



-
Postów
31 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Dagmara
-
Panie Panie Jerzy, nie ja dobierałam serwa. Chciałam od początku zastosować mocniejsze. Model z wydruku 3D był dość ciężki, dlatego musiałam zmienić serwo obrotu, z którym był największy problem. Udało mi się załatwić nowe, mocniejsze w niedzielę. Wiązało się to z przerobieniem kilku ważnych elementów, co zwiększyło mój niedoczas. Oczywiście, gdyby było więcej czasu, zamontowałabym silniejsze mechanizmy, a w związku z tym i większe, choć nie byłoby łatwo umieścić je w modelu, który został maksymalnie nafaszerowany techniką. Trudno było przewidzieć ciężar modelu, ponieważ otrzymywałam go w kawałkach przez tydzień. Sukcesywnie kleiłam elementy w całość. Najistotniejsze jest jednak to, że po 2 miesiącach niemocy wszystkich osób, które miały pomóc mi w wykonaniu modelu, udało mi się go złożyć, opracowując przy tym zasady działania ruchomego modelu architektonicznego. Dzięki temu w przyszłości będę w stanie jeszcze lepiej łączyć architekturę z mechaniką w modelarstwie. I przy okazji do wszystkich myślicieli z innych forów modelarskich - przy wykonaniu makiety z terenem pod mój model (a dokładniej rzecz ujmując - wycięcie elementów z pleksi i sklejki na cnc i laserze) miałam kontakt z jedną z najlepszych modelarni makiet architektonicznych w Polsce, która współpracuje z klientami z całego świata. Jej właściciel sam wspomniał mi, że wykonując makietę dla sławnego polskiego architekta musiał zamontować serwa i ... o mało co nie osiwiał przy tej realizacji. Dodam tylko, że był to model budynku prostokreślnego a mój posiada krzywizny. Niech sobie myślą niektórzy jakie to proste, ale... na MIPIMie nie była ani jednego ruchomego modelu poza moim. Rzeczywiście wzbudzał duże zainteresowanie odwiedzających ale również i wystawców. Bardzo dziękuję Panie Stefanie. Mój Tato miał na imię tak jak Pan. Tym bardziej mi miło.
-
Drodzy modelarze, podsumowując wątek mojego modelu na Polskie Stoisko Narodowe na targi MIPIM 2019 w Cannes, informuję, że model został wykonany i zaprezentowany na nich. Był to jedyny ruchomy model na targach MIPIM. Dziękuję wspaniałemu moderatorowi Polskiego Forum Modelarzy RC p.Konradowi, który skontaktował mnie ze świetnym elektronikiem, sprzedawcy w sklepie na ul. Zawalnej we Wrocławiu, który pomógł mi dobrać elementy do modelu oraz p.Witkowi ze Skierniewic, który mocno zbliżył się do rozwiązania zasady działania mechanizmu modelu projektu mojego autorstwa. Model wykonałam sama, natomiast elektronikę do niego zaprogramował świetny i oddany idei jego pomyślnego wykonania p. Piotr. Wydruki 3D są efektem działań zaangażowanego p.Pawła - pasjonaty druku 3D. Prezentację modelu na targach MIPIM można obejrzeć na moim profilu na Facebooku. Pozdrawiam wszystkich serdecznie Dagmara Oliwa
-
Polecano mi w sklepie taki jako jedną z opcji, tylko że on jest znacznie większy niż serwa. http://www.modele.sklep.pl/pl/Katalog/Serwa/Hitec-HS-785-HB.html I standardowo stosowany do łódek a nie do pokazanego powyżej systemu do lotek w samolocie.
-
Pan Konrad wziął do domu elementy modelu i nie rozwiązał problemu... a w końcu jest modelarzem... Pomagać mi będzie student Wydziału Mechanicznego PWr, który prowadził temat motocykla elektrycznego w ramach Koła Naukowego, ale... z takimi mechanizmami modelarskimi nie miał styczności. Gdyby ktoś pokazał co z czym i jak połączyć, np. z elementów ze sklepu modelarskiego, byłoby szybciej i prościej. A co do przewozu makiet - wymiar 100x100x50 cm do Francji obsługuje tylko 1 firma kurierska. Nie zawsze wszystko co z pozoru wydaje się proste, takie jest...
-
Witam modelarzy! Powracam do wątku modelu, ponieważ schemat działania mechanizmów został już wstępnie zaprojektowany. Byłabym wdzięczna za konsultację na żywo od kogoś z Wrocławia, kto montował mechanizm podobny do tego w lotkach/klapach w skrzydłach samolotu. To schemat oparty na serwach i dźwigniach z obrotem serwa na poziomie nieco większym niż 60 stopni, Może wynieść między 70 a 100 stopni. Podobno w tym celu wyłamuje się jakiś ząbek w serwie lub stosuje mechanizm wykorzystywany w łódkach. Dobrze ten system zobrazował p.Witek ze Skierniewic. Poniżej załączę kilka linków. Pozdrawiam Dagmara Pierwszy link to ten sam, który zamieściłam na początku wątku
-
Mebli w swoim życiu naprojektowałam się sporo (oczywiście zrealizowanych). Siłowniki do klap w szafkach wiszących są mi dobrze znane. Tutaj jednak mowa o mikroskopijnych mechanizmach. One nie mogą mieć więcej niż kilka centymetrów. Przechodzimy ze skali zegara z wyskakującą kukułką na zegarek na ręce.
