marek24p

Problem dotyczy świeżo zakupionego modelu spec-r s2. Model ogólnie jeździ bardzo dobrze ale podczas mocnego skrętu (max. Wychylenie) koła wpadają w spore drgania. Jednocześnie zaczynają drgać drążki kierownicze jak również pasek napędowy. Słychać od razu głośniejszą pracę napędu. Można to zauważyć tylko podczas trzymania modelu w rękach, bo podczas jazdy nie sposób dojrzeć. Na początku myślałem że to pasek ociera o maksymalnie wychylone drążki ale przy zdjętych kołach nic takiego nie słychać i dolegliwości te nie występują. Wszystko zaczyna się przy założonych kołach. Nie wiem czy było to też gdy miałem luźniej napięty pasek bo ostatnio postanowiłem go napiąć widząc jego drgania podczas pracy. Macie jakieś pomysły? Może ktoś pomoże w szczególności posiadacze tego modelu, choć przypuszcza że nie jest nas dużo w kraju, bo to chyba jeszcze mało popularny model. Na forum dotyczącym typowo aut RC ciężko jak zwykle uzyskać pomoc więc walę prosto do Was. Wszystko przedstawia filmik w poniższym linku. Może aż tak tego nie słychać ale proszę uwierzyć że głośność różni się mocno przy skręcie kół które na pewno o nic nie haczą. https://www.youtube.com/watch?v=IvbyoK-BQos

Tak tez myslałem. Nigdy go nie używałem bo w zestawie zakupiłem kartę programującą i nią tez wszystko ustawiałem.Czy li na upartego mógłbym zastosować jakiś inny włącznik z wyjściem kabelków czerwony/czarny bo ten żółty to pewnie sygnałowy jest od tego guzika?

Witam. Dzisiaj urwał mi się wystający cypelek od włącznika regulatora silnik bezszczotkowego (był w miejscy widocznych malutkich sprężynek). Elektronikę da się włączyć przesuwając suwak malutkim śrubokręcikiem ale na dłuższa metę będzie to niewygodne. Czy da się taki włącznik kupić nowy. Problemem może być chyba dodatkowy guzik szczerze mówiąc nie wiem do dzisiaj od czego on jest ale jest. Regulator to turnigy 80A dokladnie taki: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__25140__Turnigy_TrackStar_Waterproof_1_10_Brushless_Power_System_3520KV_80A.html Na początku pomyślałem aby wkleić ten wypustek na kropelkę ale boję się że sklei się coś jeszcze i przesuwak przestanie się przesuwać z pozycji na pozycję. Pytanie moje jest takie czy można kupić tą metalową puszeczkę i dać jakiemuś zegarmistrzowi do przylutowania czy może jednak da się kupić taki gotowy włącznik. W sumie to mam taki od jakiegoś regulatora Tamyia ale tam są 2 kabelki a w tym 3.

Strada xb to był właśnie mój pierwszy model. Do zabawy w off-road na początek nie był taki zły ale ciągnęło mnie raczej w asfalt a tam strada na bezszczotce dostawała wariacji. Rozumiem że odradzasz też hpi sprinta 2? Jeśli chodzi o skalę to raczej chce pozostać w 1:10 (może w przyszłości jakieś zawody dla zabawy). Zresztą do tego rx43 trzeba dołożyć sporą cześć paru groszy na która niestety nie mogę sobie pozwolić - hooby hobbym ale nie w tych pieniążkach niestety.

Witam. Może w tym temacie ktoś mi doradzi. Na bliźniaczym forum rc ciężko o jakąkolwiek odpowiedź. Otóż mam już dosyć mojego tt-01 i zastanawiam sie nad innym podwoziem. Budżet to ok.600zł bez elektroniki która przełożę z tt-ki (bezszczotka trackstar 3650kV). Aktualnie za ok. 550zł mam okazję kopic team associated 6.1 lub HPI sprint 2 słyszałem o nich dobre opinie. Autko ma służyć do wyścigów, drift na pewno odpada. Teren jaki preferuję i tylko taki mam w zasięgu to spory plac polbrukowy lub równy asfaltowy na placu zabaw, ale niestety czystymi nawierzchniami bym ich nie nazwał bo wiadomo że jakiś kamyczek czy gałązka zawsze się napatoczy i tutaj moje pytanie. Z racji że oba podwozia są na paski i napędy są całkowicie odsłonięte to czy jazda na takich nawierzchniach nie przysporzy problemów? Sterylną nawierzchnię ciężko znaleźć a jeździć gdzieś trzeba. W przyszłości chciałbym oczywiście wystartować w jakiś zawodach ale to jeszcze czas. Myślałem też o jakimś podwoziu na wałek z obudowanym napędem ale ciężko mi coś porządnego znaleźć - może asso tc4? Słaszałem też o modelu Spec-R S2 i w tej cenie bym się mieścił ale nie wiem czy ten model wytrzyma bezszczotkę bo to tez dla mnie bardzo ważne. Ogólnie ciągnie mnie do sprinta lub asso ale boje się ich podatność na zabrudzenia. Możecie doradzić?

Zostawiłem dzieło "mechanika" w robocie jutro przyniosę to może wrzucę fotkę ale raczej na inny gwint już nie da rady zresztą te śrubki z kulką są tylko M3 dostępne, ale trudno. Najprawdopodobniej skończy się kupnem nowych całych elementów, bo chyba znalazłem okazję. Tak w ogóle to dzięki jeszcze raz za chęci pomocy. Mimo że to forum bardziej dla lotników to szczerze mówiąc więcej i szybciej u was można znaleźć pomoc niż na podobnym bardzo znanym o tematyce czysto RC auto:) pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt

Ukręcenie nastąpiło od góry tak jak widać, łepek jeszcze nie oparł sie o podstawe. Srubka od początku wkręcała sie jakby ciężej niż przy drugim elemęcie i taczej szła prosto. Pamiętam że wcześniejsze śrubki jakie tam montowałem wczesniej też ciężej szły ale szły. Dzieki wielkie za checi pomocy, bo już po zawodach. Mechanik w pracy próboeał sie wwiercić od drugiej strony ale wiertło zeszło w połowie śrubki i przewiercił sie pod ukosem także jedyne co teraz zrobiłem to zeszlifowałem łepek na płasko i przykleiłem jakimś mocnym loctitem ale raczej nie wierzę żeby to wytrzymało siły dzialajace w ukladzie kierowniczym. Poprostu nie wycofałem sie w odpowiednim momencie

obawiam się tylko że może nie pójść tak łatwo bo przed zerwaniem śruby poczułem mocny opór przy wkręcaniu i obawiam się że gwint może już być trefny ale spróbuje jutro coś wykombinować

Witam. Dzisiaj podczas tuningowania mojego modelu niestety zerwała mi się śrubka rozmiar M3. Nowy taki element kosztowałby mnie ok. 50zł + jakieś 30zł za nowe złączki z głowicą kulkową, bo niestety na sztuki nie sprzedają. Oba te elementy czyli śrubka i niebieskie ramię to alu (tak w ogólę to jest to ramię układu kierowniczego do autka tamiya tt-01). http://www.rcmart.com/yeah-racing-aluminum-bearing-steering-tamiya-tt01e-tt01e042bu-p-28006.html?cPath=595_744_1223 W pracy ani w domu nie posiadam gwintownika do M3, nawet nie wiem czy coś tak małego dałoby się rozwiercić. Co możecie poradzić w takiej sytuacji? Czy można to może jakoś skleić? Wygląda to tak:

Wczoraj pytałem elektryka w pracy i potwierdził że są to kondesatory przeciwzakłuceniowe i lepiej jaj je przelutuje jesli mam w pobliżu jakiej odbiorniki. Także wszystko sie potwierdza co napisaliście. Dzięki panowie Dla potwirdzenia chodziło o te brązowe elementy polutowane do kabli i obudowy, widać to na linku: https://www.google.pl/search?q=silnik+saturn+20t&client=ms-android-orange-pl&hl=pl-PL&source=android-browser-type&prmd=ivn&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjq4eGF0NjJAhVp7nIKHfEPD3IQ_AUIBygB#imgrc=PmYiJ1t-F5VRqM%3A Sorry ale nie moge dodac zdjecie bo pisze z neta z komórki

Sorry za moją "fachowość" pewnie to są kondensatory tylko teraz kwestia tego czy przelutować same kabelki czy z tymi kondensatorami

Witam. Mam krótkie pytanie dotyczące dolutowywania kabelków. Na starym silniku mam kable z jakimiś chyba opornikami 10a (nie znam sie na tym sorry) kupiłem silniczek saturn 20t i tersz nie wiem czy mam wlutować same kabelki czy kabelki z tymi niby opornikami, czy bedzie jakas różnica w działaniu silnika. Na zdjeciach widziałem fabrycznie wlutowane te oporniczki, ale np. w modelu 15t było już bez.

Witam. Jaki zestaw polecili byście do mojej strady XB? Jeśli oczywiście podzespoły mogą wytrzymać taką zmianę. Kasa jaką mogę na to wydać to ok. 350zł i w oko wpadły mi z w zasadzie daw zestawy: ZTW 45A 4350kv i zestawy leopard w kilku wersjach 3000kV do 4370kV. O tym drugim ciężko mi cokolwiek znaleźć na sieci (gdzieś tam jakaś opinia że są awaryjne i tyle) o ZTW też ciężko powiedzieć. Autko ogólnie jeździło by po asfalcie, sporadycznie trochę pokurzyć na piasku. Oczywiście chciałbym żeby autko dostało odpowiedniego kopa ale bez przesady żeby nie sypały się tryby:)

Witam ponownie. Nadszedł chyba czas na wymianę napędu na bezszczotkowy, oraz zębatek na metalowe. Jaki zestaw polecili byście do mojej strady XB? Jeśli oczywiście podzespoły mogą wytrzymać taką zmianę. Kasa jaką mogę na to wydać to ok. 350zł i w oko wpadły mi z w zasadzie daw zestawy: ZTW 45A 4350kv i zestawy leopard w kilku wersjach 3000kV do 4370kV. O tym drugim ciężko mi cokolwiek znaleźć na sieci (gdzieś tam jakaś opinia że są awaryjne i tyle) o ZTW też ciężko powiedzieć. Autko ogólnie jeździło by po asfalcie, sporadycznie trochę pokurzyć na piasku. Oczywiście chciałbym żeby autko dostało odpowiedniego kopa ale bez przesady żeby nie sypały się tryby:). Co do zębatek to niestety nie znalazłem odbierającej 48T ani innej w moim module (0,8) ale w 0,6 bez problemu atak i odbiór . Czy przełożenie 21/64 było by odpowiednie dla dobrych osiągów autka, wolałbym nie żyłować silnika i reszty a zapewnić większą żywotność.

Witam. Po ostatnie jeździe zauważyłem upaloną wtyczkę. Robi się ona gorąca po dosłownie kilkumetrowym sprincie. Odkąd kupiłem model co jakuś czas zdażało się że czerwony kabel dobrze nie łączył ale zaczęło się topić po stronie czarnego kabelka. Co się mogło stać? Pytam zaczym zacznę grzebać