Skocz do zawartości

tomtom

Modelarz
  • Postów

    33
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral
  1. Nie tylko Ty jedziesz na narty :twisted: Podziel się wiedzą
  2. tomtom

    Ustawienia do rzutu

    hmmm ? rzucałem /może nie zawodniczo/ kilkoma. Dobrze wyważony i z poprawnie dobranym kątem zaklinowania wymagał mikroskopijnej korekty na kierunku. Tzn w czasie wyrzutu trzymam astabilny wyłącznik na aparaturze, a miksery dokładają minimalne wychylenie kierunku przeciwne do kierunku rotacji. Jako, że mam klapolotki w zalezności od siły wiatru też je minimalnie przestawiam. Tyle, że najpierw parę serii 'płaskich rzutów' żeby sprawdzić ść. Jeżeli jest za bardzo do przodu to z natury swojej zadziera po wyrzucie, jak za bardzo do tyłu to robi się wrednie nerwowy. Dobrze ustawiony model nie powinien zauważyć różnicy prędkości na starcie. Oczywiście w rozsądnych granicach !! Tomek
  3. Fakt. Śmigło podpięte do typowego kołpaka daje zdrowe opory. Głownie dlatego że bardzo odstaje od powierzchni kadłuba i indukuje potężne wiry. Z braku tunelu aero w piwnicy czsem wybieram sie z kamerą na lotnisko i korzystam z porannej mgiełki - oj cuuda można za modelem zobaczyć - polecam :devil: Sprytni koledzy wymiślili na to 'pokręcone' kołpaki http://www.f3j.in.ua/index.php?id=47 Jest różnica. A pracowity i w domu to sobie wyrzeźbi :roll: Tomek
  4. latał w Supra-E, używam w Bird of Future ( taki Bird of Time na innych profilach) i Thermic Dream. Śmigła 16x8 dla 4S, 17x9 i 18x11 dla 3s. Start na 50-60% mocy. Zpas mocy mam na paniczną ucieczkę przed wróbalmi Przekładnia upolowana na wyprzedaży. Ten typ trzeba koniecznie docierać w domu Tomek
  5. Sadyści ! pilnikeim po wale !. Chyba jednak szybciej 'wypilnikowałem' 3mm przekładkę. A i strach przy wklejaniu zębatki na wał był jakby mniejszy. Uploaded with ImageShack.us Cieszy mnie, że nie tylko ja doszedłem do tego, że takie napędy mają zdecydowanie lepszą sprawność i nawet 3-metrową 'cegłę' można bez obaw rzucać z ręki. Koszt ? Owszem. Mam jeden. Stać mnie na przekładanie tego napędu do kolejnych modeli. Tomek
  6. tomtom

    Alegro - Grace Tango

    a co to znaczy rekreacja ? dla jednego to będą leniwe ósemki nad zboczem, powolutku, tak ze 200km/h i nie szybciej dla innego to będzie szukanie termiki nad stawem w bezwietrzny wieczór uniwersalniejszy wydaje mi się Alegro. Trochę bym się bał tego zestawienia profili w skrzydle - ktoś chyba za dużo chce. Proste skrzydła pozwolą na lekką akrobację, a zmiana profilu klapami i lotkami powinna pozwolić na latanie powolutku. Skrzydło dzielone na 3 części - łatwiej zapakować. Mocowane na kołek i śrubę - w razie cyrkla po prostu odpadnie. Statecznik poziomy bliżej osi kadłuba niż w tango - mniejsze siły łamiące kadłub przy nieczystym lądowaniu. Poza tym nie lubię wzniesionych końców skrzydła i lotek równocześnie. Mam nadzieję że google da radę, pisałem powoli Żeby jeszcze w opisie orginału nie było tylu trupów ( żart) tomek
  7. tomtom

    Budowa SE Youngster

    O siłę takich skrzydełek martwiłem się sam, jakieś cztery lata temu. Moje były z trzech desek, tyle, że bez żeberek / Jedelski chyba nie przewidywał projektując profil/. Autor projektu kazał przelaminować po 50mm w miejscu łączenia połówek. Rozpiętość orginalna ca. 180cm, ale po wbiciu w hałdę spadła do 160. Przy okazji przelaminowałem końcówkę i krawędź natarcia. Przez dwa lata skutecznie karczowałem krzaki na zboczach aż doszedłem do potrzeby klap do lądowania. Lata toto za szybko, a miejsca zawsze za mało. Konstrukcja trzyma się dzięki zaklęciom i folii pokryciowej. Nie lubi wysokich kątów natarcia bo opór wzrasta niemiłosiernie. Poza tym bez zarzutu. Tomek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.