Skocz do zawartości

majkelth

Modelarz
  • Postów

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez majkelth

  1. Dzięki Adrian. W sumie po napisaniu tego posta pomyślałem, że chyba jeszcze nie do końca załapałem idee modelarstwa ;) Tu chodzi raczej nie o to, żeby kupić i żeby wszystko do siebie pasowało, tylko, żeby poprawić to co do siebie nie pasuje, tak żeby pasowało ;)

    Ps. już mogę spać spokojnie razem z moimi pakietami w pokoju  :D

    http://i.imgur.com/FYHVgrH.jpg

    http://i.imgur.com/G5Dz7is.jpg

  2. Chciałbym wymienić fabryczne popychacze,snapy oraz wignie starów na lepsze, ale mam problem z dopasowaniem rozmiarów. Czy takie mocowanie --> http://abc-rc.pl/mocowanie-bowdena-na-serwo-2-1mm , będzie pasowało do tego zsetawu -> http://abc-rc.pl/MP-JET-2231 ? innymi słowy, czy średnica gwintu nie będzie za duża w stosunku do otworu?  Jeśli nie będzie to pasowało, to prośba o podanie konkretnego zestawu, ponieważ już 2 razy zakupiłem nie takie jak powinienem :) Popychaczę chce zastosowac takie --> http://abc-rc.pl/HY016-00101B (oczywiście o róźnej długości). Może ktoś byłby w stanie też podac konkretny sposób montowania takiego popychacza do orczyka serwa. Jest kilka w internecie ( np. takie http://www.saumodelarnia.fora.pl/dzial-techniczny,20/baterflajowe-sztuczki-ciegna-i-bowdeny,385.html ) ale otwory w orczyku serwa są za małe i nie da ich sie rozwiercić aż tak bardzo, żeby wykorzystać ten sposób.

    Póki co zrobiłbym tak: http://i.imgur.com/dOTkkin.jpg Daje to stabilne połączenie, bez luzów, a jednocześnie wszystko swobodnie może pracować.

  3. Panowie, chciałbym się poradzić odnośnie zamontowania anteny w modelu/ustawienia anteny nadajnika. Po sobotniej  przygodzie z utratą sygnału i rozbiciem samolotu, obecnie mam antenę odbiornika ustawioną jak na zdjęciu: http://i.imgur.com/13yWbKY.jpg , a antenę nadajnika obróconą o 90 stopni w lewo: http://i.imgur.com/2AwCwd0.jpg Na takim ustawieniu w sobotę wieczorem i w niedzielę przelatałem jakieś 2 godziny i nie zauważyłem problemów, ale może ktoś ma lepszy pomysł, jak zestawić obydwie anteny, żeby uzyskać jak najlepszy efekt?

  4. @Boguś(i reszta) dzięki za radę(rady). Odpuściłem sobie pomysł z ustawianiem startoff i postawiłem na poprawne wyważenie ;) Ktoś (chyba na tym forum) napisał, że modelarstwo RC polega no rozbijaniu modeli i naprawianiu/montowaniu nowych. Po dzisiejszym dniu nie mogę się z tym nie zgodzić. Dzisiaj koło 10 rano, pełny entuzjazmu poszedłem polatać. Miejsca lepszego nie można mieć, bo mogę latać na lotnisku położonym 5 minut spaceru od miejsca zamieszkania :) Model wyważony jak ta lala, wszystko ustawione jak powinno być i lecimy.  Start bezproblemowy. Po około 2 minutach lotu chwilowa utrata kontroli nad modelem(max 2 sekundy). Postanowiłem zawrócić i wylądować, bo może :coś się zaklinowało/zacięło w sterach.  Nie zdążyłem. Ponowna utrata kontroli i prawie pionowe pikowanie w dół zakończyło poranny lot. Samolot złamany w pół, dosłownie. Okolice"kabiny pilota" powyginane i popękane ( znów...).O ile przy pierwszej kraksie wiedziałem, że błąd był mój(wleciałem w sosny) tak tutaj, nie miałem pojęcia o co chodzi. Po powrocie do domu oceniłem dokładnie straty i siadłem do komputera poszukać przyczyny mojej kraksy, bo jak wiadomo, "jeśli masz jakiś problem, poszukaj w internecie, bo pewnie ktoś już miał taki sam" ;) Poszukałem, poczytałem i dowiedziałem, się jednej ważnej rzeczy - celowanie wyprostowaną anteną nadajnika w model to nie jest najlepszy pomysł :D  Dla nowych którzy będą mieli okazję tu zajrzeć bardzo mocno polecam film: https://vimeo.com/8826952 Wg mojej bardzo nieprofesjonalnej analizy wyszło mi, że przez ustawienie anteny nadajnika oraz odbiornika w zły sposób model znalazł się w "martwej strefie" i przez to miałem co robić w sobotę, czyli "co cię nie zabije, to się sklei klejem i taśmą" ;) Poskładałem i połatałem wszystko taśmą i klejem, zmieniłem koncepcję ułożenia osprzętu w modelu( w szczególności położenie anteny odbiornika )i wieczorem wróciłem na lotnisko.

