pawelwolsza
Modelarz-
Postów
52 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
4 NeutralO pawelwolsza
- Urodziny 28.05.1977
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Kraków
-
Imię
Paweł
-
Hibou relacja z budowy .
pawelwolsza odpowiedział(a) na Elkojote temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Gratuluję. Myślałem, że zobaczę na żywo, ale filmik też cieszy. -
Hibou relacja z budowy .
pawelwolsza odpowiedział(a) na Elkojote temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Grzegorz super wyszedł. Teraz tylko z niecierpliwością czekam na oblot. Tak Cie podpuszczę, że weekend świąteczny ma być podobno piękny -
Albo coś takiego, cała rodzinka
-
Eee, ja to zwykły amator. Ale nie powiem, wciągnęła mnie ta prosta konstrukcja i jak tylko miałem czas to chciałem skończyć i ulotnić. Coś w tym jest, że kolejne chce się budować coraz ładniejsze, nawet Biesa odstawiłem. A i latanie wydaje się prostsze i ciekawsze. Teraz ja czekam na Twojego Hibou!
-
Pięknie uchwycony w locie . Ja w piątek z rodzinką jadę do teściów do Osielca i zamierzamy z córką polatać w Twoich i Grzegorza okolicach.
-
Wydaje mi się, że skłon jest w miarę duży. Wygląda jakby ciągle szedł w górę, ale po pierwsze leciał pod wiatr i dodatkowo przed startem trymerkiem wysokości podniosłem ster o 3-4 kliknięcia gdyby okazało się, że silnik ciągnie za mocno w dół. Później zapomniałem w locie wyrównać. Do oceny skłonu zdjęcie poniżej.
-
Dziś i ja oblatałem swojego Slowlego. Tylko jeden lot bo zimno a jak zwykle byłem z dziećmi. Córka była w pełnej gotowości, ale dzisiaj moim zdaniem jak na naukę dla niej troszkę za mocno wiało. Została więc operatorem "kamery smartfonowej". Spóźniła się z nagraniem startu, ale dalej dawała radę. Filmik nie jest idealny, ale widać, że Slowly lata naprawdę powoli. Pod lekki wiatr praktycznie stoi w miejscu, z wiatrem wlecze się po niebie. Idealny do nauki. Wystartował prosto, wyważenie na ok 25% cięciwy, lekko na dziób i chyba dzisiaj było idealne. Lata prosto, fajnie, przewidywanie. A oto filmik, na razie bez podkładu w postaci "Marsylianki"
-
Nie ma problemu. Ale mój najcięższy, wyszedł ok 252 gram.
-
Będzie odpowiedni podkład muzyczny. Grzegorz ta farba nie zjada podkładów (RC STYRO). Zresztą skrzydło to mix farby o której pisałem i zwykłego białego akrylu do ścian nakładanego wałeczkiem.
-
No super, że oblatany. U mnie jak nie wieje, to pada, a jak jest dobrze to siedzę w pracy a potem jest już ciemno. Od wczoraj czeka gotowy na oblot. Fotki poniżej, dojdzie jeszcze kalkomania z napisem Slowly 2 i ślimak
-
Uległem córce. Miał być lekki (pamiętam o TSRAS ). Jest cięższy, ale ładniejszy. Jutro zrobię test farby na podkładach czy ich nie żre, ale już chyba wałeczkiem. A potem już tylko oblot.
-
Maska jest czerwona. Kadłub to depron prawdziwy, a skrzydło podkłady 3 mm. Skrzydła jeszcze nie malowałem, ale jest plan aby brnąć dalej w barwy francuskie, czyli jedno ucho niebieskie, centropłat bialy, drugie ucho czerwone. Córka tak chce. Tylko żona ....
-
Farby akrylowe w sprayu do styropianu RC STYRO COLOUR. Jedyne, które namierzyłem w sklepie modelarskim. Nie pytaj jak wyglądała łazienka po malowaniu, na szczęście wyłożyłem ja folią na podłodze i ścianach. Teraz mam już od żony zakaz malowania, będę musiał jeździć do teściowej .
-
Wczoraj i dzisiaj z córką nie mogąc oblatać Slowlego postanowiliśmy go pomalować. Więcej oczywiście było obklejania, ale wyszło nawet fajnie. Wyszedł jakiś taki francuski . Efekt był nie zamierzony, pasek po środku miał być malowany na końcu, ale już tak zostanie. Córka dzielnie do końca pomagała. Przytył do wagi 248 gram, wcześniej było ok 218-220. A prezentuje się tak (będzie jeszcze mała poprawka na stateczniku, lekko zapylił sie na niebiesko). Zdjęcia robione teraz, więc niestety już nie najlepszej jakości, w świetle dziennym jest śliczny.
-
Slowly prawie skończony. Były problemy ze spasowaniem "uszu", ale jakoś poszło. I tak na łączeniu będzie musiał być jakiś ozdobny paseczek. Byłby już fdzisiaj zdolny do lotu, gdyby nie to, że nie mam śrubek 2,5 na przykręcenie silnika i zapomniałem o baryłkach na orczyki serw. Starość daje znać o sobie. Córka już wycina szablon, który posłuży do malowania Slowlego. Waga pustego to 138 gram + wyposażenie 80 gram. Razem 218 gram, bez maski. Wyjdzie więc koło 220-225 gram. W tle nieład artystyczny pokoju córki