Witam Koleżanki i kolegów.
Po co się zagląda na fora tematyczne? Albo szukając wiedzy albo osób tak samo "chorych" by z nimi dzielić się objawami tej "choroby"
To tak na w stępie. Mnie przyciągnęła tu wiedza którą chciałbym zdobyć w temacie modeli latających....
Trochę się tym zaraziłem kupując zabawkowego drona bratankowi - ale jak się okazało że to 14+ a on ma 4 lata to ja musiałem się tym bawić....
Zaczęło się topornie nawet z kraksą i koniecznością przebudowy ramy z aluminiowej na carbnową (grubość kształtek odpowiadało grubości strzał jakich używam więc nie było problemu)
Zabawa była fajna, dronik nawet latał z kamera gopro i było by tak dalej gdyby nie robienie zdjęć gdy wiał lekki wiatr.... Zdjęcia się robiły, filmik się nagrywał aż zawiało troszkę bardziej w stronę lasu. A że ustrojstwo nie miało GPS (tylko chyba system powrotu działał tak że leci w lewo i traci sygnał nadajnika to odbija w prawo by go znaleźć) to poleciało hen hen w las (cały czas walczyłem z lekkim wiaterkiem ciągnącym w stronę lasu). Nie szkoda mi dronika tylko tej kamery i karty pamięci i jej zawartości.....
Teraz kupiłem używany quadrocopter z 8 silnikami - 2 na ramię, z gimbalem pod aparat i powiem że to mnie przerosło....
..... i szukam wiedzy jak to ogarnąć gdyż to sprzęt używany bez instrukcji żadnej co do czego i jak tego nie zepsuć - o elektronikę chodzi bo samo latanie jakoś ogarnę chyba....
No no ja tu się pocę a i tak nikt tego pewnie nie czyta
Ale kultura wymaga się przywitać i przedstawić.
Pozdrawiam
Marcin