Skocz do zawartości

macio

Modelarz
  • Postów

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez macio

  1. Fajnie, że podzieliłeś się Konradzie (jesli mogę się tak zwracać) swoją miejscówką. Rzeczywiście widziałem tam kilka razy zaparkowany samochód (brązowe Avensis) i nawet przeszło mi przez myśl, że może tam latają. W weekend podjadę i zobaczę jak to wygląda. Dlaczego latasz tylko w okresie cieplejszym? Ja co prawda nigdy nie latałem przy temperaturze poniżej 10st. ale chyba da się latać? Teraz czekam tylko na poprawę pogody, już mam dość deszczu i chmur. Pozdrawiam.
  2. Cześć Ja jestem z Bielan i kiedy nie chce mi się jechać na Maślice to śmigam za ATM'em. Z tym że od razu dodam, że tej miejscówce "daleko" do Maślic. Jest tam przestrzeń wystarczająca do polatania, ale to nie łąka tylko różnego rodzaju chaszcze, więc i komfort nie za duży. Przymierzam się do sprawdzenia nowego miejsca w Wysokiej, tuż za ostatnimi blokami jest łąka. Jeżeli miałbyś w jakiś weekend ochotę ze mną sprawdzić tą miejscówkę to zapraszam, też mam elektroszybowiec. Najlepiej byłoby pojeździć po okolicy rowerem i poszukać czegoś, z tym że Google Maps nie daje mi złudzeń, wszystko to pola uprawne. Pozdrawiam, Maciek
  3. Dziękuję za podpowiedzi. Rzeczywiście przyzwyczajony do dobrych warunków miałem niską wysokość i pewnie za małą prędkość na zwrot z wiatrem, to były może ze dwie sekundy jak runął na ziemię. Teraz widzę też, że były duże zmiany wiatru, bo chwilami model leciał w miarę stabilnie a momentami to była walka. Następnym razem spróbuję z ciężarkiem. Wtedy jak rzucałem go pod wiatr to momentalnie wznosił się na 10 metrów bez specjalnych ruchów manetkami. Pewnie dodatkowy ciężar dobrze mu zrobi. Jeszcze odnośnie słów horn3t, że trzeba ćwiczyć w trudnych warunkach. Tak samo mówił mi nauczyciel, który mnie wprowadzał do modelarstwa, że teraz trudno o dobre warunki i nie można bać się wiatru. Tak też uczyniłem, ale zdecydowanie dla początkującego to za dużo. Model naprawiony. To jego drugi kret i następnym razem dokupię kadłub bo powoli zmienia swój kształt. Pzdr.
  4. Witam Jestem początkującym modelarzem. Na swoim koncie mam około cztery godziny lotów elektroszybowcem, około dwadzieścia startów i lądowań. Do tej pory latałem w dobrych i bardzo dobrych warunkach. Jednak wczoraj coś mnie podkusiło i poszedłem polatać, a wiatr miał siłę 20-25km/h (czyli jakieś 5-7m/s). Dwa razy udało mi się posadzić maszynę, bo lądowaniem tego nie mam prawa nazywać, jednak w powietrzu rzucało modelem jak za przeproszeniem szmatą. Jednak trzeci lot okazał się ostatnim i zaliczyłem kreta po tym, jak próbowałem przejść z pozycji 'pod wiatr' na pozycję 'z wiatrem', model tak gwałtownie poszedł w dół że nie zdążyłem go wyprowadzić. Powiedzcie mi przy jakim wietrze tego typu modelem (Elekotr Junior S) można latać z przyjemnością i czy przy mocnym wietrze lata się tylko pod wiatr? Pozdrawiam, Maciek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.