



-
Postów
221 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Rometowiec007
-
Szczerze mówiąc to nie wiem jaki tam jest profil [emoji38]
-
Witam! Pobrałem z outerzone.com plany modelu su26m 44cali. Mam problem z wydrukowaniem planów. Posiadam drukarke cannon MP250. Proszę o pomoc. Najlepiej gdyby ktoś od razu je podzielił. Z góry dziękuje i pozdrawiam! http://www.outerzone.co.uk/plan_details.asp?ID=7455
-
Powoli bo powoli ale idzie. Jutro planuje skoczyć cały statecznik i pokończyć resztę pierdół jak np popychacze, snapy itp. Na koniec wyważenie i gotowy. [emoji57] [emoji1]
-
Silnik cox bez regulacji gazu, rozpiętość 2m, tylko ster kierunku, aparatura kwarcowa. Model kolegi bez nazwy, nazywa go ,,skowronek". A drugi to mój ehawk 1500
-
No zobaczę co będzie inaczej się nie dowiem. Tak jak wcześniej pisałem, gdy będzie nie poprawnie latał to sześć śrub i wieży nie ma. Pierwsze próby będe wykonywał bez włączonego silnika z ręki. Gdy będzie wyregulowany do poprawnego lotu ślizgowego to gaz i do góry. Do oblotu nie będe nagrywał, wole pójść samemu na łąkę i spokojnie z wyczuciem go testować. To co na ostatnim zdjęciu waży około 1600g. Brakuje jedynie jednej lotki i statecznika poziomego. W planie jest napisane 1800g więc spokojnie się zmieszczę.
-
3m robią swoje [emoji41] [emoji57] Gdybym na aparaturze ustawił klapolotki to dałoby to coś?
-
Pewnie chciałeś tym latać 3D. Każdy model ma inną konstrukcje. Mój ma wyjątkowo sztywną. Silnik odpalałem i żadnych drgań nie było. Podejmę się oblotu a jak model będzie źle latał to zawsze można jeszcze wieże odkręcić a dziury zakleić sylikonem. Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
-
I co, latało?
-
Mam takie wrażenie że gdy czegoś nie znacie i jest wam obce to to odradzacie. Zobaczymy jak będzie z lotem, planuje w kolejnym tygodniu oblot Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
-
no no, a jak z kolorkiem? Będzie trzeba jeszcze raz zrywać? xD
-
To co na zdjęciu to drugie ucho. Ale prawda, zerwałem
-
Robi się
-
Ja mam plany czeskiego wydania z modelmax.pl, przewidziany silnik 400W
-
A czy wszytko co lata ma wyglądać pięknie? Ważne by latało a wygląd swoją drogą. Czemu miałoby zepsuć wyważenie? W planie jest silnik elektryczny z dużym akumulatorem mój spalinowy zastępuje go i tyle. Widzę że nikt nie spotkał się nigdy z wieżą bo to nie te czasy. A wieża jest dobrze skonstruowana, byłem u kolegi, on mi ją sprawdził i powiedział że jest dobra. Gdy będzie okazja to porobię kilka fotek jego modeli, może pięknością nie grzeszą ale technicznie są na pierwszym miejscu.
-
Najpierw też myślałem o takiej wieży jak ma rajaner ale w moim przypadku już by się nie dało ponieważ wieże trzeba przykręcic śrubami do pierwszego żebra skrzydła a moje skrzydła są już gotowe Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
-
Podaje link z filmem lotu Bird of Time i ma nawet założony taki sam silnik. Jednie wieża jest w innym miejscu ale ważne by była równolegle do osi modelu i żeby silnik miał ustawione kąty. Mocowanie płata na gumki z dętek, źle?
-
Kolega na codzień lata takimi, modele latają idealnie a wieżyczki niczym się nie różnią od mojej. Strat z ręki, spokojny lot aż wyczerpie się paliwo i szybowania w dół. Stale obserwuje jego modele w locie jak i na ziemi. On mnie do tego zachęcił a może i dał pomysł na silnik spalinowy. Nie myślcie że to jakiś lajk, ma około 70lat, przez całe swoje życie zajmuje się lotnictwem, najpierw jako mechanik szybowcowy a teraz jako modelarz. Mam 4 silniki spalinowe i żaden nie jest w użyciu a jeszcze nigdy nie poczułem porządnego lotu modelem spalinowym. [emoji3] Nie stać mnie na całe wyposażenie do napędu elektrycznego. Co sezon nowy akumulator (100-150zl), później zrobię na lotnisku dwa loty i do domu.
-
Proszę któregoś z administratorów o przeniesienie wątku do działu motoszybowce, dziękuje.
-
-
Rozważam właśnie czy może by złożyć do niego silnik spalinowy ASP 15 - 2,5ccm. Leży i się kurzy, miałem go w wicherku. Zrobiłbym wieżyczkę z blachy duralowej nad kabiną. Kolega ma kilka takich modeli, miedzy innymi ,, pyton" z planów modelarskich nr 3 z 1968 roku i sprawuje się bardzo dobrze.
-
Dobrze, sam już stwierdziłem że ta folia nie może zostać. Przy następnym zamówieniu kupuję oracover standard w kolorze jasno niebieskim tak jak kadłub i będzie o niebo lepiej. Zaczęły się ferie i myślę że przez te dwa tygodnie mocno się zbliżę końca budowy. Tutaj kolejne postępy:
-
Folie zawsze można jeszcze zmienić. Narazie ważne by poprawnie latał
-
Srebrna folia z hobbyking
-
Prawda, folia ma takie lekkie smugi ale to jest po żelazku i z doświadczenia po kilku lotach zniknie. Model pokrywam tym co mam ponieważ: - nie mam wiele pieniędzy - najpierw muszę użyć tą folię którą mam Pyton, serwa specjalnie wzięłem wysokiej klasy z metalowymi trybami, przed kupnem się poradziłem z tymi którzy ich używają. Serwa według mnie dłużej przeżyją niż sam model. Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
-