Skocz do zawartości

Może kiedyś i modelarski...?


RomanJ4

Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, RomanJ4 napisał:

Wiele jest takich nowości ale uparli się na napęd elektryczny tyle ze nie powiedzieli skąd tyle prądu brać pomijając akumulatory ich koszt i utylizacje, ale politykami nie sa inzynierowie ?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Marek_Spy napisał:

uparli się na napęd elektryczny tyle ze nie powiedzieli skąd tyle prądu brać pomijając akumulatory ich koszt i utylizacje

Może to jakiś rozwiązanie, choćby tymczasowe..

https://ev.auto-swiat.pl/wiadomosci/choco-seb-chinskie-baterie-jak-tabliczka-czekolady-rewolucja-na-rynku-aut/7cn79zb

 

zanim powstaną takie konstrukcje..

https://www.komputerswiat.pl/aktualnosci/nauka-i-technika/pokazano-projekt-rewolucyjnych-baterii-kwantowych-im-wieksza-pojemnosc-tym-szybsze/xx4d4t2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z początku jak wszystko co nowe, ale w miarę wzrostu produkcji..

Obawiam się tylko, że będzie jak z innymi przełomowymi koncepcjami - zostaną wykupione i zamknięte w szafie przez tych którzy przez nie najwięcej by stracili...

Taki przykład: wiecie, że istnieje przetestowany system antykradzieżowy do samochodów, który kradzieże, także na części, czyniłby nieopłacalnym i niebezpiecznym interesem?

W dodatku koszt takiego na pojazd to zaledwie 200-300$. Co prawda złodziej mógłby ukraść, ale przy dostatecznym doposażeniu policji szybko by się nadział.

A składa się on z bezbateryjnych chipów (coś na kształt zbliżeniowej karty bankowej) zamkniętego w szklanej kapsułce wielkości ziarnka ryżu, którymi można naszpikować samochód jak kiszkę kaszą, także w poszczególne części samochodowe, bloki, kartery itd. By to wszystko wyciągnąć trzebabby samochód pokroić na plasterki.

Wystarczyłoby by policjant przy drodze wystawił czytnik ktory odczytałby kod chipu (zasilonego bezprzewodowo przez czytnik), porównał z danymi z bazy pojazdów ukradzionych, i ma złodzieja na żywo.. Proste, prawda?

A czemu się tego nie stosuje?

Odpowiedź Was zszokuje..

A kto by ubezpieczał samochód przed kradzieżą ? :twisted: :twisted: (policzcie jaka to kasa.. :wink: )

A można by to zastosować także do innych cennych rzeczy..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.