Skocz do zawartości

Dlaczego zaniedbuję forum i modelarzenie.


Motylasty

Rekomendowane odpowiedzi

Jak pewne wielu zauważyło ostatnio bytność moja na forum jest nie częsta.

Budowa modeli ( ToTo-8, ToTo-9 ) przystopowała, nowe projekty stoją w miejscu.

Dostaję masę maili z pytaniem "o co chodzi i co się stało".

Przeto spieszę poinformować iż jestem od ponad trzech miesięcy zajęty remontem domu. Remont taki, bardzo gruntowny, burzenie ścian, wymiana podłóg, praktycznie przebudowa trzech czwartych domu etc. jest zajęciem bardzo czasochłonnym i kosztochłonnym.

Przewidywany koniec prac to koniec kwietnia, początek maja. Zakładałem że wyrobię się do końca marca, ale niestety już dzisiaj wiem że jest to nie realne. Do tego czasu moja działalność modelarska jest zawieszona, nad czym zresztą bardzo ubolewam.

Jedynie co mi się udało w tym czasie wymodelarzyć, to .... nowa modelarnia, czyli moje miejsce na tej ziemi. :) O czym pewnie napiszę innym razem.

Wracam za parę tygodni do życia, a dzisiaj prosze o odrobinę wyrozumiałości, zarówno w zakresie moich obowiązków forumowych , jak i innych działań na kanwie modelarstwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin wyobraź sobie remont 30-sto letniego domu, zmianę wszystkich instalacji, CO, gaz, prąd, burzenie ścian, stawianie nowych etc. Jak pomyślę to włos mi się na głowie jerzy :). A jak widzisz mam Ci ja tych włosów dostatek.

Narazie mam zrobioną powiedzmy full wypas modelarnie, kafelki, płytki w lewym kranie ciepła woda, w prawym zimna , a reszta to .... gruzowisko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już sobie wyobrażam tekst żonki .... że w pierwszej kolejności modelarnie zrobiłeś

A tu Cię zaskoczę, żona moja ( niebawem wdowa ) sama mi zaproponowała że rozpoczniemy od piwnic, znaczy budowy dla mnie modelarni :), bo juz miała dość mojego strugactwa w kuchni. Powiem więcej nawet sama przy betoniarce stała :) pomagając mi i ekipie remontowej przy wylewkach, pozwoliłem jej nawet wybrać kolor płytek na podłogę i kolor farby na ścianę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z remontami jest strasznie, ja miałem ledwo 50 m/2 i zeszło sie 7 miesięcy. Ale blok ma chyba ze czterdzieści lat. I robione było dosłownie wszystko, tak jak u Ciebie. Codziennie po pracy remont, jak sie trafił dzień bez remontu to tylko dla tego ze jeździłem po marketach budowlanych. Na modelarstwo nie ma wtedy czasu!

 

Na początku napisałem ze z remontami jest strasznie, ale jak fajnie, jak wszystko sie skończy, spojrzy na swoje dzieło, czego sie dokonało :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ładnie Tomku, widze ze kolejna kawka bedzie chyba w innym miejscu.

Wciaz w okręgu TG?

 

Spoko - będziesz miał znacznie bliżej do mnie.

 

To samo zajęło mi 1,5 roku.

Toś mnie Tomek pocieszył.

 

 

Oczywiście w czerwonych szpileczkach? :)

 

Innej opcji nie przewiduje :) :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehhh ... Skąd ja to znam ... Centralne wymienione na koniec zeszłego roku, a modelarnia właśnie też się robi. Aktualnie tynkuję, zostaje ocieplenie dachu i dokończenie instalacji elektrycznej ... ehhhh ... a tu jeszcze się przyplątał wysoki cholesterol. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin wyobraź sobie remont 30-sto letniego domu, zmianę wszystkich instalacji, CO, gaz, prąd, burzenie ścian, stawianie nowych etc.

 

Toż to ja mieszkam w 30-to letnim domu bez remontu... :shock: Czyżbym musiał zacząć burzyć ściany i wypruwać wszystkie instalacje :crazy: .... Zacznę od piwnicy.. (modelarnia musi być).

 

Powodzenia w jak najszybszym zakończeniu remontu, bo jak jeszcze dłużej potrwa to beton z czerwonych szpileczek nie da się zeskrobać... :lol: A brać modelarska uschnie z tęsknoty... (mój TOTO-0 nadal lata).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.