Skocz do zawartości

bont

Modelarz
  • Postów

    21
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O bont

  • Urodziny 17.05.1986

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Hessen, Deutschland
  • Zainteresowania
    motoryzacja
  • Imię
    Rafał
  1. super darqo, własnie tego potrzebowałem. Bardzo dziękuje.
  2. Chyba źle, nie do końca wyjaśniłem, ale myślałem że skoro mam motoszybowiec bo o tym cały tutejszy temat to wiadomo że śmigło składane. A wiec prop sever chyba nie do tego . I wracając do pytania, jak i co mam zmierzyć długość pojedynczej łopatki? ok ale co ze skokiem, mam sie tym nie przejmować bo przeważnie jest podobna i nie wpłynie znacząco na właściwości czy musze jednak jakoś ustalić jaki skok mają moje szczątki śmigła? A i jeszcze pytanie, czy warto inwestować w metalową piastę? obecna jest plastikowa i póki co żyje.
  3. niestety ale na łopatce która mi została nie ma żadnych danych, średnicę moge zmierzyć ale co ze skokiem? i własnie dlatego chce takie jak było bez kombinacji poza tym myśle że tak będzie najtaniej.tylko własnie ma problem z wyborem odpowiedniego. Powinnem zmiezyć średnice czy dlugość łopatki? A i co to jest prop-saver?
  4. No i znów zaliczyłem kreta. poszedłem latać w troche za dużum wietrze, przy ziemi wydawało sie ok ale wyżej było dość wietrznie i niestety, za daleko sie wypuściłem i stracłlem kontrole kiedy wiatr "ze szmacił" mi model i mimo że mialem sporo czasu na reakcje bo bylem wysoko nie udało sie odzyskać kontroli. Ale problem jaki mam to połamane śmigło, nie wiem na co zwrócić uwagę przy kupnie nowego. 7,5 x 4 , 6 x3 za bardzo nie wiem do czego sie odnoszą i jakie śmigło mam aktualnie. chce jak najtańsze bo może znów za długo nie pożyje najlepiej takie samo chyba że w podobnej cenie da sie kupić cos lepszego ale główny problem mam z jego parametrami. Jeśli by mnie ktoś nakierowal jak zwykłą miarką moge zmieżyć co mam teraz i jak sie odnieść do tego co podają sprzedawcy.
  5. ok. znalazłem w necie pdfa wszystko opisujący. Nie miałem pojęcie że taki rególator ma aż tyle obcji i jest programowalny A wiec chamulac załączony, dołożone troche masy na dziób. Byłem troche polatać i wydaje sie jakby było lepiej, cięzko stwierdzić jednoznacznie bo dość mocno wiało. Ale mam już jakiś trop, także będe działał.
  6. dzieki wszystkim za porady. Ale mam problem z wlaczeniem tego hamulaca. mógł by mi ktoś krok po kroku wytłumaczyć co i jak? Myśle o tych piknieciach jak sie do tego ustosunkować
  7. Witam forumowiczów po raz kolejny bo dawno mnie tu nie było. Ostatnio warunki i czas mi sprzyjał w lataniu i jako zdecydowanie początkujący modelarz mam spore problemy z modelem. Mam gotowy zestaw jak opisywałem wcześniej wiec ogólnie wszystko powinno być po składniu gotowe do lotu. Jednak ze względu że jest to mój pierwszy model od początku więcej go kleiłem niż latałem. Teraz już daje sobie rade w powietrzu ale mam bardzo dużo kłopoty z modelem. Przypuszczam że może to być związane z wcześniejszymi naprawami. Mimo że na oko wygląda wszystko ok wiadomo nie koniecznie tak do końca musi być. A przechodząc do problemów jakie stwarza model. O ile w locie szybowcowym o tyle o ile zachowuje sie przewidywalnie o tyle na silniku jest po prostu masakra. Ale zacznę po kolei. Lot szybowcowy: mam wrażenie ze model cały czas wznosi i opada. ster kierunki jest wizualnie na zero i optycznie model odpad dość szybko, ale zkad ten wniosek, z kolejnego problemu jakim jest nie składanie sie śmigła podczas szybowania. :/ Co może być powodem że podczas lotu śmigło jest cłly czas rozłożone? Sądze że skoro śmigło jest składane to podczas szybowania powinno być złożone, łopatki pracują bardzo lekko, przy podniesieniu w rękach modelu w górę łopatki bez problemu opadają. I tu właśnie mój wniosek co do opadania i wznoszenia. Ze względu że śmigło jest cały czas rozłożone i sie kreci słychać jego prace która brzmi bardzo nierównomiernie, slychać jak model nabiera szybkosci i znów zwalnia i tak na przemian. Kolejny problem to wznoszenie. Przy włączonym silniku obojętnie na jakiej mocy nawet na pół gazie samolot zadzier nosa do tego momętu aż staje w pionie, jesli jest wystarczajacy ciąg to daje na plecy, ale nie jest to jedyny