Witam,
Od tygodnia wertuję temat pierwszego wozidełka dla mojego syna (lat 8) - prezent po choinkę. W sklepie modelarskim sprzedawca polecił mi model Maverick XT 1:10. Zależy mi na tym, żeby syn mógł bez konsekwencji wjechać nim np do kałuży, do piachu etc - czyli wychodzi na to że powinien mieć silnik bezszczotkowy, a podobno Maverick nie wytrzymuje przeciążeń tego typu silniczka. Na forum znalazłem wpis w którym ktoś odradzał Mavericka a zamiast niego poleca Himoto Katanę, no i znalazłem za 800 zł Himoto Katana Brushless https://www.ceneo.pl/40675604. Z tego co widziałem do Katany podzespoły można ściągać z aliexpress (oprócz podwozia - tego tam nie znalazłem) więc teoretycznie problemów z tym nie będzie. Pytania:
Czy warto iść w stronę Himoto Katana Brushless?
Czy elektronika jak i fizyka (podwozie etc) dadzą radę po wymianie akumulatora na lipo?
Czy jest na rynku jakaś rozsądna cenowo alternatywa dla ww modelu?
Jaki aku (lipo) i jaką ładowarkę od razu kupić żeby wykluczyć sytuację że będzie 15 minut jeżdżenia i kilka godzin ładowania/marudzenia.
Ps. Dodam, że jeśli się okaże że z synem "walczymy" o kontroler to szybko będę kupował drugie autko dla siebie
Dzięki