Nie mam żadnego problemu, najzwyczajniej pytam o opinie innych użytkowników, fajnie było by gdyby się np okazało że w tych dwóch miejscach lata ktoś jeszcze oprócz mnie ale np mijamy się o pół godziny.
Pomijając kwestię samego miejsca mam jeszcze pytanie czysto techniczne, poniżej krótki opis sytuacji, może ktoś pomoże.
Latam czymś takim http://site.hobbypartz.com/pimages/3301-ArtechWingDragonSlowFlyer/700/3301-ArtechWingDragonSlowFlyer-1.jpg i tak, zdaję sobie sprawę iż jest to najtańsza, lub bardzo tania chinszczyzna, ale ma 4 kanały, ma silnik i lata, a dla mnie to już całkiem sporo. Latam tym modelem w dwóch konfiguracjach: 1. bez lotek na skrzydłach, tutaj niema żadnego problemu, model lata całkiem stabilnie i wszystko jest ok ( patrząc na skrzydła od przodu sa one sporo uniesione do góru http://www.datwiki.net/images2/Dihedral.jpg nie wiem jak to nazwać po polsku )
2. z lotkami na skrzydłach i tutaj zaczynają się problemy ( tutaj patrząc od przodu skrzydła są znacznie bardziej płaskie )
W obu przypadkach model jest prawidłowo wyważony ( zgodnie z tym kalkulatore http://www.willingtons.com/aircraft_center_of_gravity_calcu.htm ), będąc w tym samym miejscu, w tym samym czasie, przy tych samych warunkach pogodowych zakładam skrzydła bez lotek i model lata bez problemu, zakładam po 5 minutach skrzydła z lotkami ( brak zmiany w wyważeniu modelu ) i model nie jest wstanie nabrać wysokości. Start wykonuje z ręki w obu przypadkach, moc daje w okolicach połowy zakresu, może nawet więcej w przypadku skrzydeł z lotkami, zaraz po wypuszczeniu modelu ciągnę drążek do siebie, w przypadku skrzydeł bez lotek model się unosi, w przypadku skrzydeł z lotkami zaraz wypuszczeniu model opada, dając maksymalnie drążek do siebie i prawie pełen gaz model próbuję się wzbić i z pozycji zaraz przy ziemi ( 0.5m ) udaje mi się wzbić na około 1.5m i opada ( nie kieruje modelu pionowo w górę ). Całkowicie nie rozumiem gdzie leży problem, czyżby waga dwóch 8g serw z kablami, drutami, plastikowymi pkt zaczepienia do lotek oraz fakt kształtu skrzydeł dodawały tyle wagi że model nie jest wstanie się unieść ? Dodam że ciągnięcie drążka do siebie w obu przypadkach powoduje tylko reakcję w powierzchni sterowej na ogonie.