Przyszedł kolejny sezon odwiedzin lokalnego aeroklubu z swoimi małolatami i pragnienia powróciły.
Dosyć często podziwiam akrobacje lokalnych fascynatów i w tym sezonie postanowiłem spróbowac własnych sił.
Miałem przygodę z Lamą, kilka lat temu zbudowałem Wicherka ale nie uzbroiłem go.
Od kilku dni wertuję forum i kombnuję jaki model motoszybowca nabyć na początek aby obyć się ze sterowaniem
Mam radio od KDS 450 więc na pierwsze loty chyba wystarczy.
A później się zobaczy :-)