Skocz do zawartości

Chwilowa utrata zasięgu w modelu na ziemi - Futaba FASSTest


kuba r.
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

wczoraj miałem dziwną sytuację - niosłem włączony model do samochodu po skończonym lataniu, aparatura na szyi, model w ręce i w pewnym momencie na ok. 15 sekund włączył się failsafe (mam ustawione otwarcie hamulców/buttefly'a), a nadajnik pokazywał brak zasięgu.

Słyszałem kiedyś, że takie rzeczy czasem dzieją się właśnie kiedy włączony nadajnik jest bardzo blisko odbiornika. Czy ktoś z Was może to potwierdzić lub spotkał się z podobną sytuacją?

Model F3F, więc trochę obawiam się co mogłoby się wydarzyć gdyby był w powietrzu.

Nadajnik: Futaba T14SG

Odbiornik: Futaba R7008SB

Zasilanie: lipol 2S + UBEC Kavan 6A ustawiony na 5V

Dodatkowo chiński kabelek do pomiaru napięcia z pakietu lipol wpięty do dedykowanego wejścia w odbiorniku - odpowiednik Futaba CA-RVIN-700

 

Kuba

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, dekooral napisał:

Jest to całkiem normalne gdy aparatura znajduje się za blisko odbiornika.

 

Za blisko? Niekoniecznie. To kwestia wzajemnych odleglosci nadajnika od odbiornika i od ziemi. W skrocie: fale radiowe odbijaja sie od ziemi pod roznymi katami, powstaja interferencjie i to wywoluje zaklocenia fal dochodzacych do odbiornika. Wystarczy troche odejsc, albo sie zblizyc do odbiornika i zaklocenia znikaja. Dotyczy to praktycznie wszystkich urzadzen 2.4GHz, niezaleznie od marki. Starsze urzadzenia na pasmie 35MHz byly pod tym wzgledem mniej wrazliwe.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

u mnie taka sytuacja nie zdarzyła się, natomiast podczas prac przy modelu kiedy jest na stole i obok leży nadajnik- po włączeniu nadajnika i odbiornika jest brak reakcji serw, dopiero jak odsunę nadajnik na metr od modelu, wszystko się włącza prawidłowo. Nadajnik Futaba T9CAP + moduł FRSKY  2,4 Ghz.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę mnie uspokoiliście, ale nie mam dobrych wiadomości :P dzisiaj podobna sytuacja w innym modelu, tym razem w powietrzu. Latałem koło domu - stary szybowiec DLG z silnikiem (czyli teraz F5K :D) jakieś 20-30 metrów ode mnie stracił zasięg i włączył się failsafe, aparatura pokazywała brak sygnału, strat brak, ale tylko dzięki szczęściu, że trafił w kawałek łąki. Zanim do niego podszedłem wszystko zaczęło działać poprawnie.

Ten sam nadajnik, taki sam odbiornik, taki sam chiński kabel do napięcia - Napięcia zewnętrznego kabel pr dla Futaba R7008SB Rx CA RVIN 700 stalówka 70cm napięcie linii powrotnej 70 V/18MZ 14SG t10J 16sz|Parts & Accessories| - AliExpress

Nie wiem co z tym fantem zrobić. Może gdzieś wysłać tą aparaturę do sprawdzenia?

W weekend spadło na nią kilka płatków śniegu jak latałem, w ten dzień zaczęły się problemy, ale nie było tego śniegu przesadnie dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, piotr28 napisał:

u mnie taka sytuacja nie zdarzyła się, natomiast podczas prac przy modelu kiedy jest na stole i obok leży nadajnik

 

To tylko kwestia katow padania i odbicia fal od znajdujacych sie w poblizu przeszkod.

 

 

28 minut temu, kuba r. napisał:

dzisiaj podobna sytuacja w innym modelu, tym razem w powietrzu

 

W takim razie szukalbym przyczyny w komponentach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kuba r. napisał:

Ten sam nadajnik, taki sam odbiornik, taki sam chiński kabel do napięcia - Napięcia zewnętrznego kabel pr dla Futaba R7008SB Rx CA RVIN 700 stalówka 70cm napięcie linii powrotnej 70 V/18MZ 14SG t10J 16sz|Parts & Accessories| - AliExpress

Nie wiem co z tym fantem zrobić. Może gdzieś wysłać tą aparaturę do sprawdzenia?

