Serwa nabyłem HITEC-a HS 5485 maja ponad 5kg/cm myśle że na poczatek do lotow paradnych wystarcza, na gaz zaadaptuje coś z helika , mam jakieś przyzwoite futaby w odwodzie.
Na razie Taylor spoczywa zapakowany w szarym kartonie , aby oczy małżonki przyzwyczaiły sie do widoku, i w razie pytania "a to co " bede mogł z czystym sumieniem odpowiedzieć "a to samolot wiesz leży już tyle czasu czas sie za niego zabrać "
Właśnie dojechał w ogromnym pudle moj Taylor, od jutra zabieram sie do składania . Ostatecznie padło na naped kosiarkowy ZG 26 EI - na poczatek. Silnik dotrze lada dzien , serwa i reszta jutro.
Mam nadzieje ze pogoda bedzie łaskawa dla mowego w stadzie
Pozdrawiam
Piotr
Witam,
Odkopuje temat ponieważ wielkimi krokami zbliża sie do mnie Taylor z H9.
Poczatkowo chciałem zainstalowć w nim Zenoaha 26 , ale bije sie z mysla o Saito , 21 wydaje sie być zbyt słaba , a nie wiem czy 30-stka (benzyna )sie jakoś ładnie zmieści.
Czy macie koledzy jakieś dośwadczenie w tym temacie ?
Bede wdzieczny za opinie i przepraszam za braki w polskiech literach - awaria klawiszy:)
Nazywam sie Piotr ,40-stka już mnie dopadła,modelarstwo mnie dotkneło we wszesnej młodości , kartony, potem plastyki, nastepnie zaraziły mnie heliki, w miedzyczasie sprawiłem sobie PIPERA z elaporu i "parapety zaczeły mi sie podobać , nie rezygnujac z helikow pomyślałem o poważniejszych skrzydłach.
PS
Przepraszam za brak niektorych polskich liter - feler klawiatury
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.