines społeczny jest wszędzie.

 

Wreszcie skończyłem.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Jeśli chodzi o mnie jestem informatykiem , programistą moglem jechać na kontrakt ze 4 razy ale stwierdziłem że nie będę pracował za 1500 funtów miesięcznie i oglądał rodzine raz na 3 misiace. Każdy na wybór ja wybrałem swój kraj i rodzinę ..."

 

Po prostu rewelacja :lol: 1500 funtów dla informatyka :lol: Mój szwagier w czasie pobytu w anglii pakował mięso w folię zarabiał 1000 funtów miesięcznie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam nic do was koledzy ale...

 

Panowie PW to PW !!! Każdy ma prawo do własnego zdania a czy jest ono słuszne czy nie... ma czas na to by je zweryfikować.

 

Na dzień dzisiejszy jesteście ludźmi o różnym zdaniu i podejściu do życia. Nikt nie wymaga od was abyście się ze sobą zgadzali. NIKT NIE WYMAGA ABYŚCIE SIĘ KOCHALI! Żaden z was jednak nikogo nie okradł, nie oszukał czy co tam jeszcze.

 

Dlaczego prywatna wiadomość nie została prywatną? Jakim prawem stała się publiczną?

 

Robintom - należy się uzasadnienie powodu upublicznienia prywatnych wiadomości. Ja niestety jestem zdania że uzasadnienie musi być jednak silne. To miejsce nie powinno być miejscem gdzie "rąbie się dupę za plecami" :> Moim zdaniem to poważne naruszenie zasad.

 

Rozmowa publiczna a prywatna to czasem zupełnie odmienny język rozmowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys mu napisalem, ze szkoda mi czasu na rozmowy z nim...

Nie rozumiem skad ta niechec do Polakow za granica - czy my komus krzywde robimy?

Pracuje tu BO MOGE I CHCE - a nie bo musze.

To czy komus cos wyszlo w zyciu i skad - to nie moja sprawa, rzycioglowym sie w zycie nie wtracam - dla swietego spokoju i zakonczenia mojego udzialu w tym watku - powiem tylko - jedni maja maja jaja, ze odwazyli sie wyjechac - inni, ze w Polsce zostali.

 

PS. A ty Kamyczek - to cham jestes.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie PW to PW !!! Każdy ma prawo do własnego zdania a czy jest ono słuszne czy nie... ma czas na to by je zweryfikować.

 

Na dzień dzisiejszy jesteście ludźmi o różnym zdaniu i podejściu do życia. Nikt nie wymaga od was abyście się ze sobą zgadzali. NIKT NIE WYMAGA ABYŚCIE SIĘ KOCHALI! Żaden z was jednak nikogo nie okradł, nie oszukał czy co tam jeszcze.

 

Dlaczego prywatna wiadomość nie została prywatną? Jakim prawem stała się publiczną?

 

Robintom - należy się uzasadnienie powodu upublicznienia prywatnych wiadomości. Ja niestety jestem zdania że uzasadnienie musi być jednak silne. To miejsce nie powinno być miejscem gdzie "rąbie się dupę za plecami" :> Moim zdaniem to poważne naruszenie zasad.

 

Rozmowa publiczna a prywatna to czasem zupełnie odmienny język rozmowy.

 

Marcin z tą korespondencją nie do końca jest tak jak piszesz nie jest to pierwsza skarga tego typu więc coś w tym zachowaniu jest nie tak, a wyeliminowanie złych zachowań czasami wymaga upublicznienia również korespondencji prywatnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak wyżej napisałem:

 

Robintom - należy się uzasadnienie powodu upublicznienia prywatnych wiadomości.

 

Zwróciłem jedynie uwagę że musi być poważny powód aby upublicznić wiadomość prywatną natomiast nie starałem się jednoznacznie oceniać w tym przypadku Robintoma. Jeżeli uważacie że takie posunięcie może służyć lepszemu to ok i mi nic do tego. Nie twierdzę że nie rozumiem powodów ale dla mnie ważniejszy jest skutek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby było sprawiedliwie to niech w tym temacie wypowie sie także Kamil .