-
Jestem dzisiaj po kolejnych spotkaniach. Ustalenia są następujące - ja wykonuję model wraz z moimi pomocnikami. Jeden z forumowiczów postara się przetestować mechanizmy na fragmencie mojego roboczego modelu. Poniżej kilka roboczych szkiców dla zobrazowania idei projektu i kwestii mechanizmów w nim. Naszkicowałam aksonometrię, rzut i przekrój fragmentu budynku. Padło pytanie o umiejscowienie mechanizmów. Mogą zostać zamontowane pod podłogą. Kwestią do rozwiązania jest typ zawiasów, siłowników, dźwigni, linek itp. Przedstawiono milion wersji, ale... ja to muszę fizycznie wykonać i to nie na kartce, ale w realu. Najlepiej bazować - na ile to możliwe - na gotowych rozwiązaniach.
-
W realu powłoka ma świecić od zewnętrznej strony,tzn. być półprzeźroczysta, ale do pewnej grubości. Meble nie mają być widoczne z zewnątrz od strony powłoki, gdyż od środka ona będzie nieprzezierna. Jednakże ograniczenia spowodowane skalą skłaniają do uproszczeń. Z tego co czytam Vivak to PET-G, który także stosuje się w drukarkach 3d. Jak już wspomniałam wcześniej - nie znam wykonawcy, który by to uformował. Znam stolarza, który ma prasę próżniową, ale nie do tworzyw sztucznych. Może ktoś z Was zna takiego wykonawcę we Wrocławiu?
-
1 rozwiązanie problemu 1 i 2 jest - druk 3d. Wykonawstwo w akrylu stanowi problem z powodu braku dostępnych wykonawców. Z organicznymi formami transparentnymi do tej pory nie miałam styczności. Z innymi tak. W moim modelu powłoka musi świecić, dlatego musi to być przynajmniej szkło akrylowe albo jego zamiennik. Rozmawialiśmy o mechanizmach z klocków LEGO. Może jakiś by pasował?
-
Solid Surface produkuje wiele firm. Najbardziej znany jest Corian, ale ja np. stosowałam Solid Surface firmy Hanex. Mamy też np. amerykańską firmę AVONITE. Jej produkty są bardzo wysokiej jakości, np. z opiłkami, ale są drogie. W swojej ofercie mają też Solid Surface transparentne - białe i niebieskie. A co do materiałów do modeli - czy ktoś z modelarzy na tym forum stosował fornir 3d? Ja stosowałam. Polecam. Pięknie formuje się na prasie próżniowej do kształtu matrycy.
-
Tak, tylko że ten uchył ma być zdalnie sterowany.
-
Solid Surfaces stosowałam w moich realizacjach - do mebli. Przykładem jest Corian, choć ja stosowałam tańsze zamienniki. Modelu z Solid Surface nie widziałam nigdy. Raczej są to zwykłe modele wycinane i sklejane z płaskich płyt a w przypadku architektury organicznej - drukowanie w technologii druku 3d. Termin zawsze jest problemem, ponieważ polskie firmy na stałe z kimś współpracują. Matryca jest najmniejszym problemem. Powtarzam - firmy od odlewów zajmują się z zasady prostszymi tematami. W sumie to na to forum weszłam nie z powodu powłoki a mechanizmów. Co do powłoki - druk 3d jest najbardziej realny. Tydzień drukowania, ale jest możliwy. Wykonuje taką usługę kilka firm w okolicy. Dla mnie najważniejsze teraz jest rozwiązanie kwestii mechanizmów. Jakie? Skąd? itp...
-
Czy musimy zawsze tak wszystko brać dosłownie? To nie jest forma jajka. Jest do niej w jakimś stopniu podobna. Coś zaś tyczy szklarni przyszłości - już są takie. To uprawy hydroponiczne. Arabowie - oczywiście je znają - i nawet będą promować na EXPO 2020 w Dubaju. W realu ściany nie mają być w całości transparentne. To powłoka zewnętrzna ma świecić, ale przy modelu o grubości 4mm to trudne do osiągnięcia. Modele rządzą się własnymi prawami. Nie da się zminiaturyzować dokładnie realnego świata.
-
Jajko z CONTRy de facto składało się z 2 części. W moim przypadku było pojemnikiem do składania zamówień. 2 połówki były szczepione rantem zewnętrznym (takim paskiem pleksi). Do tego był otwór na wrzucanie recept. Co do modelu - to także 2 powłoki - górna i dolna. Zarzuciłam opcję pleksi z powodu braku dostępnych wykonawców.
