Bolek Sz

Szkoda, że nie widać postępu prac przy RWD-5 bis. Chcę podkreślić, że Pan Henryk ma rację co do ilości żeber w RWD-5 bis. Było ich 14 w połówce i jedno na środku. Ś.P. Wiesław Schier nie miał dostępu do zdjęcia, które przedstawia wypadek w Kurytybie (tam Skarżyński lekko uszkodził lewą goleń podwozia). Na zdjęciu wyraźnie widać samolot przechlony na lewą stronę, można więc policzyć żebra, zobaczyć jak wielkie są oznakowania na skrzydłach, gdzie są wzierniki, że jest nawet uszczelnienie połączenia skrzydła z kadłubem, że jedna owiewka odpowietrzenia zbiorników jest większa itd. W RWD naprawdę przerabiano tak jak piszą koledzy. Np. RWD-13 w MLP jest szersze niż inne seryjne modele podobnie jak wersja sanitarna (info od Jana Hoffmana). Na zdjęciach widać, że RWD-5 bis ma lewą kratownicę jak samoloty seryjne, (widać rury do których były przymocowane tylne okna w samolotach seryjnych) a na prawej tych rur nie ma. Prawdopodobnie zwyczajem RWD mogli je po prostu wyciąć, żeby wstawić zbiornik 300l w miejsce tylnego fotela. Co do autentyczności zdjęć z NAC, to należy podkreślić, że na zdjęciu, które prezentuje montaż RWD-5 bis (widok z od góry) jest faktycznie biska, bo seryjny RWD-5 miał tylko dwa zbiorniki w skrzydłach , anie cztery. I jeszcze jedno z moich wyliczen wynika, że dźwigar był zbieżny jednakowo od góry i dołu . Pozdrawiam i czekam na fotorelację z budowy

Witam! Nazywam się Bolesław Szymski mieszkam w Podlipiu koło Bolesławia. Bolesław to miejscowość koło Olkusza (bo są jeszcze cztery miejscowości o tej nazwie w Polsce - i nawet przy Bolesławiu w powiecie dąbrowskim też jest Podlipie). Mam 49 lat, lotnictwem i modelarstwem interesuję się i zajmuję się od kiedy pamiętam. Do Koła Lotniczego zostałem przyjęty w listopadzie 1987 roku. To dłuższa opowieść. Mam za sobą loty szybowcami w Nowym Targu i na Górze Żar. Wyczynowo zajmowałem sie modelarstwem kosmicznym (kadra narodowa od 1993 do 1997roku), zresztą pracę magisterską też poświęciłem rakietom badawczym. Obecnie prowadzę Modelarnię Lotniczą przy Szkole Podstawowej im. ppłk. pil. Stanisława Skarżyńskiego nr 9 w Olkuszu. Samolotami RWD interesowałem się od podstawówki, a szczególnie RWD-5 bis. Te zainteresowania doprowadziły, z mojego wniosku, do nadania szkole w/w imienia. Postać Skarżyńskiego stała mi się bliska, szczególnie po zaprzyjaźnieniu się z synem Skarżyńskiego - Maciejem. Moje modele, którymi latam to m. in.: Easystar, Wordstar 40, Funfly z MVVS 13 ccm, Piper J-3 1:4, Hammer w wersji moto firmy Blejzyk, ClippedCub 40. Pozdrawiam wszystkich modelarzy.