



-
Postów
742 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
2 NeutralInformacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Kraków
-
Imię
Łukasz
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Zimowe, wiosenne, letnie i jesienne latanie w Krakowie
From_heaven odpowiedział(a) na Callab temat w Południe
Na Śmietniku często lata z nami pilot z Eurolotu i problemu nie widzi. Czasami lata nisko piankowym szybowcem, a czasami przelatuje nad nami trochę wyżej Bombardierem Q400 -
Zimowe, wiosenne, letnie i jesienne latanie w Krakowie
From_heaven odpowiedział(a) na Callab temat w Południe
Przypominają się stare dobre czasy z ery przedkopterowej. Trochę sobie w weekend pośmigaliśmy samolotami z Yay'em. Wielki fun, bo latały FunCub i FunJet :mrgreen: http://www.youtube.com/watch?v=Ibl9knpJeew -
Zimowe, wiosenne, letnie i jesienne latanie w Krakowie
From_heaven odpowiedział(a) na Callab temat w Południe
Lata ktoś dzisiaj na Śmietniku? Ja się wybieram około 16-17. Będę pod laskiem. -
Koleżanka potrzebowała nakręcić jakiś bezsensowny film na zaliczenie na ASP. Im bardziej nie wiadomo o co chodzi tym lepiej. Zakupiliśmy więc z Matajem radyjko na Allegro i nauczyliśmy je latać I takie coś wyszło: http://www.youtube.com/watch?v=FrqdW5KrsLA
-
Czy lata ktoś na słynnym śmietniku w KRAKOWIE helikopterem spalinowym
From_heaven odpowiedział(a) na bandi temat w Południe
No jasne, ja pewnie bede nawet dzisiaj, ale tak po 16/17 -
Czy lata ktoś na słynnym śmietniku w KRAKOWIE helikopterem spalinowym
From_heaven odpowiedział(a) na bandi temat w Południe
Hej, no ja czasem latam, ale mam tylko elektryki. -
Tak, jak pisałem, żeby sprostać temu zadaniu musiałbyś od nowa zaprojektować ramę. Ale i tak tego nie widzę, bo prawdopodobnie nie przeskoczysz kwestii wytrzymałości i sztywności konstrukcji. Żadne skalowanie też nie wchodzi w grę, bo nie ma takiej ramy, która ucinałaby się zaraz przed wałem wirnika. Jedyne wyjście, to zabudować przód figurką pilota.
-
Tak, jak pisałem, żeby sprostać temu zadaniu musiałbyś od nowa zaprojektować ramę. Ale i tak tego nie widzę, bo prawdopodobnie nie przeskoczysz kwestii wytrzymałości i sztywności konstrukcji. Żadne skalowanie też nie wchodzi w grę, bo nie ma takiej ramy, która ucinałaby się zaraz przed wałem wirnika. Jedyne wyjście, to zabudować przód figurką pilota.
-
No jest to problem, też o tym wspominałem. Są dwie opcje, albo przebudowa ramy od mechaniki, tak żeby nic tam z przodu nie wystawało. Ale to dosyć karkołomne wyzwanie. Druga opcja to np zabudować mechanikę postacią pilota A trzecia opcja pozakonkursowa, to wybrać inny helikopter do zmakietowania. Tych klasyków było trochę, np. SM1.
-
No jest to problem, też o tym wspominałem. Są dwie opcje, albo przebudowa ramy od mechaniki, tak żeby nic tam z przodu nie wystawało. Ale to dosyć karkołomne wyzwanie. Druga opcja to np zabudować mechanikę postacią pilota A trzecia opcja pozakonkursowa, to wybrać inny helikopter do zmakietowania. Tych klasyków było trochę, np. SM1.
-
Jaki znowu lotniskowiec?
-
Jaki znowu lotniskowiec?
-
Bynajmniej nie musi być większy. Zwłaszcza, że jako makieta ten helik znacznie urośnie. Taki Trex może sporo podnieść. Fabrycznie nowy waży około 3,2 kg, ja mam przerobionego do filmowania, który z kamerą i osprzętem waży pond 5 kg. A mocy dalej w zapasie. Swoją drogą zastanawiam się, czy go nie sprzedać, bo będę budował coś większego, więc w sumie jakbyś był zainteresowany to możemy pogadać. Też mieszkam w Krakowie, choć aktualnie jeszcze przez 3 tygodnie jestem w Tajlandii.
-
Bynajmniej nie musi być większy. Zwłaszcza, że jako makieta ten helik znacznie urośnie. Taki Trex może sporo podnieść. Fabrycznie nowy waży około 3,2 kg, ja mam przerobionego do filmowania, który z kamerą i osprzętem waży pond 5 kg. A mocy dalej w zapasie. Swoją drogą zastanawiam się, czy go nie sprzedać, bo będę budował coś większego, więc w sumie jakbyś był zainteresowany to możemy pogadać. Też mieszkam w Krakowie, choć aktualnie jeszcze przez 3 tygodnie jestem w Tajlandii.
-
Kolega ma rację, napęd elektryczny dysponuje dużo większą mocą. Pozatym moim zdaniem silnik spalinowy do makiety to jakieś nieporozumienie. Pyrkający dwutakcik zabija całe wrażenie jakie powinna robić makieta. Jeśli to, co chcesz zbudować ma mieć długość 1m razem z ogonem, to jest to raczej mały śmigłowiec, rozmiar Trexa 600. Bardzo popularna mechanika, myślę, że godna polecenia do makiety. Oczywiście podstawowym problemem w budowie tego "cabrio" helikoptera będzie to, że tam gdzie ma być puste miejsce dla pilota będzie część ramy. No chyba że zaprojektujesz i zbudujesz od podstaw całą mechanikę.