KML Awiatik Sosno

Jak w temacie, z chęcią zakupię sprawną aparaturę Pilot 4 M lub Supranara..

Jak by ktoś miał i chciał się pozbyć....piszcie. Dogadamy się.

Zapraszamy 1 października do Bornego Sulinowa na już ósme spotkanie.
Latamy w klasach: OTVR szybowce, Electrorubber, Retro-PL oraz modele na uwięzi Retro C/L
Starty od 10.30

Część druga zdjęć

Ostatnia część zdjęć z II Otwartych Mistrzostw Polski

Mała aktualizacja odnośnie II Otwartych mistrzostw Polski.

II Otwarte Mistrzostwa Polski modeli Oldtimer 2022
Biuletyn #1

Wyciąg z regulaminu poszczególnych klas.
W klasach OTVR szybowce,Texaco i Electrorubber- stosujemy przepisy europejskie, z jedną poprawką: w konkursie można latać naszymi polskimi konstrukcjami zaprojektowanymi przed 31.12.1957.
Do oceny technicznej należy przedstawić plan modelu w formacie nie mniejszym niż A-3, oryginał lub ksero czasopisma z którego został plan zaczerpnięty, wydruk strony internetowej w przypadku modeli do których plany zostały zaczerpnięte z internetu.

Klasa OTVR szybowce
Rozpiętość skrzydeł do 3500 mm, masa maksymalna 5000 gram.
Model może startować z holu ciągnionego o maksymalnej długości: 100 metrów,, lub z holu gumowego: 20 metrów gumy+80 metrów żyłki lub innej linki, taki hol może być naciągany tylko do 170 metrów.
Czas lotu modelu szybowca max. 5 minut.
Nie dopuszczalne jest używanie haków mechanicznych sterowanych serwem czy też innych mechanicznych układów wyczepiających: tylko zwykły hak.
Sterowanie odbywa się za pomocą steru wysokości i kierunku.
Latamy cztery loty konkursowe, do klasyfikacji końcowej brane są trzy najlepsze loty.
W razie kiepskich warunków pogodowych, ilość kolejek może ulec zmianie.

Electrorubber
Modele w tej klasie muszą być wykonane w skali 1;1 w stosunku do oryginału, obciążenie kompletnego modelu do lotu to: 20 gram na 1 dm2 powierzchni skrzydła.
Do napędu można zastosować tylko dwa rodzaje silników:
- AEO C –20 KV 1550 silnik bezszczotkowy , z napędem bezpośrednim- bez przekładni, śmigło, o maksymalnej średnicy 203,2 mm(= 8 cali).
- silnik szczotkowy Graupner Speed 300/6V,z przekładnią 1 : 5 i śmigłem o maksymalnej średnicy: 254 mm(=10 cali)
Śmigła mogą być stałe jak i składane.
Pakiety zasilające: maks. 6 cel NiMh/NiCD lub LiPo 2 cele.
Pojemność pakietów dowolna.
Regulator dowolny.
Model może startować z ręki jak i z ziemi- do wyboru przez zawodnika.
Maksymalny czas pracy silnika: 60 sekund, a maksymalny czas lotu 7 minut.
Silnik można używać tylko przez pierwsze 60 sekund lotu, po tym czasie silnik nie może być uruchomiony. Włączenie silnika po upływie 60 sekund, a przed lądowaniem- skutkuje anulowaniem czasu lotu.
W trakcie Mistrzostw wykonujemy cztery kolejki lotu, do klasyfikacji końcowej liczą się trzy najlepsze loty.

