Chciałbym zaczerpnąć poradę od znawców tematu, otóż posiadam taką oto łódź, TFL zonda zrobioną z węgla, jednak poprzedni właściciel chyba zapomniał mi powiedzieć że kadłub w przedniej części przecieka. Nie mam pojęcia gdzie się dostaje woda, dziur wizualnie nie ma. Co polecacie w takim wypadku zrobić? Żelkot położyć bezbarwny na to co jest czy jak?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk