Witam wszystkich zafiksowanych w temacie! Doszedłem do wniosku, że za długo odkładałem decyzję o podjęciu hobby, zawsze było coś ważniejszego.
Zobaczyłem odcinek "Jak z niczego zrobić coś", gdzie prowadzący Wojciech zmontował samolot RC z kartonu.
Wtedy przyszła refleksja - to nie może być trudne, skoro nawet kartonowy model lata i daje radochę! Na Aliexpress mam już na liście aparaturę i części do QAV250, wisi tak i czeka na zakup od roku. Czas ruszyć zaskórniaki!