TEXACO
Modele klasy TEXACO dzieli się na podklasy ze względu na zastosowany napęd:
Modele tej klasy nie muszą być zbudowane w skali 1;1 w stosunku do pierwowzoru.
W klasie tej mogą startować wszystkie modele skonstruowane przed końcem 31. 12. 1951/ polskie do 31.12.1957/
Mogą być zbudowane w skali większej jak i mniejszej. Przy budowie modelu tej klasy musi być zachowana wierność odtworzenia kształtów, przekrojów i profili powierzchni nośnych.
Ograniczenia:
- obciążenie powierzchni nośnej nie może być mniejsze niż 30,5 g/dm 2
- masa modelu max. 5000 gram;
- powierzchnia nośna max. 150 dm 2
Do napędu modeli tej klasy można użyć dowolnego silnika spalinowego o pojemności do 10, 647 cm3 (0,65 c u.in .)
W klasie TEXACO czas pracy silnika jest uzależniony od ilości paliwa.
Zbiornik paliwa musi być umieszczony w widocznym miejscu, zbiornik może być większy niż przysługująca do masy modelu ilość paliwa, pojemność wężyka paliwa łączącego zbiornik z gaźnikiem- też się liczy do ogólnej ilości paliwa. Zbiornik musi być kalibrowany zgodnie z ilością przyznanego paliwa wynikającej z masą modelu.
Ważenie modeli i kalibracja zbiorników/instalacji paliwowej, następuje na odprawie technicznej przed rozpoczęciem konkurencji lotów klasy Texaco.
O momencie wypuszczenia modelu- decyduje sędzia startowy.
Start modelu do lotu konkursowego może nastąpić tylko z ziemi.
W przypadku modeli z silnikiem o pojemności do 2,5 cm3 można startować z ręki.
Pomiar lotu modelu rozpoczyna się od momentu wypuszczenia modelu przez pomocnika lub zawodnika.
Niespełnienie wymogów lub ustaleń określonych wyżej wymienionymi przepisami skutkuje dyskwalifikacją startującego zawodnika i wyłączeniem z zawodów.
Maksymalny czas lotu modelu ustala się na 1200 sekund / 20 minut/. Po tym czasie przerywa się pomiar, model musi wylądować w strefie lotniska. Lądowanie poza lotniskiem skutkuje zerowym wynikiem za lot. Nawet jak będzie to maksymalny czas lotu.
Minimalna ilość lotów nie może być mniejsza niż 2.
Na ocenę końcową danego zawodnika składa się suma czasów wszystkich lotów.

Przepisy klasy: Retro-PL
- dopuszcza się konstrukcje zagraniczne które powstały przed:31.12.1955, polskie powstałe przed 31.12.1957.
- czas pracy silnika ogranicza się do 45 sekund,
- dopuszczone są tylko popularne silniki
- NIEDOZWOLONE jest używanie silników WYCZYNOWYCH
- pojemność silników do 2,5 cm3
- start z ręki, lub z kół do wyboru przez zawodnika
- całkowity czas lotu 6 minut
- lądowanie na terenie lotniska w wyznaczonej strefie, lądowanie poza wyznaczoną strefą: 0 pkt.
Sterowanie za pomocą steru kierunku i wysokości. Musi istnieć możliwość wyłączenia silnika po osiągnięciu 45 sekund od momentu startu.

Puchar Wicherka
Klasa która wzbudza najwięcej uwag.
Przepisy klasy w skrócie:
Modele wykonane zgodnie z pierwotnymi planami W10 - widocznym w załączeniu.
Modele można skalować, z zachowaniem proporcji,profili i wszystkich pozostałych cech Wicherka. Sterowanie tylko za pomocą: steru wysokości i kierunku. Można delikatnie zmniejszyć wznios skrzydeł.
Silnik max 2,5ccm, lub dowolny elektryk zasilany pakietem 2S,
czas pracy silnika: 45 sekund,
całkowity czas lotu 6 minut.
W przypadku modelu z napędem spalinowym, takim Wicherkiem można startować w klasie Retro-PL

Krótko o klasie modeli na uwięzi Retro C/L
Tę klasę rozegramy towarzysko, celem jej rozpropagowania.
Poniżej kilka podstawowych danych technicznych klasy RETRO -C/L
- maksymalna pojemność silnika 3,5 cm3
- długość linek w przedziale 11-18 m
- modele zagranicznej konstrukcji do 31.12. 1954
- modele naszej rodzimej konstrukcji do 31.12.1957
- modele nie muszą być w skali 1;1, mogą być skalowane
- program lotów: start, lot stabilny na wysokości 2 m, stożek, przewrót, pętla, lądowanie- figury do dowolnego wyboru.
To tak pokrótce prezentują się przepisy modeli.

