Hej
Nabyłem po promocji w realu mały 2 kanałowy helikopterek za 25 zł tak dla zabay, no i niestety zabawa się spodobała Dokupiłem 3 kanałowy w biedronce za 70 zł. I... go oddąłem. Niestety był felerny. Ale też się pobawiłem. Czytając to forum znalałem opinię zeby kupić V911. No i tak postanowiłem, choć mam pewne obawy.
Ten mały helikopterek 2 kanałowy jest bardzo powolny opanowąłem nim latanie ale już mnie mało bawi, wiadomo, słabe sterowanie, szału nie ma. Pozatym skasowałem 2 łopaty i nie mam już zapazsu, a helikopterki w tej cenie sie skończyły. W sklepie modelarskim, w którym byłem nie mieli tego rozmiaru a pazatym posanowiłem kupić coś lepszego. Ten model z biedrony był 3 kanałowy sterowany radiowo. I powiem tak, był dla mnie piekielnie szybki. Owszem dużo precyzyniejszy ale miałem powazne kłopoty lataniem nim. I tu mam obawy co do 911. Podobno jednowirnikowce sa jeszcze szybsze. I teraz tak. Ten mały z reala jest wyjątkowo odporny. W co nie walnie to wytrzyma(kakt jest powolny) . Te łopaty naprawde dużo zniosły. Czy taka 911 tez tyle wytrzyma? Czy na poczatku po domu nie lepiej kupić jakiegoś wielowirnikowca, który jest wolniejszy, jakaś SYMA 4 kanały? Czy ta 911 jest duzo szybsza i trudniejsza do opanowania od wielowirnikowca?
Znalazłem taki sklep. Cena jest dobra, znacie to miejsce?
http://sklepavatar.pl/pl/helikopter-wltoys-v911-lcd-4ch-24ghz
I co na poczatek dokupić do niego oprócz łopatek i śmigła, które pewnie szybko pójdą? Żeby miec zapas w domu
pozdrawiam
Piotrek