problem ponieważ molde na silniku strasznie chodzi na boki, skręca ostro w różne strony, przeważnie w stronę wychyłu silnika ale po skontrowaniu również w drugą stronę. Teraz co do wyważenia, ogólnie wydaje sie według instrukci że model wyważony jest ok jednak po nurkwaniu od razu zadziera do góry i tak przy puszczeni modelu do nurka daje po fali góra dół i tak na przemian z znaczącym przepadaniem:( To tylko glowne problemy jakie mam z modelme , nie mam w okolicy póki co nikogo kto mógł by sie przelecieć i coś pomóć dlatego dziękuje za przeczytanie mojego wywodu i kieś wskazówki co moge z tym wszystkim zrobić. Pozdrawiam i bardzo prosze o pomoc.
  8. No to już wszystko jasne, taki kleik zakupilem od razu z modelem Także będziemy działać. Co do wyglądu to już to wiem, tylko na początku pomalowałem sobie go ładnie i myślałem jak by go tu jeszcze przyozdobić ale po pierwszej kraksie zrozumiałem że ten model nie będzie ładnie wyglądał, teraz dokładam tylko starań by w miarę dobrze latał by mógł dobrze służyć nauce. super sprawa z tym gotowaniem, nie miałem pojęcia że tak bezproblemowo można to poprościć Wszystko juz proste i w całości. Mam tylko problem z ubytkiem, kawalem zaginoł gdzieś w terenie, macie też sposób czym moge to wypelnić ?
  9. dzięki Radek za porady, teraz wiem już trochę jak sie zabrać za naprawe. wyjasnij mi jeszcze co to CA? Pewnie zrobie tak jak mi napisałeś. A co do bagnetu no to racja, tylko że nie miałem mozliwości nigdzie kupić a latać sie chciało. A że świeżak jestem to nie miałem pojęcia że na skrzydła może taka siła działać <szok> Ale powoli sie uczę szkoda że na własnych błędach :/
  10. Jak to do gara, i samo wróci do pierwotnych kształtów? Myślałem zeby to troche suszarką podgrzać i potem poprościć i posklejać. Tak czy siak musze wszystko wymontować i spróbować przywrócić mu pierwotny ksztaut, potem chce sklejać.
  11. Niestety wydarzył mi sie kolejny wypadek. Po części z mojej a po części nie mojej winy. Wykorzystując każdą okazje kiedy jesienna pogoda pozwalała jeszcze na loty, zauważywszy że wiatr ustał a chmury ładnie sie rozeszły, popędziłem ostatnią godzinę przed zmrokiem spędzić w powietrzu. Przy ziemi nawet trawka nie drgnęła, wypuściłem model i pędzę do góry, na wysokości ok 50-60 metrów jak nie dmuchnie nie wiadomo skąd, (przy ziemi cały czas spokój) model porwało jak szmata, próbowałem opanować sytuacje do momętu kiedy skrzydła złożyły sie jak u motyla Złamały sie oba bagnety łączące skrzydła. I tutaj po części była moja wina bo grubszy bagnet, właściwie rurka węglowa była już uszkodzona i spękana Próbowałem jeszcze w miarę możliwości sterować ogonem żeby lecące szczątki jakiś jak najłagodniej spadły na ziemie ale średnio było to możliwe Efekt jak na dołączonym zdjeciu Bede jeszcze próbował posklejać to co zostało z kadłuba ale jak i czy bedzie to latać to stoi pod wielkim zapytaniem.
  12. dzięki Radek, no to już mam jakiś trop. Tak przeszło mi przez myśl że może to tak już ma ten typ, na ok 50-60 % gazu daje sie równomiernie wznosić pod kątem ok 30 stopni więc tak źle nie jest ale mimo wszyszystko trzeba uważać żeby zbyt do góry nie poszedł.
  13. powoli zaczynam już panować nad modelem. Ostatnio próbowałem trochę poszybować i wyczuć model. I problem jaki zaobserwowałem z modelem to to że na silniku zadziera dzioba, zaś bez wydaje mi się że za bardzo opada. tak czy siak muszę kontrować sterem wysokości. Jak opisywałem wyżej zaraz na początku miałem poważny wypadek (odpadł przód) posklejałem wszystko ładnie i pod prostowałem na ciepło, kadłub wydaje sie być prosty ale może jednak coś sie zmieniło. Silnik zamontowany przez producenta ma wyraźny skłon w jedną stronę. Środek ciężkości wydaje mi sie ok, próbowałem już przesuwać baterię do przodu do tyłu na ile pozwala miejsce ale nie zauważyłem wyraźnej zmiany. Pomóżcie jak moge skalibrować model bo z tego co czytam tutaj na forum to taki motoszybowiec powinien latać sam. Co mam sprawdzić? Postaram sie na czasie dodać jakieś zdjęcia.
  14. czyli rozumiem że nie ma sensu porywać sie na droższy sprzęt tylko kupić tego z TURNIGY? w sumie w najbliższym czasie jedyne co bede jeszcze ładowwał to zapasowego lipola
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.