II Otwarte Mistrzostwa Polski modeli Oldtimer 2022
21-22 maj 2022 Śmiłowo/ Więcbork
Oficjalnie ogłaszamy i informujemy.

Zdjęcie wykonane w trakcie lotu okrężnego podczas Challenge 1930 roku. Przed naszymi RWD-kami stoi: DH-60 G Moth  G-AAXG nr. "K5", pilot  A.S.Butler. Samolot wycofany w trakcie lotu okrężnego.

/ Brytyjczyk Butler był znany z lotu na trasie Londyn-Kapsztad/

W tle samolot niemieckiej ekipy BFW M.23c.

Można by to usterzenie poziome zrobić z pełnej deski, ale i tak by trzeba było je pokryć: japonka czy folia, i finalnie masa tego będzie większa. Co nie zmienia faktu że będzie łatwiejsze do wykonania, raptem będzie to 9 elementów + listewka jako łącznik połówek sterów.  A kolega Atomizer sugerował zmniejszenie masy.

Załączam rysunek poglądowy jak ja bym to widział:

11 godzin temu, SlawekADW napisał:

No cóż, wagi dodaje dużo elementów z balsosklejki. Materiał  jest tani więc jest go dużo w modelu. Kiedyś tam rysowałem akrobacyjne w okolicach 1m które to miały do lotu w okolicach 650g z pakietem. No ale to jest trenerek a nie latawiec więc nie musi być aż tak lekki.

Ares, dzięki za sugestie.

Jeżeli już, to bym tylko nakleił cienką sklejkę np.0,8 mm pod przednią część kadłuba. Kadłub jest z dobrej jakościowo balsy i przy tej wielkości modelu, nie ma potrzeby wzmacniania tyłu.

Generalnie latamy na łąkach i prawdopodobieństwo lądowania w "polu" jest minimalne, tak samo jak uszkodzenie spodu kadłuba.

1 godzinę temu, sławek napisał:

 Pan Mirek -projektant i producent tego  modelu (i wielu innych)  niestety odszedł z tego swiata gdzieś w zeszłym roku ..więc troszkę trudno o przekazanie mu uwag .

 

Co do wagi -jest całkowicie ok -to balsowy trenerek a nie piankolot czy też  szybowiec ze szczątkowym "kadłubem" ...  ( nie żebym miał coś do pianek ..sam z nich buduje  ) 

Wiem że Mirek,niestety odszedł.

A prawa do tego /i nie tylko/przekazał  Radkowi z Ol-pen model. I to właśnie Radek przekazał nam zestaw tego  modelu do modelarni.

Szanowni dyskutanci: bardzo bym prosił o usunięcie tych kilku waszych ostatnich postów, gdyż niczego do dyskusji nie wnoszą. A wycieczki w rejony latania szybowcami na zboczu- kompletnie odbiegaja od tematu.

A tematem jest model trenerka, a właściwie zestawu trenerka Michaś. Jest to nasza recenzja tego zestawu, otrzymanego od producenta tego modelu. A skoro recenzja modelu to i nie mogliśmy odbiegać od pierwotnego zestawu, bo inaczej by mijało się to z celem.

Całość dokumentacji foto oraz wszelkie uwagi związane z modelem i budową, zostały przekazane producentowi.

Jest to model treningowy, a jak na treningowy model przystało: musi być bardziej odporny na wszelkie uszkodzenia niż  inny model do rekreacyjnego latania. Tym modelem będą latali młodzi i nie tylko modelarze, o różnym stopniu  przyswojenia tej dość trudnej sztuki jaką jest: pilotaż modelu RC. Z instruktorskiego doświadczenia wiem że nie raz przytrafi się twardsze lądowanie, z cyrklem czy też z wywrotka na plecy.

Nie zawsze loty będą się odbywały w stabilnych warunkach wietrznych. Na pewno nie będzie też to wiatr na poziomie 6 i więcej m/s.

