Cześć!
Jestem studentem i właśnie zaczynam swoja przygodę z urządzeniami zdalnie zderowanymi.
"Urządzeniami", bo nie wiem czy to, co mam to już "model" czy jeszcze "zabawka". Raczej to drugie
Aktualnie latam heliktopterem Syma S107 po drobnych modyfikacjach (usunięcie możliwie jak najwięcej części obudowy w celu zmniejszenia masy, rownoległe dolutowanie drugiego akumulatora 180mAh, usunięcie dekoracyjnej diody)
Mam nieco ponad 20 lat, jestem młody i mam quada (takiego rzeczywistych rozmiarów, 1:1 ), ale nie chcę się zabić, więc postanowiłem przesiąść się na modele RC. Quada sprzedam jak tylko rozpocznie się sezon. Wolę rozbić model niż swój kręgosłup ;D
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru,
Mateusz.