-
Rozmawiałam z pracownicą firmą CONTRA. Kiedyś projektowałam wnętrze, w którym wykorzystane były ich formy z jaj, ale... mojej własnej formy w 1 sztuce nie zrobią. Co do centrum cnc, są firmy, które zrobiłyby mi matrycę z mdf,u, ale... żadna z poleconych mi firm nie odleje z niej formy z poliwęglanu tudzież akrylu. Dlaczego? Są zajęci innymi zleceniami. W końcu Polacy to zazwyczaj podwykonawcy zachodnich koncernów, np. firmy Bosch. Jak konkurować z takimi potentatami, którzy dostarczają polskim firmom ciągłe zlecenia? Czy ktoś z Was, drodzy modelarze, zna wykonawcę, który może odlać model z pleksi bez konieczności czekania 3-6 miesięcy? Drukarki najczęściej są stosowane do prototypowania w 1 egzemplarzu. Matryce na centrach 5-osiowych służą zazwyczaj do masowej produkcji. Miałam już kiedyś wykonaną matrycę ze sklejki. Znam koszt, ale... tu akurat praca jest dwuetapowa. Ta firma, która wykonała mi matrycę nie odlewa form. Pracuje wyłącznie w drewnie.
-
Poniżej przykłady modeli architektonicznych wydrukowanych z materiałów nieprzeziernych Co do lamp, faktycznie są stosowane np. formy silikonowe. W tym przypadku to prototyp, czyli model jednostkowy, dlatego takich form się tu nie stosuje.
-
To są przykłady transparentnego wydruku. W modelach architektonicznych często stosuje się wydruk z drukarki 3d, ale nieprzezierny. W moim przypadku chodzi o powłokę, której powierzchnia świeci.
-
-
Co do drukarek, poniżej przykład wydruku na światowym poziomie. To technologia SLA https://www.materialise.com/en/manufacturing/3d-printing-technology/stereolithography
-
Z wykonawcami od cnc rozmawiałam. Oni zajmują się na co dzień produkcją mało- tudzież wielkoseryjną, dlatego nie przestawią maszyn na 1 odlew z akrylu czy też pleksi.
-
Mała uwaga... to ma mieć formę zbliżoną do leżącego jajka. Jajko w pionie w przekroju jest kołem a to ma być elipsa. W związku z tym te "drzwi" nie są symetryczne.
-
Podziwiam forumowiczów za kreatywność. Pan Konrad dobrze prowadzi wątek, dlatego się nie wtrącam, ale... czytam w ogromnym zaciekawieniem.
-
Polecam wątek na temat mojej prośby z forum www. rcclub.eu. Tam to dopiero wysnuto jakieś dziwne przypuszczenia na temat mojej osoby i projektu. Pan Wojcio 69 wie o czym piszę. Polecam zapoznanie się z faktami. Mam oczywiście nadzieję, że p.Andrzej zda relację z naszego spotkania w sklepie modelarskim. Projektu na razie nie mogę upublicznić. W mediach pojawia się artykuły prezentujące projekty, które zostały wybrane na targi. Dla jasności - zgodnie z prawem europejskim - każdy wzór upubliczniony jest chroniony przez 3 lata, bez względu na to cz został zgłoszony do zastrzeżenia czy nie. Na powyższym forum wątek na temat mojego modelu i prośby "Pilnie poszukiwany znawca mechaniki do modeli!" został zablokowany. Pewne jest jedno - szkoda komentować a nawet jest to niebezpieczne. Jak poinstruował mnie mój mąż "Nie karm troli". Jeżeli otrzymuje się za swoje projekty nagrody w Mediolanie, Los Angeles czy Nowym Jorku, to dlaczego nie wypada reprezentować polskich innowacji w Cannes?
-
Panie Jarku, może p. Andrzej powinien zaprosić na spotkanie swoją żonę a ja swojego męża? A tak na poważnie... nie wydaje mi się, że zainteresowałaby ich ta tematyka. Ja natomiast chciałabym połączyć architekturę z mechaniką... Panie Piotrze, zapewniam, że na innych forach jest znacznie trudniej kobietom... Odniosłam wrażenie, że przeniosłam się 100 lat wstecz do pewnego męskiego klubu gdzieś daleko stąd, w którym znalazła się autorka "Pożegnania z Afryką"... Ona jest postacią autentyczną. Polowała na lwy... W jej czasach kobiety nie miały wstępu do klubów, w których przesiadywali mężczyźni prowadząc dysputy na temat polityki, grając w karty lub szachy i popijając drinki...
-
Pracownikom Politechniki Wrocławskiej chodziło o to, że ... podejmą wyzwanie w skali 1:1,natomiast wykonanie - i to dość szybkie - modelu na miniaturowych mechanizmach to spore wyzwanie. Po prostu inżynier na uczelni operuje na innych wartościach. Mój model ma zostać wykonany w skali 1:50. Jednym słowem trzeba przejść z wymiaru 2m na wymiar 4cm. Mechanizmy w modelarstwie nie są przedmiotem zainteresowań zawodowych naukowców na uczelni. A - jak się okazuje - architekt musi opanować wszystkie skale, zwłaszcza jak chce dobrze pokazać projekt. Polecono mi powyższe mechanizmy (serwa), ale one potrzebują jakichś dźwigni i systemu sterowania. Trzeba mieć o tym pojęcie.