Oczywiście że  się da taki modelik zbudować na poziomie 400 gram, i jak już ktoś nabierze wprawy w lataniu to może taki sobie sprawić. Ale to już temat  dla bardziej doświadczonych w lataniu.

To tyle w temacie.

p.s.

Dla wyjaśnienia:

Modelarstwem zajmuję się od 40 lat, od 1989 roku prowadzę modelarnię.

Także wiem o czym piszę.

Model budowany z zestawu, i wiele tam nie chciałem poprawiać i zmieniać. Celem była budowa i dokumentowanie całości, taka jakby recenzja zestawu.

Po wykonaniu iluś tam lotów  przy wietrze  do 4 m/s, nie dało się odczuć zbyt dużego wpływu wiatru na lot. Do normalnego latania wystarczy ok. 50% mocy, nawet do startu. Model ładnie szybuje bez napędu- wzniosłem się na jakieś 150 metrów i całkiem przyjemnie dało się szybować.

Po tych kilkunastu lotach w różnych warunkach i wykonaniu tych iluś  tam lądowań, mogę powiedzieć że model spełnia warunki modelu treningowego. A taki był cel.

Już niebawem Michasiem będą latać młodzi adepci latania RC.

Część ostatnia z budowy "Michasia".

Link do filmu z pierwszych lotów:

https://www.youtube.com/watch?v=qnSp2pMQE98

Serwa to  popularne  9 gramowe, silnik Emax CF 2822, pakiet 3s 1300 mAh

Środek ciężkości  60 mm od krawędzi natarcia.

Silnik wychylony 3 stopnie w prawo i ok. 2 stopnie w dół.

Masa do lotu:  620 gram

"Michaś" już sobie lata, a relacja trochę w polu.

Czas to nadgonić.

Nadszedł czas montażu drugiej połówki skrzydła, i tutaj należy poświęcić dość sporo uwagi i się nie spieszyć. O zwichrzenie jest dość łatwo. A tym bardziej że sprawy nie ułatwia sklejkowy dźwigar, króry musi być sklejony w całość przed montażem.

W naszym Michasiu, wzmocniliśmy  ster wysokości listewką sosnową 4x4 mm, dodatkowo wkleiliśmy balsowe końcówki skrzydeł- lotka będzie troszkę zabezpieczona.

Całość modelu została oszlifowana i zaimpregnowana rzadkim nitrocellonem, i oklejona  papierem japońskim 17 gramowym. Po  oklejeniu całość zaimpregnowana callonem i pomalowana akrylowymi farbami w sprayu.

cdn....

Wreszcie udało mi się znaleźć kamerzystę.

Kilka fotek z latania i filmik.https://www.youtube.com/watch?v=DkVtraGi1lQ

Budowy część trzecia.  Model przygotowany do oblotu.

Z budowy ciąg  dalszy: usterzenia i skrzydła.

Przez ostatni miesiąc powoli, ale nie w bólach, powstawał ten ładny modelik.

Plan ten dostałem już dawno od Pitera Rake i sobie leżał i czekał. Pierwotnie miał być w wersji mikro na Miniuma, ale życie się poukładało tak że jest większy.

Model już jest ukończony i czeka na oblot.

- długość 530 mm

- rozpiętość  730 mm

- masa do lotu 120 gram

Poniżej część pierwsza fotorelacji.

Budowy Michasia ciąg dalszy.

Też za wiele nie wiedziałem, do czasu puki nie zobaczyłem zdjęcia tego modelu jakieś 15 lat temu. Się spodobał i wreszcie powstał.

A o samym aparacie latającym, to za wiele nie wiadomo. Pochodzi on z pionierskiego okresu lotnictwa, jest to francuska próba lotu z napędem ludzkim z 1913 roku. Model powstał na podstawie jednego zdjęcia. Zaprojektowany przez Tima Haywarda-Browna, został opublikowany przez Billa Hannana.

To może teraz odtworzyć i popełnić takiego rowero-dwupłata?

Ciekawe wyzwanie by było.