ASmen

Żarcik Panie żarcik Tak jak to że auta w czerwonym kolorze są szybsze od innych

Pewnie tak, cóż wszystkiego trzeba spróbować... Zobaczymy za czas jakiś co będę mógł powiedzieć o tej apce na razie jest oki

Zawsze możesz uzupełnić i mnie poprawić. Czekam z niecierpliwością kiedy zamieścisz link do tej polskojęzycznej instrukcji. Preferuje w PDF Ps. Spoko za czas jakis podzielę sie obserwacja z użytkowania Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

cos tam naskrobałem może komuś coś pomoże moje wypociny na temat AT10

Dzień dobry. Od razu zaznaczam, że w tematyce modelarskiej jestem jednym z najbardziej świeżych świeżaków na tym forum, wiec wszystko co piszę poniżej jest moim subiektywnym odczuciem, a także zlepkiem informacji jakie różnymi kanałami pozyskałem. Podczas budowy swojego pierwszego modelu padło to sakramentalne pytanie: "No a jaka aparatura ?? " Cóż fajnego sprzętu jest naprawdę sporo Graupner, Futaba, Fr Sky no jednym słowem zawrót głowy. Jedne straszą swoją ceną bardziej inne mniej. Co wybrać ? Każdy zapewne musi podjąć decyzję sam. Ja kupiłem Radiolinka AT10 II generacji, jednak zauważyłem że baaardzo mało jest o nim informacji. Może czas to zmienić... Aparaturę zamówiłem na aliexpress.com po niespełna miesiącu trafiła do mnie (zdjęcia poniżej). Na pewno producent nas nie rozpieści masą załączonych gadżetów. W opakowaniu znajdziemy tylko to co potrzebne. Nadajnik, odbiornik, moduł do telemetrii z kabelkiem do podpięcia się do odbiornika, a także element do zmiany mode aparatury, ponoć miała być tam anglojęzyczna instrukcja obsługi jednak szukam jej do dziś i nie mogę znaleźć Pierwsze wrażenie jest dobre! Chociaż plastik z jakiego wykonana została aparatura nie jest pokryty żadną antypoślizgową gumą to w rękach leży naprawdę nieźle, nie wysuwa się i daje stabilny chwyt. W cenie niespełna 600zł otrzymujemy 5 potencjometrów, 4 dwu pozycyjne przełączniki, 3 trój pozycyjne i jedne dwu pozycyjny, powracający od razu do pierwotnego położenia. Aparatura zasilana jest popularnymi "paluszkami" na które mamy przygotowany specjalny koszyk. W moim wypadku po koszyku ślad nie pozostał, a w jego miejsce trafił pakiet lipo (zdjęcie poniżej) Menu proste i intuicyjne, odważę się tak powiedzieć ponieważ nawet ktoś taki jak ja kto aparaturę rc widział tylko na youtube poradził sobie z konfiguracją całości. Na pokładzie mamy dwa systemy łączności FHSS i DSSS w odróżnieniu od AT10 I generacji która wyposażona była tylko w ten drugi. W drugiej generacji tej 10 kanałowej aparatury otrzymujemy odbiornik R10DS wyposażony w 2 anteny, sbus i telemetrię. Ponadto producent deklaruje że na tym odbiorniku powinniśmy uzyskać 4km zasięgu (jeszcze nie sprawdzałem ) Producent deklaruje również zużycie energii na poziomie 105mA co powinno nam pozwolić na wiele godzin zabawy bez konieczności wymiany/łądowania akumulatorków (pakietu). Mamu także możliwość aktualizacji oprogramowania dzięki zamontowanemu łączu USB. O wszystkich zagrożeniach aparatura informuje nas za pomocą wibracji, dźwięków i komunikatów na wyświetlaczu 3,5 calowym wyświetlaczu.

Jakiś ciężki ten T810. To już w pełni załadowany tyle waży ?

Budowa prawie dobiegła końca.... Prawie ponieważ po pierwszym oblocie powychodziły pewne drobne niedociągnięcia które muszę poprawić. Nie wiem czy działa mi też transmisja video, bo najnormalniej czekam na gogle Aczkolwiek ... TO LAaaTtaaaaAa!!!

