Cześć,
kilkanaście lat temu(szkoła podstawowa) bawiłem się w modelarstwo w Aeroklubie Bydgoskim(z 2 lata): skończyło się na kilku swobodnie latających szybowcach i jednym RC - który w powietrzu był kilka minut - jako, że poświeciłem na zbudowanie go sporo czasu + pojawiły się nowe obowiązki, obraziłem się na modelarstwo.
Postanowiłem powrócić do tego wspaniałego hobby. Obecnie mam turnigy 9x + kupiony używany motoszybowiec Aegea w dość smutnym stanie - ale mam zamiar się nim zająć i doprowadzić do stanu wyglądalności. Przymierzam się też do budowy konstrukcyjnego motoszybowca. Obecnie przeglądam forum oraz inne "internety" - chciałbym sobie przypomnieć jak to się wszystko budowało, zaznajomić się z nowymi metodami biorąc pod uwagę, że część rzeczy niedostępnych dla ucznia szkoły podstawowej może być osiągalna dla osoby pracującej.
Pozdrawiam,
Mateusz