Wywal kabelek i popróbuj.

Latam od 2010 roku Futabami i nigdy nie miałem podobnego problemu. Czasami idę na linię startu z 50-100m trzymając włączony nadajnik z uzbrojonym modelem. Nigdy nic sie nie stało. Namiętnie w modelarni leży albo skrzydło albo kadłub z włączonym odbiornikiem i nadajnikiem obok(max 10 cm). Też się nigdy nic nie zrobiło. Działa zawsze idealnie czy silnik, czy serwa z altisem lub bez. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim bedziesz szukal w nadajniku badz odbiorniku, poszukaj w innych komponentach. Przyczyn moze byc wiele, wiec trzeba metoda prob i bledow. Czesto zasilanie bywa zrodlem dziwacznych niedomagan, na przyklad wysoki pobor pradu (serwomechanizmy?) moze prowadzic do chwilowego spadku napiecia ponizej poziomu krytycznego dla odbiornika. Na odleglosc trudno wyciagac wnioski. Wymieniaj poszczegolne komponenty pojedynczo i sprawdzaj.

 

Ja uzywam sprzet Futaby od dziesiatek lat i problemow nigdy nie bylo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, zielony_342 napisał:

Mnie Taranis qx7 nie zawiodl w modelu spalinowym. Za to pewnosci nie mam co do Spektrum. Niektorzy je chwala a sa i przeciwnicy. Ja naleze do tych drugich.

Tyle że tu mowa jest o Futabie. 

Jak nie masz doświadczenia z tym nadajnikiem to nie zaśmiecaj wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was

Od około 10 lat używam Futaby.

Pierwsza to Futaba T8J - dwa razy zdarzyło się, że nastąpił brak sygnału - odbiornik, który sprawiał problem to zamiennik. Od kiedy wywaliłem problemy się skończyły.

Druga to T14 - brak problemów, śmigłowce, Jantar F5J, makieta Perkoz. Loty nawet na 700 metrów.

Teraz 18 SZ modele jak powyżej. I tutaj ciekawa sprawa, która wydarzyła się w śmigłowcu Goblin 570. Zmontowałem go na elektronice z odzysku. W powietrzu nic się niepokojącego nie działo. Ale jak podpiąłem system FBL do komputera w celu sprawdzenia poprawności działania to zauważyłem, że są momenty kiedy system się wylogowuje, ale odbiornik dalej działa. Po dokonaniu pomiarów, okazało się, że napięcie spadało, powodując wylogowanie systemu.  Po dokładnym sprawdzeniu "wyszło", że jedno z serw powodowało te problemy. Po zmianie serw wszystko działa poprawnie - odbiornik R7008SB, z chińskim przewodem do pomiaru napięcia pakietu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, mr.jaro napisał:

 

Za blisko? Niekoniecznie. To kwestia wzajemnych odleglosci nadajnika od odbiornika i od ziemi. W skrocie: fale radiowe odbijaja sie od ziemi pod roznymi katami, powstaja interferencjie i to wywoluje zaklocenia fal dochodzacych do odbiornika. Wystarczy troche odejsc, albo sie zblizyc do odbiornika i zaklocenia znikaja. Dotyczy to praktycznie wszystkich urzadzen 2.4GHz, niezaleznie od marki. Starsze urzadzenia na pasmie 35MHz byly pod tym wzgledem mniej wrazliwe.

Tak tak. Przesterowanie wejścia w.cz nastąpi od odbicia pod stosownym katem od kadłuba ? Jak mam nadajnik do kilkunastu cm od odbiornika, zawsze nie działa. Jak mam ponad to zawsze działa. Nawet tym sobie głowy nie zaprzątam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasilanie było moim pierwszym tropem, ale czy tak by się zachował odbiornik? Czyli zdążyłby włączyć failsafe pomimo napięcia poniżej krytycznego 3.5V?

Czyli na zasadzie:

- spadek napięcia i rozbindowanie z nadajnikiem

- brak sygnału i włączenie failsafe

- ponowne połączenie

Tylko w obydwu modelach mam UBECe i zasilanie lipol 2S, więc raczej nie powinno spadać poniżej tych 3.5V - w normalnej sytuacji UBECe dają 5V.

