Klient z allegro o Nicku reynolds99i5 sprzedał mi odbiornik, który miał być nowy i z 24 miesięczną gwarancją. Po rozpakowaniu paczki okazało się, że to stary z wyraźnymi śladami użytkowania odbiornik. Odesłałem mu to dziadostwo. W mailu do mnie napisał „Nikt nie chce Pana oszukać. Pomyłki się zdarzają jednak Uszkodził Pan moją własność! Zgodziłem się na zwrot pieniędzy po czym dostałem moj odbiornik z urwaną anteną! Przypominam, że wysyłałem go w stanie sprawnym i w takim samym stanie zgodziłem się na zwrot. Mozemy się dogadać albo możemy z tym isc na policję, mialem juz takiego klienta jak Pan w zwiazku z telefonem komórkowym. Prosze o kontakt telefoniczny celem ustalenia sposobu rozwiazania problemu. Jestem skłonny zwrócić Panu pieniądze jezeli pokryje Pan szkodę tj. wartość używanego odbiornika który Pan uszkodził.” Rozpocząłem spór na allegro, który trwał dwa miesiące. Po zakończeniu sporu otrzymałem wiadomość z allegro” Witam i przepraszam za wydłużony czas oczekiwania na odpowiedź. Właśnie wysłałam Pana Kontrahentowi oficjalną prośbę o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji. Jeżeli nie uda się Państwu dojść do porozumienia, proszę rozważyć możliwość skierowania sprawy na drogę prawną. Mam jednak nadzieję, że uda się Państwu porozumieć”
Pozdrawiam, Zuzanna Staszek, Zespół Allegro
Skandal, zaznaczam, że odbiornik kosztował 50 zł a oszust dalej sprzedaje na allegro po mimo mojej interwencji w sprawie zawieszenia mu konta.