    Test zasięgu nadajnika " za pomocą siostry" - dostała model w ręce i miała iść przed siebie. Po teście 2 pakiety wylatane, żadnego problemu z zasięgiem.Model po naprawie sprawuje się bez zarzutu. Warto by było napisać jakiś morał dla tych co przebrnęli do końca tego nudnego tekstu: "satysfakcja  z naprawionego modelu jest wprost proporcjonalna do jego uszkodzeń" ;)

  5. Powodem skrócenia śmigła było"dachowanie" z odpalonym silnikiem.  Śmigło skróciło się w miarę równomiernie z obu stron, wiec nie wiem jak z wyważeniem. Zamówiłem już nowe, bo latanie z użyciem tego skróconego, może tylko zaszkodzić. Co do samego latania, to szło mi całkiem dobrze. Po władowaniu sie w sosny, wykonałem jeszcze 3  kilkuminutowe loty bez żadnych przygód. Lądowania( te planowane ;) ) wychodzą mi całkiem dobrze, a 2 ostatnie były tam gdzie chciałem wylądować. Samolot za każdym razem startowałem sam, ale na filmiku widzę, że może rzucam go trochę za słabo i mój model szybciej traci wysokość, ale nie nurkuje gwałtownie. inna sprawa, że nie wiem jaki pakiet jest w modelu na filmie- ja używam http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__26715__Turnigy_2200mAh_3S_25C_Lipo_Pack_UK_Warehouse_.html i zgodnie z tym co proponowała większość zamontowałem go na przodzie samolotu. Na jutrzejsze latanie planuję ustawić jeden z przełączników tak, żeby wychylał ster wysokości lekko do góry, po to, aby model po wyrzucie nie opadał. Po wystartowaniu będę to wyłączał i sterował dalej samodzielnie.  Adrian, problem w tym, że ja przed pierwszym ( i każdym kolejnym lotem sprawdzałem) działanie starów, ale nie wyłapałem, że ster wysokości działa odwrotnie niż powinien  :blush:

  6. Pierwsze krety za płoty :D

    Pomimo wylatania kilku ładnych sesji na symulatorze, nie byłem gotowy na to co nadejdzie. Pierwsze próby startu modelu bez uruchomienia silnika skończyły się prawie pianowym runięciem w ziemie wspomaganym sterem wysokości. Po 3 próbie(z silnikiem- przez które skróciłem śmigło z każdej ze stron o ładnych kilka minimetrów) okazało się, że ster wysokości działał w drugą stronę :blush: Wszystko poustawiałem, a kierunek wychylenia tego steru wydawał mi się tak oczywisty, że tego nie sprawdziłem. Po odwróceniu kierunku start na połowę gazu i model spokojnie, trochę ospale poleciał w górę. Dawno sie niczym tak nie zestresowałem( pierwsze krety nie pomogły w zachowaniu spokoju ;-) ). Pierwsze 3 starty i lądowania(dosyć daleko od miejsca w którym planowałem wylądować), kilka spokojnych manewrów, wszystko wyglądało ok. Niestety podczas 4go lotu cos nie zagrało, zrobiłem malowniczą beczkę około metra nad ziemią, rozemocjonowany wzbiłem się wyżej i wleciałem w drzewa...Efekt- samolot lekko wybrzuszony w okolicach owiewki, owiewka roztrzaskana, jedno lekkie pęknięcie w kadłubie też w okolicach tej owiewki. Nie najgorzej jak na taki dzwon :) Po ocenie zniszczenie uznałem, że nazwę mojego Bixlera :Bixler-17 i jak na B-17 przystało, oderwę owiewkę, założę samą osłonę i lecę dalej tym razem dalej od drzew  :ph34r: Kolejne 3 starty i lądowania, dużo dokładniejsze i wytrymowanie modelu, tak że leci prosto jak po sznurku(chyba, że dostanie podmuch wiatru).

    Wnioski z dzisiejszego dnia sa takie, że muszę uważać bardziej na drzewa, a przede wszystkim zmniejszyć trochę zakres i czułość wychylenia drążków, bo obecnie małe wychylenie powoduje sporą/nerwową zmianę. Jutro klejenie i naprawa, a w sobotę idę dalej szkolić moje umiejętności pilotażu, no i muszę kupić nowe śmigło  :huh:

  7. Dzięki za odpowiedź. Wszystko poskładane, posklejane i chyba ustawione jak należy :D Jeśli jutro będzie pogoda, to po pracy ładuję pakiety i jadę "polatać" ;)

    Jedyny problem jaki napotkałem to dopasowanie pakietu do nadajnika. Tzn. pakiet pasuje, ale jeśli go podłączę, wtedy wtyczka zachodzi na "gniazdo" baterii i pakiet już się nie mieści. Można przelutować końcówkę przy pakiecie na tą oryginalną od aparatury, ale ja jednak wolę nie ciąć kabli przy pakiecie i dolutuje do oryginalnej wtyczki złącze Futaba( jak na zdjęciu http://www.rcdiscuss.com/attachment.php?attachmentid=2755&stc=1&thumb=1&d=1329199629).