31 minut temu, Ravp66 napisał:

Witam Was

Od około 10 lat używam Futaby.

Pierwsza to Futaba T8J - dwa razy zdarzyło się, że nastąpił brak sygnału - odbiornik, który sprawiał problem to zamiennik. Od kiedy wywaliłem problemy się skończyły.

Druga to T14 - brak problemów, śmigłowce, Jantar F5J, makieta Perkoz. Loty nawet na 700 metrów.

Teraz 18 SZ modele jak powyżej. I tutaj ciekawa sprawa, która wydarzyła się w śmigłowcu Goblin 570. Zmontowałem go na elektronice z odzysku. W powietrzu nic się niepokojącego nie działo. Ale jak podpiąłem system FBL do komputera w celu sprawdzenia poprawności działania to zauważyłem, że są momenty kiedy system się wylogowuje, ale odbiornik dalej działa. Po dokonaniu pomiarów, okazało się, że napięcie spadało, powodując wylogowanie systemu.  Po dokładnym sprawdzeniu "wyszło", że jedno z serw powodowało te problemy. Po zmianie serw wszystko działa poprawnie - odbiornik R7008SB, z chińskim przewodem do pomiaru napięcia pakietu.

A ten chiński przewód masz wlutowany w zasilanie z tym opornikiem z zestawu? Czy co to tam jest ;) do czarnego kabla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem problemy z zasilaniem odbiornika. Radio od czasu do czasu mi piknęło jakby traciło zasięg, ale model lata bez problemu. Po analizie okazało sie że zimny lut / brak styku miałem na zasilaniu odbiornika. System tak szybko sie bindował po zaniku zasilania że nie było to widoczne i nie generowało problemów. FS oczywiście sie nie włączał bo mam opóźnienie - a do tego mam w pozycji hold a nie BF.

U ciebie jest gorzej - jeśli w dwóch modelach masz tak samo, to coś nie teges jest z nadajnikiem. Lub coś zaczęło siać mocno w okolicy. I to i to to poważny problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, cZyNo napisał:

Tak tak. Przesterowanie wejścia w.cz nastąpi od odbicia pod stosownym katem od kadłuba ? Jak mam nadajnik do kilkunastu cm od odbiornika, zawsze nie działa. Jak mam ponad to zawsze działa. Nawet tym sobie głowy nie zaprzątam. 

 

Czytaj ze zrozumieniem i przestan bredzic. Chodzi o katy odbicia fal od mozliwych przeszkod, nie od kadluba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba mówiłeś, że chyba śnieg napadał na nadajnik. Może tędy spróbuj. Jak nie jest na gwarancji jeszcze to rozkręć i popatrz. Pogoda dość wilgotna może nadal jest w środku wilgotny, choć po kilku dniach w domu powinien odparować. Ale podmuchanie suszarką na pewno nie zaszkodzi.

No to masz faktycznie problem. Nie mniej do tematu trzeba podejść systematycznie i sprawdzać element po elemencie układanki, bo nie latasz popierdułkami i żeby (tfu na psa urok, oby nie) coś groźnego nie przydarzyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mr.jaro napisał:

 

Czytaj ze zrozumieniem i przestan bredzic. Chodzi o katy odbicia fal od mozliwych przeszkod, nie od kadluba.

Pisz ze zrozumieniem - albo doczytaj. Wiesz że zbyt silnym sygnałem (czyli po zbliżeniu nadajnika do odbiornika) można przesterować układa wejściowy i nie jest to związane z jakimkolwiek odbiciem od czegokolwiek? nawet od kadłuba (to taki żarcik był) ? I dokładnie o tym pisałem. Przeszkody i odbicia przy zbytnim zbliżeniu odbiornika i nadajnika, wsadzamy między bajki lub pomiędzy teorie spiskowe

Jak nie wiesz...to przeczytaj instrukcje

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozkręcałem aparaturę, wszystko wygląda ok, ale to na oko, a na oko to wiesz ... chłop w szpitalu umarł :P póki co włączyłem tego DLG w domu i tak sobie leżał włączony - żadnych problemów. Potem wypiąłem ten kabel od pomiaru napięcia z odbiornika, polatałem z 10 minut koło domu i nic się nie dzieje, ale to chyba za krótki czas testów. Ale tak się zastanawiam co taki kabel mógłby robić złego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.