Witam. Na wstępie zaznaczę, że był to jeden z moich pierwszych lotów. Zaliczyłem porządnego kreta i urwałem antenę w odbiorniku. Czytałem różne porady na forach, ale nie było tam nic dla mnie... Generalnie chodzi o to, że chciałbym naprawić antenę(przylutować, przykleić, zawiązać, przywiercić,...cokolwiek, aby przywrócić odbiornikowi dawną sprawność, o ile się da, a jestem przekonany,że się da ) Na zdjęciu postarałem się odwzorować, jak wygląda cała sytuacja. PS: co to jest to białe? To tylko jakiś klej czy coś poważniejszego? Miejsce urwania zaznaczone czerwoym kolorem