 

Marcin133, zgodnie z regulaminem piszący ponoszą pełną odpowiedzialność za swoje posty ( to w sprawie ujawnienia korespondencji PW).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin133 , PW jest jak list i jako taka nalezy do adresata ktory ma swiete prawo zrobic z nia co tylko chce. Jesli chce ja upublicznic to jak najbardziej ma do tego prawo. Zreszta juz byl ten temat pouszany. Nadawca zas PM-a powinien zdawac sobie z tego sprawe.

Ja nie kwestionuje wiedzy Kamyczka, nic mi do jego kasy, ale sposob w jaki zwraca sie do kolegow , zwlaszcza tych mlodszych dziala na mnie jak plachta na byka.

Cos w tym jest ze wszyscy jakos dziwnie "uparli" sie na Niego...No jakas zmowa Panie..

A teraz moje przemyslenie..

Zauwazylem ze Kolega Kamyczek bardzo czesto podkresla wyczynowosc swoich modeli, rozwiazan i w ten sposob patrzy na innych z gory, tyle ze ja caly czas myslalem ze jest to forum otwarte dla wszystkich modelarzy. Moze wiec Kolega K pomylil fora i zalozy swoje elitarne dla posiadaczy JR i modeli powyzej 1000$

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest wszyscy widzą,byłbym za nieusuwaniem tego wątku jak i przypuszczam również,że gdyby utworzyć ankietę 99% forumowiczów byłoby za pozostawieniem wątku(pozostały procent to kilku niepewnych i Kamyczek RC).Ja nikogo oczerniał nie będę,nie napiszę równiez jak poprzednik że "Ty kamyczek to cham jestes|",aczkolwiek z pewnymi kwestiami trudno się nie zgodzić,istotne rzeczy można zauważyć już po przeczytaniu na forum kilkunastu postów Kamyczek RC.....najlepiej oddają one kulturę wypowiedzi....=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinniśmy brać ludzi takimi jakimi są.Co by to było za forum i jaki sęs miałyby dyskusje jak wszyscy zgadzaliby się z sobą.Zamiast obrażać się na Kamila starajmy uświdomić mu że nie ma racji(merytorycznie)(i kto czuje się na siłach).Bo to że ma swoje zdanie które nam nie pasuje to nie jego problem tylko nasz.

A nasi młodzi przyjaciele powinni brać poprawkę na to że nie zawsze muszą mieć rację w dyskusji z wapniakami. :mrgreen: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast obrażać się na Kamila starajmy uświdomić mu że nie ma racji(merytorycznie)(i kto czuje się na siłach).
od kamyczek_rc

 

"Gadasz koleszko jak Angol walnij Herbatkę wypal cygaro i wyluzuj.. Krytykę przyjmuję od ludzi ,których uważam za wartosciowych ,ale ty jesteś tylko dorobkiewiczem za granicą ...

Czy mamy udowadniac, ze nie jestesmy dorobkiewiczami za granica???

Tu nie chodzi o to czy zwirek ma racje, tylko o to jak sie muchomorek odzywa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie rozumiem wyskoków forumowiczów Którzy zachowują się jakby odbywali tutaj karę. Przecież można się podroczyć czy niezłośliwie podokuczać ale wycieczki osobiste pozostawmy już sobie do innych zastosowań. Wspólne hobby powinno chyba łączyć a nie dzielić .......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czy wypada karać Muchomorka za to że czegoś go nie nauczono, lub nie potrafi ?

Sa pewne normy i zasady jakich wypada przestrzegac i kilku zostalo uziemionych za ich lamanie.

Warunkiem pisania na forum jest przestrzeganie tegulaminu, a ten okresla wyraznie, ze wycieczki personalne nie sa tolerowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zagłębiając sie zbytnio

ja powiem (napisze) tylko tyle, że w każdym towarzystwie musi znaleźć się jakaś "czarna owca" a nasze towarzystwo jest dosyć spore. Takie sytuacje są nieuniknione gdyż zawsze zaczyna się od różnicy poglądów czy zdań a kończy na "osobistych wycieczkach" niestety w nieznane i czasami jest to dość bolesne przeżycie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.