szukam raczej kogoś kto od początku będzie zainteresowany projektem a nie kiedy będzie sobie można wejść na gotowe Zakładów chętnych do produkcji są dziesiątki, jeśli nie setki. Nie zależy mi jedynie na produkcji, zależy mi na pasji, na ciekawości, na odkrywaniu. Nie odbieraj tego jakoś specjalnie osobiście, od dwóch lat szukam inwestora do projektu wartego ok 3 mln
Pokazuję prototyp, wyliczanki, biznesplany, wszyscy kiwaja głowami, analitycy zachwyceni... i od dwóch lat dostaję informację - no tak, faktycznie, kiedy pan zbuduje wersję produkcyjna to będzie petarda (w ciągu 4 lat generuje się ZYSK, nie przychód, ZYSK rzędu 8-14 mln w zależności od tego czy komuś bedzie się chciało pracować czy będzie jechał na leniucha).
Oj panie Bartoszu, złoty biznes!
- no to jak, wchodzi pan, panie inwestorze?
- no teraz to nieee... ale jak będzie miał pan gotowe to tak.
- Panie, jak ja będę miał to gotowe, to takich jak pan, zgodnie z pana słowami, u mnie będą kolejki stały...
Także wiesz - dziekuje za propozycję, lecz na tym etapie zalezy mi na kims kto uwierzy w projekt i poświęci mu chwilę czasu, talentu i odwagi
Tak czy siak - w ten weekend postaram się wykonac temat analogowo