    Na jutrzejszy oblot zakupię baterie do aparatury :D

  8. OK, wielkie dzięki za info. Jak już model do mnie dojdzie(już doleciał do Niemiec wg trackingu ;) ) to będę mógł sie dokładniej przyjrzeć co i jak jest zrobione i co trzeba będzie wymienić. Póki co odpalam sobie od czasu do czasu RC Desk Pilot, po to , żeby pierwszy lot modelu nie był ostatnim ;-) Ładowarkę już kupiłem - IMAX B6 z polskiej dystrybucji. W SkyRs S60 występuje irytujący problem z wiatraczkiem chłodzenia ( chodzi jak stary odkurzacz), więc ją sobie odpuściłem.

  9. Dzięki za podpowiedzi. W takim razie kupię tą ładowarkę od dystrybutora, a skrzydła zabezpieczę na magnesy. Wg specyfikacji modelu, żeby działały w nim klapy potrzeba dokupić w serwa.takie będą ok http://abc-rc.pl/SG-92 ?

    Czytając fora, zebrałem listę czego jeszcze będę potrzebował do budowy/obsługi. Prośba o info co z owej powinienem wykreślić/zmienić, a co powinieniem dopisać:

    -klej UHU POR :),

    - 2 serwa http://abc-rc.pl/SG-92 - do klap,

    -śmigło http://abc-rc.pl/smiglo-apc-6x4EP - jeśli to które jest z modelem nie będzie sprawiało problemów, to 6x4 zamontuje dopiero jak ogarne model i zmienię w nim silnik na zakupiny razem z modelem https://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=28403  :),

    - rzepy samoprzylepne,

    -taśma węglowa/szklana.

     

    Jeszcze pewnie do uruchomienia klap będę potrzebował czegoś więcej niż serwa ? :) Jakby ktoś podpowiedział czego i w jakich rozmiarach byłbym wdzięczny :)

     

    EDIT: Jeszcze w kwestii ładowarki. Za cenę ImaxB6+zasilacz mógłbym kupić SkyRs S60 http://sklep.skyrc.pl/pl/p/Oryginalna-ladowarka-SkyRC-S60-6A-4s-60W-230VAC/205. Która z tych dwóch lepsza?

  10. Witam wszystkich,

     

    po przeczytaniu wielu postów na tym jak i na innych forach postanowiłem jako pierwszy model zakupić Bixler`a 1.1 w wersji ARF. Dokupiłem już do niego pakiety, sterowanie (FlySky FS-TH9X) oraz wymagane z opisu ESC(HK plush 30 amp). Teraz do kompletu potrzebowałbym jeszcze ładowarkę. W kwocie około 100 zł najlepszym wyborem wydaje się ImaxB6. Oryginalną wersję znalazłem tutaj: http://sklep.skyrc.pl/pl/p/Oryginalna-ladowarka-SkyRC-iMAX-B6/1 , oraz w zestawie z zasilaczem http://sklep.skyrc.pl/pl/p/Oryginalna-ladowarka-SkyRC-iMAX-B6-zasilacz-SkyRC-15V-4A/20. Cena trochę wyższa niż w innych miejscach, ale jest gwarancja tego, że oryginalna. Skłaniałbym się w kierunku zakupu zestawu z zasilaczem, ale czy to nie będzie niepotrzebne przepłacanie?

     

    Pewnie kiepsko szukałem, ale czy ktoś się orientuje jakiej jakości jest ta"rurka" która trzyma skrzydła? W przypadku np. Pioneera 1400 wszyscy zalecają wymianę/ wzmocnienie. Czy w przypadku tego Bixlera wmontowanie w środek oryginalnej rurki pręta węglowego (http://abc-rc.pl/pret-weglowy-4mm-1mb)  będzie ok?

     

    Z tego co wyczytałem dobrym sposobem na przytrzymanie skrzydeł na miejscu jest wklejenie w nie magnesów neodymowych. Takie będą ok http://abc-rc.pl/magnes-10x5x2mm-n38h?

    Jeszcze tylko klei i będę mógł startować ? ;)

     

    Liczę na to, że znajdzie się jakaś dobra dusza która odpowie na powyższe pytania, a jak już wszystko dotrze (aparatura z chin, model z UK :D ) to pokaże kilka fotek z pola walki :)

  11. Witam wszystkich, na imię mam Michał i chciałbym trochę polatać ;-) Pierwszy raz z informacjami o modelarstwie RC zetknąłem się w szkole podstawowej w magazynie "młody technik".

    Od tego czasu zawsze gdzieś z tyłu głowy miałem myśl, żeby spróbować tym się zająć. W wieku prawie 30 lat już chyba dorosłem do tematu i postanowiłem spróbować. Jestem przed zakupem swojego pierwszego modelu, więc spodziewajcie się pytań w stylu " Czy Pioneer 1400 to dobry wybór na początek",  a ja będę oczekiwał odpowiedzi " poczytaj forum to się dowiesz. Już było to pisane 1000 razy" ;-)

     

    Pozdrawiam 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.