Zapewne już kupiłeś aparature więc może sam podzielisz sie doświadczeniami... Ja czekam na swoją, zamówiłem AT10 II gen dlatego że: -pomiędzy at9 a at10 jest rożnica w antenie co przekłada się na zasięg - da się at10 zasilić z lipo ale nie wiem jaka wielkość pakietu jest w stanie zagościć w miejsce koszyka na baterie, aczkolwiek widziałem że czasem ludziska na rzepie na odwrocie aparatury montują pakiet. - AT10 2 gen ma dodatkowo oprócz systemu DSSS ma równiż FHSS - 10tka ma też sbus to tyle co się dowiedziałem na temat tego radia, zawsze to coś

Czy ktoś z Was podłączał juz takie OSD do SP3 ? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jest sukces! Kiedy bawiłem cię kontrolerem lotu wcześniej nie zauważyłem że jest tam opcja testu silników. Podłączyłem ESC do kontrolera lotu, i przez usb do kompa. Wszystko działa i kręci się jak powinno także składam dalej. Właśnie trochę mam z tym problem, poprzednia apartura jaką miałem była dedykowana do innego modelu a żeby nie wydawać kasy na nową chciałem ją wykorzystać w tym projekcie, jednak chyba się na nią "krzywo popatrzyłem" bo poszedł z niej dymek i tyle ją widzieli. Zamówiłem już nową i czekam aż chińska poczta mi ją dostarczy Morał: tester to shit

tester zasiliłem z innej baterii, podlaczylem wszystko i co?? dalej lipa. sprawdzalem na kazdym silniku i nic. może ma ktos jakies podobne doswiadczenia z tymi esc ? dys seria sn??? help

Mam takie pytanie. Dlaczego to nie chce działać ??? Bateria podłączona do esc, tester do zasilania i esc. Esc gra po podłączeniu baterii a potem pika co kilka sekund. Ale silnik nie reaguje na wychylenie potencjometru. O co chodzi ??? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

hejka. Przepraszam że się nie odzywałem. Już się poprawiam. Niestety się nie lata. Chciałem sprawdzić czy kierunek w którym kręcą się moje silniczki przed montażem w ramionach i czy są odpowiednio wyważone, aczkolwiek chyba coś "ciulato" podłączyłem i odbiornik poszedł z dymem.... Niestety to problem który się nie dało rozwiązać budżetowo, Brak funduszy na nową aparaturę sprawił że wszystko zostało spakowane do kartonu i musiało poczekać na lepsze czasy które właśnie nadchodzą Chce zamówić taką aparaturę: RadioLink T10II a w międzyczasie kupiłem tester do serv i nim sprawdzę czy wszystko się dobrze kręci A no i najważniejsza sprawa w moim życiu pojawiła się mała kobieta która doskonale wie jak zająć tacie czas

No to tak: Poprzychodziły mi "pamiątki z chin", wiec zacząłem pomału bawić się w składanie. Niestety okazało się że silniki SunnySky które sobie zamówiłem długo nie pokazywały się jako dostępne więc zamówienie anulowałem i wybrałem inne z gamy DYS o bardzo podobnym ciągu. Więc i ESC zostało 40A Przyszła też rama Szybko okazało się że moje ESC są trochę za bardzo "przypakowane" jak na możliwości ramy. Kondensator żadna siłą nie chciał się zmieścić pomiędzy pokładami. W końcu pomogło zmiana położenia ramion (teraz trafiły one pod pokład, a nie jak to przewiduje instrukcja na pokład) poza tym potrzebne były małe podkładki które dodatkowo zwiększyły dystans między pokładami. Teraz kondensator z esc mieści się jakby był tu całe życie. Wyleciały orginalne kabelki z ESC i połączyły się ze skruconymi kablami od silników. Silniczki kręcą się w tym samym kierunku, wiec w dwóch z nich zmieniłem kolejność lutowania 2 z 3 kabelków. Puki co czekam na PDB która coś nie może dotrzeć

Postępy super, właśnie spaliłem sobie odbiornik i szukam gdzie by tu dokupić taki do mojej aparatury. Chociaż to chyba towar deficytowy PS. Postępy są za niedługo wrzucę trochę fotek